DIABLO: JADĘ ZROBIĆ PORZĄDEK

Aż do Australii leci Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO), by bronić tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej WBC. Zmierzy się w Perth z ringowym zabijaką Dannym Greenem (31-4, 27 KO).

Pojedynek w Perth odbędzie się 30 listopada, czyli w środę. Tego dnia w Australii pokazuje się boks. Kibice zobaczą Polaka w telewizji Main Event w systemie pay-per-view. W kraju bój pokaże Polsat. - Krzysztof podpisał bardzo dobry kontrakt z budżetem setek tysięcy dolarów - mówi promotor Andrzej Wasilewski.

Dziś Włodarczyk wrócił z Wisły, gdzie trenował z Fiodorem Łapinem. - Nie uczyłem go nowych sztuczek, bo jeśli wykorzysta te, które zna, nie mam żadnych obaw o wynik walki z Greenem - mówi trener. Polak stoczy dopiero szósty pojedynek za granicą, przy czym dwukrotnie w USA walczył właściwie u siebie - wśród Polonii w Chicago.

Radosław Leniarski: Twój promotor mówi, że biłeś sparingpartnerów, aż się kurzyło. Trener wypowiadał się ostrożniej. Jak było?
Krzysztof Włodarczyk:
Rozkręcałem się z dnia na dzień, z początku szło ciężko. Potem złapałem formę - szybkość i siłę. Na koniec czterech wchodziło do ringu, po trzy rundy każdy. Dawałem sobie radę.

RL: Pierwszy raz wyjeżdżasz tak daleko, aby walczyć z tak trudnym przeciwnikiem. Dotąd jak już wybrałeś się za ocean, to bić tzw. kelnerów.
KW:
To spore wyzwanie. Po pierwsze dlatego, że daleko. Po drugie, zawsze jest ryzyko walki na terenie rywala, czyli w paszczy lwa. Ale chcę udowodnić sobie i innym, że umiem wygrywać nie tylko w Polsce, gdzie jak wiadomo, ściany pomagają. No i ważne, że do zarobienia są porządne pieniądze, choć nie kokosy. Ale jeśli pojedynek zakończy się zwycięstwem, mam widoki na przyszłość - wygrana umieści mnie wyżej, pozwoli walczyć o naprawdę wielkie honorarium.

RL: Daleko od Polski, czyli daleko od dużych oczekiwań. W Polsce nawet za zwycięstwa - nieprzekonujące - można dostać burę od kibiców na internetowych forach.
KW:
Dla miejscowych gwiazdą jest Danny Green, to zdejmuje ze mnie trochę napięcia. Ale nie zapominajmy, że lecę tam jako mistrz WBC, czyli najbardziej prestiżowej organizacji w boksie. Jadę robić porządek przy okazji robienia tego, co najbardziej kocham - boksowania.

RL: Ile wiesz o rywalu?
KW:
Szybki i dynamiczny, nie cofa się przed bijatyką w ringu. Jest agresywny, nie pokazuje słabości. Ma siłę w pojedynczym ciosie, choć przywędrował z niższych wag. Bilans nokautów też coś mówi - Green wygrał pierwsze 15 pojedynków przed czasem. Nie musi walić trzydzieści razy w głowę, aby znokautować. Wystarczy raz i gość leży. Ale to nie dotyczy mnie. Ja też mam sporo atutów. I malutkie minusy, bo nikt nie jest idealnym pięściarzem. Zasadniczo chodzi o to, aby plusy wydobyć. Żeby plusy przysłoniły minusy.

RL: Pięć lat temu, gdy w Australii było głośno o rywalizacji z Anthonym Mundine, Danny drwił z rywala, obrażał go, przychodził na jego walki w T-shircie z jego karykaturą. Jeśli tak będzie i z tobą, dobrze się z tym będziesz czuł?
KW:
Nie rusza mnie to. Nawet fajniej i ciekawiej jest, jak się będzie działo. Jeśli Green lubi się wygłupiać, to już mi się podoba. Na takie rzeczy w boksie jest sporo miejsca, nawet przed samą walką, nawet w ringu. Ale po walce przybijamy sobie piątkę, wracamy do domów i życie toczy się dalej.

RL: Wylatujecie w sobotę. 10 dni do walki to dużo czy mało czasu, aby się zaadaptować do zmiany czasu?
KW:
Nie sądzę, że dużo. Kurczę, mam wątpliwości, czy nie za krótko. Lepsze byłyby dwa tygodnie. Tam tylko lekkie treningi, ale nawet nie wiem gdzie. No bo ja jestem od boksowania, jadę wykonać robotę. Może i dobrze byłoby posurfować, wiem, że Danny to lubi. Ale jak jadę się bić, to na tym się skupiam. Jak będę chciał do Australii na deskę, to sobie kupię wycieczkę.

RL: W lipcu przeżyłeś trudne chwile. Nawet w Australii wiedzą, że Włodarczyk próbował popełnić samobójstwo, że przedawkował leki antydepresyjne. Jak teraz się czujesz psychicznie?
KW:
Wydaje mi się, że dobrze. Wiele rzeczy sobie przemyślałem. Rodzinnie jest OK, więc i w treningach też jest.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 12:41:23 
http://www.lshunter.tv/index.php?option=com_lsh&view=lsh&event_id=70668&tid=221783&channel=0&tmpl=component&layout=popup&Itemid=327

Link do gali w Australii

Walczą Albetr z Solimanem w eliminatorze IBF w wadze średniej , czyli o prawo walki z Gealem.
 Autor komentarza: Zygus332
Data: 18-11-2011 12:49:04 
Ale walka o której ??
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 12:50:06 
miachal
Dzięki
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 12:52:28 
Walka już trwa
 Autor komentarza: rumburak
Data: 18-11-2011 12:53:17 
Diabolo stawiam na ciebie kasę mam nadzieje że wygrasz:) z tym że nie na pewno :):):)
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 12:54:22 
Albert uparty jest strasznie może go złamać
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 12:56:36 
Diablo musi to wygrać! ale będzie wojna
 Autor komentarza: Miro
Data: 18-11-2011 13:00:23 
Diablo fajnie trzyma garde przez co mało inkasuje ciosów. Chciałbym jednak żeby sam zadawał więcej ciosów punktował zaliczał rundy przez swoją aktywność na swoją korzyść a nie liczył na to że wcześniej czy później uda mu się zadać nokautujacy cios. Bo może się przeliczyć i przespać całą walkę. Przecież wygrana na punkty też może być widowiskowa nie zawsze walki trzeba wygrywać przez nokaut. A więc musi być aktywny w ringu chcieć zademonstrować kibicom trochę technicznego boksu. Zapracować na oklaski. Ja myślę że Włodarczyk jest na tyle doświadczonym pięściarzem że posiada umiejętności tylko no właśnie trzeba to pokazać w ringu. Ja myślę że daleko od Polski będzie łatwiej mu się walczyło. Jakoś u nas jest spięty i nie pokazuje wszystkiego na co go stać.
 Autor komentarza: Spoko62
Data: 18-11-2011 13:00:44 
Włodarczyk twierdzi, że umie wygrywać nie tylko w Polsce.
Ja twierdzę, że wygrywa li tylko, przy wsparciu duetu W&W. W końcu jest największą - ich zdaniem, maszynką do robienie pieniędzy.
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 13:01:33 
Nie wiecie może czy Myp2p działa?
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 13:05:17 
Wydaje się ze Albert lepszy jest
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 18-11-2011 13:06:04 
Nie wiem czemu , ale uważam ,że to będzie pierwsza nie nudna walka Krzyśka
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 13:11:42 
Soliman dużo trzyma i ściąga,dla mnie też Albert
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 13:13:11 
Ale spodziewam się punktacji dla Solimana...
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 13:14:17 
Za ściąganie powinni go ukarać ale to gospodarz
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 13:21:44 
Pewnie znowu będzie wałek
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 13:23:53 
Wiedziałem że tak będzie oszukali Alberta
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 13:24:15 
Dali mu taką przewagę ,że masakra ! Diablo musi wygrać przed czasem tam,powinien być Soliman ukarany nie raz za to co robił,do dupy z takim sędziowaniem
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 13:25:21 
Ja całej walki nie widziałem ale na to co widziałem wygrał Albert,ringowy był za gospodarzem punktowi też,on ledwo dotrwał do końca gdyby nie mógł tak ściągać non stop i trzymać ,by nie dotrwał
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 13:32:32 
Ja widziałem całą walke i powiem Ci że Soliman wygrał góra 4-5 rund,zgadzam się z tobą ze Diablo musi znokautować Greena , ale to nie powinno być trudne ,bo Greena znokautował starszy od niego Tarver
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 13:39:08 
Ciekawe czy będzie jutro jakiś stream do Botha vs Grant,jak ktoś będzie miał,lub znalazł już dzisiaj to niech napisze na tej stronie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 18-11-2011 13:54:09 
No fajnie jakby coś było.A co do Diablo to musi zaryzykować na punkty grać to nie ma co,szkoda Alberta,teraz wałki stały się normalką jakąś.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 18-11-2011 14:00:29 
Dobrze Krzysiu zrób porządek w torbie kangura hahhaa,a,,Licze na cięzki nokaut ..Kasa od miecha lezy w buku na tym zakładzie .Jak przegra to sie wku,,wie
 Autor komentarza: rumburak
Data: 18-11-2011 14:08:42 
tutaj szukajcie tu są raczej wszystkie ważniejsze wydarzenia sportowe!!!
http://sportonlinenews.pl/online-stream-live-stream-online-transmisje-na-zywo-live
dziś na przykład
Enzo Maccarinelli - Gyorgy Maros
 Autor komentarza: hernandez
Data: 18-11-2011 15:18:15 
10 dni na aklimatyzację, coś mi to przypomina...
zapewne tak się będzie tłumaczył w razie ewentualnej przegranej. jednak liczę na niego, podobno można dobrze zarobić
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 17:28:37 
rumburak nie moge tam znaleźć żadnych streamów
 Autor komentarza: michal131131
Data: 18-11-2011 20:48:49 
Macie tutaj streamy do dzisiejszych gal:
Cuxhaven-Aleksiejev vs Brever http://mypremium.tv/stream/?id=1454&1295624457
Londyn-Maccarinelli vs Marosi - http://www.boxingguru.eu/gurutv1.html
Francja-Jacob vs Capelle - http://www.livestream.com/fsctv
 Autor komentarza: andrew27
Data: 18-11-2011 22:20:14 
DIABEŁ- JEŚLI NIE WYGRASZ EFEKTOWNIE Z GRENNEM TO SIĘ Z PALISZ PRZED WIELKĄ KARIERĄ,GRENN JEST DO ŁATWEGO POKONANIA,NARZUCAJĄC MU SWÓJ ATAK I W REZULTACIE KO.DLA CIEBIE TO NIE NIE WIELKI PROBLEM,A POTEM WRESZCIE TEN HUCK I MASZ DWA PASY PASY W KIESZENI.UWAŻAM ,ŻE HUCK JEST ŚMIAŁO W TWOI ZASIĘGU.ON LUBI SIĘ BRONIĆ NA LINACH I TU MASZ SWÓJ ATUT I WYGRASZ.A WBA I IBF ZOSTAW KOLEGOM Z GRUPY I NIE MA MOCNYCH.POZDRAWIAM.
 Autor komentarza: rumburak
Data: 18-11-2011 22:21:04 
michal131131
na tej stronie co podałem jest pięć linków do Maccarinelliego
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 18-11-2011 23:02:43 
Klimatyzacja...Włodarczyk popełnia ten sam błąd co Adamek.Tak nie można i to jest niepoważne...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.