KOSTECKI: TO BYŁA KWESTIA CZASU

Redakcja, sport.onet.pl

2011-11-30

- Można było się nieco obawiać, bo rywal prowadził na punkty. Czułem jednak, że decydujący cios był kwestią czasu - stwierdził Dawid "Cygan" Kostecki (37-1, 24 KO) po wygranej przez Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) w środowej walce z Danny'm Greenem (31-5, 27 KO).

- Przed starciem mówiłem, że Krzysiek bije bardzo mocno. Musi tylko uderzać w serii i na gardę, a przyniesie to skutek. Dziś widać było, że ciosy Włodarczyka siały spustoszenie - powiedział Kostecki.

"Cygan" pochwalił jednak rywala Polaka.

- Green miał zaplanowaną świetną taktykę i z pewnością kolejni przeciwnicy "Diablo" będą analizować tę walkę i kopiować zamierzenia Australijczyka - stwierdził. - Dziś Krzysiek "naruszył" rywala prawym prostym a zakończył walkę lewym sierpowym. Wydaje mi się, że na punkty przegrywał, więc jedyną szansą było zwycięstwo przed czasem. Na szczęście Włodarczyk przypomniał siebie z najlepszych czasów, kiedy nokautował rywali. Nie spalił się, to była wielka wygrana - zakończył.