CAMPILLO NIE ZOSTAŁ ZAAKCEPTOWANY

W związku z kontuzją Zsolta Erdei'a Tavoris Cloud (23-0, 19 KO) został bez rywala na noworoczną galę, podczas której miał po raz czwarty przystąpić do obrony swojego tytułu mistrza świata federacji IBF wagi półciężkiej. Organizatorzy w zastępstwie Węgra sprowadzili wciąż niedocenianego Gabriela Campillo (21-3-1, 8 KO), dawnego championa federacji WBA.

Nieoczekiwanie jednak stacja Showtime nie zaakceptowała kandydatury Hiszpana (na zdjęciu), przez co cała gala została anulowana, a Cloud zaboksuje z innym rywalem i w innym terminie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-12-2011 10:52:49 
Campillo jest bardzo widowiskowym bokserem. O co więc chodzi? Pewnie o to, że jako szybki doskonały technik byłby wyjątkowo niewygodnym przeciwnikiem dla siłowo walczącego Clouda.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 08-12-2011 10:56:21 
O to że ma wate w rękach
 Autor komentarza: WoodyG
Data: 08-12-2011 15:09:32 
I co z tego? Nie ogarniam myślenia że jak ktoś nie ma mocnego ciosu to nie może walczyć efektownie...
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 08-12-2011 16:29:56 
Eh z chęcią bym ten pojedynek zobaczył, można by było Clouda po nim zweryfikować. A tak to będzie jakiś nic nie warty bum lub przebrzmiałe nazwisko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.