FIRMOWY CIOS ROBERTA TLATLIKA

Redakcja, Informacja własna

2011-11-15

W minioną sobotę w Akwizgranie kolejne zwycięstwo na zawodowym ringu odniósł tegoroczny debiutant, mający polskie korzenie były amatorski mistrz Niemiec, Robert Tlatlik (5-0, 4 KO). Swojego rywala, również mającego polskie korzenie, Patryka Wolke (0-3) pokonał przed czasem w drugiej rundzie.

Przeciwnik Tlatlika znalazł się na deskach już w pierwszm starciu, a koniec nastąpił po ciosie na wątrobę, który staje się firmowym uderzeniem młodego pięściarza. Tlatlik pokonał przed czasem czterech rywali, w tym trzech przegrywało z nim właśnie na skutek lewego haka na korpus. Może więc młody Niemiec urodzony w Polsce zasługuje na przydomek "Liver Shot"?