CHAVEZ I MANFREDO CHCĄ WOJNY

Za nami konferencja prasowa anonsująca sobotni pojedynek Julio Cesara Chaveza Juniora (43-0-1, 30 KO) z Peterem Manfredo Juniorem (37-6, 20 KO). Obaj pięściarze zachowują szacunek do siebie i zapewniają, że fani boksu otrzymają pokaz twardego, nieustępliwego boksu.

- Mam nadzieję, że w sobotę zobaczycie naprawdę świetną walkę. Spodziewam się trudnego wyzwania. Manfredo jest bardzo doświadczonym i wymagającym oponentem. Traktuje ten pojedynek bardzo serio. Trenowałem ciężko, dam z siebie wszystko – zapewnia mistrz świata WBC w kategorii średniej.

- Jestem gotowy. Mam duży szacunek do Chaveza. Spodziewam się krwawej walki. Zobaczycie wspaniałą wojnę. Jeden bokser za wszelką cenę będzie chciał zostać nowym mistrzem, drugi zrobi wszystko by nie przegrać. Być może będzie to walka roku, jak przed laty pojedynki Warda z Gattim – stwierdził Manfredo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 18-11-2011 10:20:09 
Chce wojny niech wyjdzie do Martineza cienias
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-11-2011 11:31:58 
Moglby Manfredo wygrać i balon peklby
 Autor komentarza: Maynard
Data: 18-11-2011 12:26:58 
Ciabes pewnie znowu będzie chodził zgarbiony, z głową na poziomie przyrodzenia przeciwnika (jak ze Zbikiem), co aż prosi się o jakiś piękny podbródkowy, który wyśle go w krainę snów.

Swoją drogą, Manfredo mówi, że jeśli to przegra, to odejdzie na emeryturę. Cóż, przegrana (uczciwa, bo wałek to co innego) z kimś takim to rzeczywiście dobry powód, aby zakończyć karierę i nie ośmieszać się więcej (tak zrobił Duddy, i słusznie).
 Autor komentarza: Adihash
Data: 18-11-2011 15:12:46 
"Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-11-2011 11:31:58
Moglby Manfredo wygrać i balon peklby "

Kocham takie docinki :D :).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.