TONEY ZOSTAJE W CRUISER

Redakcja, FightHype

2011-12-03

Przyszły członek Galerii Sław Boksu, James Toney (73-7-3, 44 KO), jeszcze przez trzy tygodni będzie dochodził do siebie po operacji kolana, a potem zamierza wznowić treningi. Na początku listopada 43-letni 'Lights Out' został gładko wypunktowany przez Denisa Lebiediewa (23-1, 17 KO) na dystansie dwunastu rund. Jak zapewnia amerykański weteran, jego słaba postawa była spowodowana groźną kontuzją i po jej wyleczeniu powróci dawny Toney.

- Za trzy tygodnie wracam do treningów. Chcę kontynuować karierę w kategorii junior ciężkiej, bo to motywuje mnie do trzymania wagi. Wiem, że stać mnie na znacznie lepsze występy od tego, jaki dałem w Rosji. Moje kolano naprawdę było rozbite. Nie mogłem zadawać żadnych mocnych ciosów, ale z drugiej strony nie chciałem się poddawać - tłumaczy 'Lights Out'.