MANNY PACQUIAO W ARMII

Uważany za jednego z najlepszych obecnie pięściarzy na świecie Manny Pacquiao (54-3-2, 38KO) został mianowany podpułkownikiem armii Filipin.

-  Manny może pomóc w rekrutowaniu ochotników do armii rezerwowej - oświadczył głównodowodzący sił zbrojnych Filipin - generał Emmanuel Bautista.

Jest to już druga państwowa funkcją, którą pełni Pacquiao - od 2006 roku sierżant rezerwy, a od 2009 roku posiadający stopień majora. Oprócz służby w armii bokser zasiada również w parlamencie filipińskim.

- Przyznana mi funkcja to dla mnie wielki honor, duma i zaszczyt. Zamierzam stosować się do panujących w armii zasad. Przywództwu armii krajowej obiecuję wygrać moich kolejnych kilka walk, by przynieść chwałę naszemu kraju. Jako oficer, jestem zawsze do waszych usług – powiedział sam Pacquiao

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 06-12-2011 21:57:03 
Wiadomo że to funkcja tylko na papierze.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 06-12-2011 21:57:32 
Z podpułkownika nie daleko do pułkownika i generała
 Autor komentarza: liscthc
Data: 06-12-2011 22:00:13 
Człowiek orkiestra!!!
Bokser,Śpiewak,Polityk i Wojskowy,co dalej?
 Autor komentarza: adamch
Data: 06-12-2011 22:01:09 
Manny - śpiewa, tańczy, recytuje,
daje w ryja i gotuje!
 Autor komentarza: Kronk
Data: 06-12-2011 22:28:59 
Moim zdaniem sztuczne to wszystko trochę. Rozumiem że on jest bohaterem narodowym Filipin, ale wszystko ma granice to jednak tylko bokser albo aż hehe Zobaczycie po zakończeniu kariery to on będzie generałem armii Filipin, prezydentem, aktorem, piosenkarzem i najlepszym koszykarzem kraju ;) Dla mnie to wszystko śmieszne trochę ale ok jak to mówią co kto lubi. Z drugiej jednak strony połączenie sport plus armia pachnie mi trochę komunizmem tak samo zresztą jak sport plus polityka. Poza tym jakby wybuchła wojna to wątpię aby Pacman walczył na froncie jak Schmeling podczas drugiej wojny. Zbierał by pewnie pieniądze dla wojska itp. A jak mawiają lepiej zginąć jak lew niż żyć jak... ;)
No dobra może trochę przesadziłem :P
 Autor komentarza: pyra90
Data: 06-12-2011 22:46:19 
Kronk
Schmeling nie chciał służyć w Wehrmachcie ale zmusili go bo nie wyraził zgody na przynależność do NSDAP
 Autor komentarza: Lucky
Data: 06-12-2011 22:57:01 
Kronk
Jakim komunizmem ? nie wiem czy wiesz, ale wojskowymi są Piotr Małachowski, Sylwia Gruchała. A po drugie to obecnie rząd Filipin walczy z partyzantką komunistyczna :D
 Autor komentarza: Kronk
Data: 06-12-2011 23:16:10 
pyra90 no tak ale walczył i to się liczy ;) Zresztą wojna zrujnowała go finansowo jak i stracił trochę zdrowia. Wiem że on nie był nazistą o czym świadczyły jego przyjacielskie stosunki z Louisem. Zresztą lekkoatleta Niemiecki Luz Long przyjaciel Owensa też nie był nazistą mało tego był symbolem przyjaznych stosunków ludzi o odmiennym kolorze skóry podczas tamtych trudnych czasów. I też został wcielony do armii Trzeciej Rzeszy. Nie miał niestety tyle szczęścia i zginął. Chodzi mi w tym wszystkim o symbolikę sportowca walczącego w armii u boku zwykłych ludzi a nie takie pokazówki jakie odwala Manny :) Chociaż kto wie może oceniam go zbyt pochopnie hehe

Lucky nie zrozumiałeś przekazu mojego postu wiem że wielu sportowców służy w wojsku bo armia pomaga im finansowo. Jednym z najbardziej znanych sportowców którzy zrobili karierę w wojsku jest np Ronny Weller o ile o nim słyszałeś :D
Dziwi mnie że nie dostrzegasz tu analogii z komunizmem to sztuczne tytułowanie ta symbolika brakuje jeszcze żeby obsypali go orderami. Gruchałę tak pompatycznie i sztucznie pod media nie tytułują prawda ;)
Poza tym nie napisałem że Filipiny są państwem komunistycznym dobrze wiem gdzie jeszcze na świecie panuje komuna :P Chodzi mi że wokoło niego tworzy się kult jednostki taki trochę śmieszny.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 06-12-2011 23:34:52 
Kronk
Filipiny są dumne z takiego bohatera jak Pacman ,tam są wartości tradycyjne , wspólnota i patriotyzm ,a na Ukrainie np nie ma np takiego kultu jednostek w stosunku do braci Kliczko ,bo tam niema jedności,wartości i tradycji ba nawet dumy z własnego kraju
Dziwie się dlaczego Vitalij miesza się politykę Ukrainy bo przecież tam rządzi mafia i wasalstwo Rosyjskie .
 Autor komentarza: Kronk
Data: 07-12-2011 00:26:58 
pyra90 nie mam nic do Filipin, ale nie wmawiaj że na Ukrainie nie ma patriotyzmu czy wspólnoty narodowej. Owszem jest tam podział na pro unijną Zachodnią Ukrainę i bardziej pro Rosyjską Wschodnią lecz przesadzasz trochę, nie warto czerpać wiedzy tylko i wyłącznie z mediów.
Ukraińcy są bardzo dumni ze swojej niepodległości uzyskanej dopiero 20 lat temu. Też się dziwię że Vitek miesza się w politykę ja ogólnie jestem przeciwny temu aby sportowcy mieszali się w politykę no może z małymi wyjątkami. Może i na Ukrainie mafia i rozmaici oligarchowie mają wpływy, ale za to w Rosji też więc nie rozumiem tego oskarżycielskiego tonu :) Na Zachodzie za to od dawna wiadomo że rządzą międzynarodowe korporacje których interesy są ważniejsze niż nasze dobro oraz narodowe interesy z kolei krzywdzące innych. Też można nazwać to "mafią" przykład 11.11.2001 czego następstwem była niesłuszna napaść Stanów na Irak. Nie wierzę w teorie spiskowe ale 11 września daje mi jednak trochę do myślenia i ten zamach nie jest dla mnie do końca jasny. Także nie wypominajmy Ukraińcom że rządzi u nich mafia :)
 Autor komentarza: Lucky
Data: 07-12-2011 00:34:13 
Kronk,
Też uważam, że takie tytułowanie Pacmana jest na wyrost. Musisz zrozumieć jednak sytuację geopolityczną w tamtym rejonie. Filipiny to państwo, które dopiero staje się suwerenne. Pod względem gospodarczym i cywilizacyjnym są dosyć słabo rozwinięte. Taki Pacman to dla nich postać "od pucybuta do milionera". Człowiek, który wywodził się z nizin społecznych a mimo to osiągnął sukces. Nie zapomniał jednak o środowisku, z którego się wywodzi i teraz im pomaga. Więc stał się idolem, którego wszyscy chcą nasladować :) Więc takie tytułowanie wydaje mi się naturalne :)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 07-12-2011 00:38:21 
A gdzie zdjęcie Mannego na polu ryżowym?
 Autor komentarza: pyra90
Data: 07-12-2011 00:52:44 
Kronk
Ukraina to sztuczne państwo będące tworem psychopaty Stalina, powstałe z terytoriów Rosji,Polski,Czechosłowacji,Węgier i Rumunii .Słowo Ukraina oznaczało terytoria przygraniczne Rzeczypospolitej Obojga Narodów i Cesarstwa Rosyjskiego ...a Ukraińcami nazywano ruskie chłopstwo zamieszkujące te pogranicza .
Naród Ukraiński zaczęli proklamować Austrjyacy w XIX wieku.
 Autor komentarza: DonMatteo30
Data: 07-12-2011 01:04:17 
horhe88

Hahahahaha!!! DOBRE :)

pyra90

DOKŁADNIE Tak,jak Piszesz :)
 Autor komentarza: Robo
Data: 07-12-2011 02:55:18 
Boże, jakie tutaj dyskusje na ciekawe tematy się zawiązują, nie tylko "bolek jest lepszy ot tolka" aż się was nie zle czyta :)
 Autor komentarza: Kronk
Data: 07-12-2011 06:59:03 
pyra90

Wszystko ok ale nie odbieraj Ukraińcom tożsamości narodowej jak czynił to swego czasu Putin który twierdził że nie ma czegoś takiego jak naród Ukraiński. Otóż on jest ze swoją całkowicie odrębną kulturą lecz wiecznie podbijany i przez wieki rozdarty pomiędzy różne państwa. Świadomość narodowa Ukraińców sięga znacznie dalej niż wieku 19 a to że ich nazwa jako narodu pojawiła dopiero w tym wieku to już inna sprawa.
Przecież sam Bohdan Chmielnicki był etnicznym Ukraińcem. Bitwę pod żółtymi wodami w 1648 kojarzysz zapewne oraz Korsuń i Piławce :)
Należysz zapewne widzę do tej grupy Polaków która nie może do dzisiaj pogodzić się z utratą dawnych ziemi na Wschodzie chciałbyś pewnie Lwów z powrotem u naszych granic :) Właśnie takiego myślenia nienawidzą w Polakach Ukraińcy :/ Pozdrawiam

Lucky

Ja doskonale rozumiem sytuację geopolityczną w tamtym rejonie nie martw się o to. Rozumiem że w tym rozwijającym się kraju potrzebny jest bohater ale nie dajmy się zwariować. Brazylia też kiedyś była krajem biednym i miała jednego wielkiego idola jakim był Pele, symbol sportu Brazylii i ich swoisty towar eksportowy. Mimo wszystko tam się mu nie biło pokłonów aż takich jak Pacmanowi i nie robiło z niego człowieka orkiestry. A piłka nożna jest tam wręcz religią :)
Trzeba się opamiętać ja do Pacmana osobiście nic nie mam ale śmieszy mnie już ten kult wokół jego osoby. Na pomniki to on sobie nie zasłużył a i do miana najlepszego pięściarza w historii to mu brakuje. Za bardzo został nadmuchany ten balon. A na Filipinach niech robią z nim co chcą nie moja rzecz co nie znaczy że nie mogę tego krytykować :) Pzdr
 Autor komentarza: eskadra
Data: 07-12-2011 08:27:26 
Niech ma chłopina należy się i tyle.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 07-12-2011 08:37:47 
Pacman zostawia sobie furtki, które będzie mógł wybrać po przejściu na emeryturę bokserską - tak jak ktoś napisał: "Bokser, Śpiewak, Polityk i Wojskowy".
Przy czym za śpiewanie to lepiej niech on się nie bierze, bo te jego występy na YouTube znokautowały mój słuch :)
 Autor komentarza: gat
Data: 07-12-2011 10:48:54 
PACMAN niech w końcu odważy się wyjśc do Floyda.Maywether zakończy jego karierę.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 07-12-2011 11:23:23 
Ludziska co wy macie to filipińskiej pchły jest mega total gwiazdorem i ma prawo odcinac kupony od popularności tym bardziej , ze zaczynał od poziomu slamsu i dla tego dla tylu zwyklych ludzi jest nadzieją na szanse i lepsze zycie oraz iluzją szczęścia skoro jemu się udało moze i mnie sie uda i mnie to nie boli myśle , ze wielu sportowcow tez by chcialo miec taki margines bezpieczenstwa i na luzaku zakonczyc kariere ,a nie rozmieniac sie na drobne jak chocby RJJ,Toney czy inne powroty bez sensu.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 07-12-2011 12:07:38 
Troche luzu panie i panowie.Dzieki Mannemu wielu ludzi na swiecie po raz pierwszy uslyszalo o Filipinach i prawdopodobnie jest to pierwsze skojarzenie.Historia biednego chlopca z Filipin,ktory stal sie wszechswiatowa megagwiazda na pewno doczeka sie filmu,bo scenariusz jest gotowy.A ksiazke o Paquiao ma napisac Thomas Hauser (autor slynnej biografii Alego).Zgadzam sie ,ze Paquiao nie jest najlepszym bokserem w historii (Floyd tez nie jest)ale na pewno jednym z najlepszych ambasadorow i propagatorow tej dyscypliny sportu w historii.A nawiasem mowiac "Imagine" w wykonaniu duetu Pacman-Ferrell nie powstydziliby sie Lennon i Yoko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.