ABRAHAM I STIEGLITZ NA JEDNEJ GALI

Adam Gaik, Informacja własna

2011-11-23

Były mistrz świata wagi średniej federacji IBF Arthur Abraham (32-2, 26 KO) najwyraźniej wylizał rany po ostatniej porażce, jakiej doznał z rąk Amerykanina Andre Warda 15 maja bieżącego roku podczas półfinału turnieju Super Six w Los Angeles.

Niemiec ormiańskiego pochodzenia powróci na gali, która odbędzie się 14 stycznia w niemieckiej miejscowości Wetzlar. Przeciwnik oraz limit wagowy w jakim odbędzie się pojedynek nie są jeszcze znane. Abraham powróci tym samym do miejsca, w którym w 2006 roku stoczył najbardziej krwawą potyczkę w swojej karierze. Pojedynek przeciwko Kolumbijczykowi Edisonowi Mirandzie toczony w obronie pasa IBF, wygrał wówczas na punkty i w nieco kontrowersyjnych okolicznościach, doznając przy tym złamania szczęki w czwartej rundzie Niemiec.

Walką wieczoru będzie pojedynek o mistrzowski pas wagi super średniej federacji WBO, w którym zmierzą się jego aktualny posiadacz, naturalizowany Niemiec pochodzenia rosyjskiego Robert Stieglitz (40-2, 23 KO) oraz  23-letni Niemiec, wielka nadzieja grupy Sauerland, Henry Weber (15-0-1, 3 KO). Weber po pokonaniu w październiku tego roku Chorwata Stjepana Bozicia znalazł się w pierwszej piętnastce rankingu WBO. Młodemu Niemcowi nie daje się jednak zbyt wielkich szans w walce przeciwko starszemu i bardziej doświadczonemu koledze po fachu, który w kwietniu ma zmierzyć się z Duńczykiem Mikkelem Kesslerem.