BRADLEY PO WALCE Z CASAMAYOREM

Amerykanin Timothy Bradley (27-0, 11 KO) nie jest do końca zadowolony ze swojego sobotniego występu w Las Vegas, ale uważa, że taka walka była mu potrzebna. Przypomnijmy, że po jednostronnym pojedynku Bradley pokonał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie kubańskiego weterana, Joela Casamayora (38-6-1, 22 KO).

- Za bardzo chciałem zaimponować publiczności i przez to moje ciosy nie były tak precyzyjne jak zazwyczaj. Taka walka była mi jednak potrzebna. Nie zardzewiałem. Casamayor jest twardym bokserem i ma bardzo niewygodny styl. Mój menadżer będzie teraz szukał przeciwnika, który będzie w bardziej efektowny sposób walczył o zwycięstwo. Chcę pojedynków z najlepszymi. Dajcie mi je, należę do elity - powiedział Bradley, którego walkę z leworęcznym Casamayorem wielu uważa za formę przygotowania do starcia z Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 14-11-2011 20:25:24 
Bradley okropny waciak. Z Khanem pewnie by dostal.
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 14-11-2011 20:27:11 
Bradley vs Pacquiao w Marcu
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 14-11-2011 20:34:44 
Ring Magazine FOTY ;]

dzięki temu dreszczowcowi mało nie usnąłem przed walka Marquez Pacquaio
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 14-11-2011 20:37:34 
To ta waga co Mathhyse czy lżejsza?Bo niepamietam?Maidana jest ciezszy?
 Autor komentarza: Wba
Data: 14-11-2011 20:59:27 
Najgorsza walka jaką ostatnio oglądałem.
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 14-11-2011 21:01:34 
Maidana chyba poszedł jedną wyzej natomiast o Matthysse ... troche cicho .. a powinno głosno byc !

... w mojej opinii jest to najlepszy z pretendentow do tytułu... no ale moze llisthc sie wypowie :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.