WŁODARCZYK POŁAMAŁ RĘKĘ NA GREENIE

Od czasu walki z Dannym Greenem polski mistrz Krzysztof Włodarczyk narzekał na ból lewej ręki. Wczoraj poszedł z wizytą do doktora Śmigielskiego.

- Po prześwietleniu okazało się, że jest złamana w nadgarstku. Green miał twardą szczękę, ale nie myślałem, że aż tak - śmieje się "Diablo". - A może to po prostu ja biję mocniej, niż wszyscy myśleli.

Ze złamaną ręką Włodarczyk poleci w przyszłym tygodniu na kongres federacji WBC w Las Vegas. Do domu wróci na święta. - Najchętniej nigdzie bym nie jechał, ale jako mistrz świata mam pewne obowiązki - tłumaczy bokser, który zapewnia, że w mieście hazardu nie wyda wszystkich pieniędzy zarobionych na walce z Greenem. - W ogóle nie ciągnie mnie do kasyn, to nie mój klimat - mówi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 07-12-2011 10:35:04 
fragment artykułu z gazety.pl na ten sam temat:

"30 listopada w australijskim Perth Włodarczyk odniósł 46. zwycięstwo w gronie zawodowców. Po raz trzeci obronił tytuł WBA. Na koncie ma dwie przegrane i remis."

ciekawe, kiedy połapią się, że autor tego tekstu jest ignorantem i nie rozróżnia federacji...Tylu tych mistrzów mamy, że faktycznie trudno się połapać, kto jaki ma pas.
 Autor komentarza: LittleBan
Data: 07-12-2011 10:36:16 
zdarzają się takie przypadki i jestem skłonny uwierzyć że faktycznie tą rękę w nadgarstku naruszył. Tylko to jest tak, że ludzie robią ze sportowców bohaterów, kiedy ten ze "złamaną" kończyną zrobi jakiś spektakularny wynik. Tyle że po prostu często tego złamania nie widać, a wychodzi dopiero na prześwietleniu. Krzysiu, przy klasycznym złamaniu z przemiszczeniem ludzie by sie pożygali przed tv a Ty byś się zesrał z bólu ;] Złamanie złaaniu nie równe ;p

Pamiętam jak w jednym męczu NBA zawodnik rzucił ponad 25pkt ze złamaną ręką w ciągu 3 kwart i został bohaterem. Tyle że złamanie wyszło dopiero po badaniach a sam zawodnik stwierdził "tak szczerze mówiąc to nic nie czułem w czasie meczu" ;]

Oczywiście to nie zmienia faktu że gdyby Krzysiu nie miał bomby w łapie to by jej nie uszkodził.

pozdro
 Autor komentarza: glaude
Data: 07-12-2011 10:48:42 
Coś mi się wydaje, że problem lewej ręki u Diabła nie pierwszy raz chyba wystąpił?
 Autor komentarza: Dawidd
Data: 07-12-2011 10:50:55 
Mistrz jest tylko jeden Witalij Kliczko!
 Autor komentarza: bigdaddy
Data: 07-12-2011 11:17:28 
Kto następny? Może Hernandez? Ewentualnie Tarver, Lebedev, Cunn.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 07-12-2011 12:36:31 
Hernandeza niech omija szerokim bokiem tak samo Tarvera..Mój typ Cunn
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 07-12-2011 12:37:05 
Wolałbym z Guilermo Jonesem,,ale chyba by musial jechac do Usa i niewiem kto by to tam kupił..z tv
 Autor komentarza: Deter
Data: 07-12-2011 12:43:50 
Albo zła dieta, albo złe koksy.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 07-12-2011 12:52:48 
Wszyscy od Wasyla sie łamią,,Moze nie umieja poprawnie technicznie zadawac ciosów?Hahahaa
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 07-12-2011 15:33:44 
Czemu nie Tarver? Cunningham już był, a walka Tarvera z Diablo świetnie by się sprzedała.
 Autor komentarza: tonka
Data: 07-12-2011 17:07:48 
A moim zdaniem Hernandez to nieco ospały, przypadkowy mistrz od wuja Sauerlanda. To nie on jest taki mocny, tylko Cunn zaczyna być cieniem samego siebie i o formie z walki z Adamkiem możemy chyba zapomnieć. Poza tym staje się przedziwnie szklany.. Włodar z Hernandezem moim zdaniem by wygrał. Z dzisiejszym Stevem również. Co innego z Guillermo Jonesem. Tamten jest naprawdę groźny i ma czym przyłożyć. Nie sugerowałbym się jego rzadkimi występami. Tutaj 70 do 30 dla Panamczyka. Ciekawi ewentualna walka z legendarnym Tarverem, tutaj prestiż pojedynku byłby spory, jednak bałbym się o sukces Krzyśka. 50/50. Co do Lebedeva nie mam pojęcia, jakoś nie potrafię wyobrazić sobie ich potencjalnej konfrontacji.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 07-12-2011 21:00:52 
W takim sporcie jak boks,oraz inne dyscypliny w ktorych spory nacisk kladzie sie na ciosy zadawane reka,zwichniecia i zlamania nadgarstkow,a takze kosci srodrecza sa bardzo czeste.Przyczyna czesto bywa nieczyste trafieni,polaczone z duzym impaktem

Widzialem sporo walk,ale takie cios jakim Diablo znokautowal Greena to rarytas.Pojedynczym ciosem wyjebal mu dwa zeb i przestawil nos.Naprawde imponujace
 Autor komentarza: bronek
Data: 08-12-2011 12:02:47 
Szkoda ze nie wystapił w Hiltonie tam nie połamał by reki, przeciwnik
przewrócił by sie na schodkach.Mam pytanie kiedy ta farsa sie skończy?.Rozwala polski boks zawodowy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.