NIEOCZEKIWANA PORAŻKA MONTIELA

Redakcja, Informacja własna

2011-11-20

Wydawało się, że Fernando Montiel (46-4-2, 36 KO) pewnie kroczy po mistrzowski tytuł w czwartej kategorii wagowej, jednak okazuje się, że po nokaucie z rąk Nonito Donaire 'KOchulito' nie jest już tym samym pięściarzem. Przed chwilą Montiel przegrał przed własną publicznością z Victorem Terrazasem (32-2-1, 18 KO) - zawodnikiem bardzo solidnym, którego u szczytu formy powinien jednak spokojnie pokonać.

Od samego początku lokalny faworyt nie mógł znaleźć sposobu na znacznie wyższego przeciwnika. W piątym starciu Montiel znalazł się na skraju porażki przed czasem, kiedy najpierw wylądował na deskach, a potem do samego gongu przyjmował mocne ciosy od 'Vikingo'. Z czasem sytuacja jedynie się pogarszała. Były mistrz świata trzech kategorii wagowych był coraz bardziej rozbijany, a sam nie potrafił zagrozić Terrazasowi.

Montiel zdobył się na ostatni zryw w dwunastej rundzie, jednak nie mogło to wystarczyć na odrobienie strat z całej walki. Wyczerpany Terrazas przetrwał trudne chwile i usłyszał ostatni gong, a to oznaczać mogło tylko jego zwycięstwo, które na kartach punktowych nie wygląda już tak okazale, ale należy wziąć pod uwagę, że pojedynek odbył się na gali w Los Mochis - rodzinnym mieście 'KOchulito'. Sędziowie punktowali: 115-112, 115-113 i 114-113 - wszyscy zgodnie dla Victora Terrazasa.