POWIETKIN CHCE FURY'EGO PRZED KLICZKO
Piotr Jagiełło, boxingscene.com
2011-12-05
"Regularny" mistrz świata WBA w kategorii ciężkiej Aleksander Powietkin (23-0, 16 KO) wyraził chęć konfrontacji z Tysonem Furym (17-0, 12 KO). Rosjanin przyznał, że potrzebny jest mu tego rodzaju sprawdzian przed ewentualną potyczką z Władimirem Kliczko (56-3, 49 KO). Brytyjczyk góruje nad Ukraińcem warunkami fizycznymi, a wcześniej sam wyrażał zapał do walki z podopiecznym Teddy’ego Atlasa.
W sobotę 32-letni "Russian Vityaz" pokonał przez nokaut Cedrica Boswella i obronił pas WBA.
- W przyszłości chciałbym zmierzyć się z Tysonem Furym z Wielkiej Brytanii. Potrzebuję takiego przetarcia przed pojedynkiem z Władimirem Kliczko – poinformował Powietkin.
Dodaj do:
zeby sie na wylot nie przetarl :)
Znów Cie chłopie ponosi wyobraźnia Povetkin jest dobrym technikiem i ma cios nie watę wiec nie pisz bzdur że z Adamkiem nie poradziły sobie.Lepiej rób te filmiki to Ci wychodzi dobrze.
Akurat Adamek ma szanse wygrać z każdym z czołówki HW oprócz Kliczki. Povetkin to technik zgadza się ale Adamek to szybszy technik i daje ma bardzo duże szanse na wypunktowanie Povetkina. A co do ciosu Povetkina to... Chagaeva nie znokautował, Chambersa też. Dlaczego więc miałby znokautować Adamka, który potrafił przyjąć czysty cios od Kliczki i stać? Zresztą koniec tematu, na tym forum chyba nie można być przychylnym dla Polaków i życzyć im dobrze. Bo od razu kogoś ponosi.
dla polakow mozna by przychylnym ale dla Adamka nie mozna bo wiesz przegral z mistrzem i pol forum czuje sie oszukanym i musza zmieszac go z blotem :D ale za to Wolak to jest gosc,wiesz patriota z serem do walki i w ogole prawie wszyscy go kochaja hehe
Adamek musi walczyć z kimś poważnym ,a nie otyłymi i słaby rywlami.
Oddam mu wszelkie honory i uznam za zawodnika nr 3. Jeżeli zawalczy z kims ciu lepszym niz w/w.
i moze nie koneicznie jesli chdozi o ten highest level - czyli Kliczko bo ich pozycja jest niezmienna, to u ich stop zaczyna sie robic w sumie dosyc tloczno
Adamek musi walczyć z kimś poważnym ,a nie otyłymi i słaby rywlami.
Oddam mu wszelkie honory i uznam za zawodnika nr 3. Jeżeli zawalczy z kims ciu lepszym niz w/w. ''
Arreola jest duzo lepszy niz w/w.
Ciekawe czy bedzie bronil pasa WTF.
co do Granta i scisła czołowka. Szczerze to tylko dlatego sie tam znajduje bo w bardzo szczesliwy sposob znokutował 43 letniego weterana Bothe,ktory obijał go przez cała walke i prowdził w stosunku rd 11-0. Cały czas na lucku punchach nie bedzie jechał.
Data: 05-12-2011 16:22:20
o Arreoli nie wspomnialem, bo to jest rywal ktory jest wysoko i jest groźny,jego pokonanie pokazało,ze Adamek ma duże szanse na stanie sie tym 3 zawodnkiem wagi cieżkiej, poza tym 1 taka walka nie jest zadnym wyznacznkiem''
Co mialby walczyc 2 razy z Arreola zeby pokazac kto jest lepszy?
Winilbym za to samego Povietkina, chyba jest juz dorosly i ma swoje zdanie.
Nie chodzi mi o walke z Arreolą w kwestiach rewanzu, chodzi mi o to,ze nie jest wyznacznikiem walka z jednym lepszym zawodnkiem. Adamek musi stoczyc 2,3 pojedynki z ludzmi pokroju Arreola a wtedy mozna bez zadnych wątpliwosci powiedzieć ze to nr 3.
Adamek napewno nie wygra z K2, bo z nimi nikt nie wygra w wadze HW. Co do wszystkich pozostalych z czolowki HW, to ma on BARDZO REALNE szanse wygrania.
Przeciez nikt nie mowi, ze Tomek jest faworytem w tych walkach. Ale napewno nie jest bez szans. Czy ktos myslal o tym, ze Adamek wygra z Arreola!?
Povetkin mialby walke zycia z Tomkiem. Nie twierdze, ze Tomek by wygral, ale Povetkin musial by udowodnic, ze jest duzo lepszy. Nie sadze, zeby Povetkin byl duzo lepszy. Czyli wracamy do punktu, ze Tomek ma jak najbardziej REALNE szanse, aby z nim wygrac!