FURY Z POWIETKINEM W NOWYM JORKU?

Mick Hennessy, promotor zawodowego mistrza Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej wagi ciężkiej, Tysona Fury (17-0, 12 KO), zapowiedział, że słynna nowojorska Madison Square Garden została zarezerwowana na 17 marca przyszłego roku. Czas i miejsce nie są przypadkowe, ponieważ tego dnia przypada jedno z najważniejszych irlandzkich świąt, czyli Dzień Świętego Patryka, który jest hucznie obchodzony w Nowym Jorku, a Fury - jak wiadomo - przyznaje, że w jego żyłach płynie irlandzka krew.

Nazwisko rywala Anglika nie jest na razie znane, ale promotor Fury`ego ma podobno sprawić, by był nim "regularny" mistrz WBA wagi ciężkiej, Aleksander Powietkin (22-0, 15 KO).

- Cóż to by była za walka! Zwłaszcza biorąc pod uwagę moje irlandzkie korzenie! - zapowiada podniecony Fury.

Hennessy jest pewny, że 23-letni Fury w ciągu najbliższych 16 miesięcy będzie w stanie wspiąć się na szczyt wagi ciężkiej.

- Nie wątpię w to, że Tyson znajdzie się na szczycie - powiedział promotor. - Jest świetnym pięściarzem i już za pół roku może zostać mistrzem świata. Ma jeszcze wprawdzie wiele do poprawy, ale za jakieś 16 miesięcy będzie na tyle dojrzały i przygotowany fizycznie, że będzie o krok od tytułu mistrza świata - zakończył Hennessy

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Danilho
Data: 16-11-2011 08:27:15 
Fury jest dramatycznie słaby. Zresztą jak cała obecna ciężka oprócz 2K. Walczy fatalnie, wygląda jeszcze gorzej. Motorykę i wytrzymałość ma na poziomie obitego 40latka. W ostatniej walce Pajkic przegrał z sobą a nie z Furym. Więcej sił kosztowało go utrzymywanie wiszącego cielska Furego niż jego chaotyczne ciosy. Mam nadzieję że Povietkin tak obije angola że mu się odechce boksu. Jego obecność tak wysoko w rankingach to jakaś pomyłka...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-11-2011 08:59:37 
Redakcja powtarza obiegowe bzdury. W żyłach Fury'ego nie płynie krew romska. Fury pochodzi z tzw. Irish Travellers, czyli Irlandzkich Włóczęgów. W Wielkiej Brytanii nazywano ich "Cyganami" ze względu na tryb życia, ale nigdy nie mieli oni nic wspólnego z prawdziwymi Cyganami (Romami). Etnicznie są czystymi Irlandczykami.To są wiadomości do sprawdzenia w angielskojęzycznej Wikipedii (hasła: Tyson Fury i Irish Travellers).
 Autor komentarza: Maynard
Data: 16-11-2011 10:40:47 
Jako osoba, która spędziła parę lat życia w UK, potwierdzam, że Travellers to nazwa, która odnosi się do Cyganów, ale również właśnie do wędrownych Irlandczyków, którzy etnicznie z Romami nie mają nic wspólnego, mówią po angielsku, a nie w Romani. Z bokserów także Frankie Gavin pochodzi z tej grupy społecznej.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-11-2011 12:07:02 
Chyba również Andy Lee, który jest kuzynem Fury'ego. Zresztą może ich być więcej, bo Wikipedia pisze, że walki na pięści były z dawien dawna (i chyba są do dzisiaj) bardzo popularne wśród Irish Travellers.
 Autor komentarza: samcro82
Data: 16-11-2011 12:09:38 
Z tej grupy pochodził również Mickey w filmie Snatch(Przekręt) Guya Ritchie. Jak ktoś nie widział serdecznie polecam:-)
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 16-11-2011 12:25:27 
fajnie by było, gdyby do tej wali doszło. Poziom sportowy pozostawia wiele do życzenia, ale przynajmniej jakiś ruch w ciężkiej by się zaznaczył. A tak, to tylko klepanie bumów i nabijanie rekordów.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 16-11-2011 13:11:25 
Jesli Powetkin znowu nie ucieknie to bede oczywiscie kibicował Anglikowi. Zwyczajnie dość mam juz tych marektingowych "miszczów" kreowanych przez osmieszającą sie na kazdym kroku WBA.
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-11-2011 14:46:24 
Powietkin na dziś dzień by go znokautował ale jestem za:)
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 16-11-2011 16:31:43 
Ucieknie przed Powietkinem, nie widzę innej opcji. Zresztą Powietkin musi na wiosnę zawalczyć z Rahmanem i być może dlatego specjalnie puszczają takie info w eter.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.