'W PIĄTEK ENZO ROZPOCZNIE MISTRZOWSKI MARSZ'

We wrześniu 2010 roku Enzo Maccarinelli (32-5, 25 KO) po zabójczych ciosach Alexandra Frenkela padł na matę ringu i przegrał przez ciężki nokaut. Obserwatorzy byli zgodni, to koniec kariery byłego mistrza świata w kategorii junior ciężkiej. Nic bardziej mylnego, piąta przegrana przed czasem nie zastopowała ambicji Walijczyka, który w piątek w York Hall wróci na zawodowy ring. Z jedną istotną zmianą, tym razem 31-latek zrzuci wagę i rozpocznie przygodę w dywizji półciężkiej.

Promujący Maccarinelliego Frank Warren zapewnia, że jego bokser rozpoczyna właśnie marsz, którego celem będzie zdobycie mistrzostwa świata w drugiej kategorii wagowej. Pierwszą przeszkodą będzie niepokonany Węgier Gyorgy Marosi (12-0, 8 KO). Bilans Madziara jest zgubny, ponieważ brak w nich choćby jednego cennego zwycięstwa.

- Czy wszyscy są gotowi na powrót "Macca"? To nastąpi już w ten piątek. Enzo rozpoczyna drogę do mistrzostwa świata w drugiej kategorii wagowej! - zapewnia Warren.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 14-11-2011 15:01:20 
"Bilans Madziara jest zgubny"

Zgubny to może być np. nałóg. Bilans może być złudny.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 14-11-2011 15:09:35 
Enzo to bokserski trup.Jeśli dostanie szansę walki o pas to będzie kpina.
 Autor komentarza: tomusj45
Data: 14-11-2011 16:19:26 
Jest dobrze, niech wraca, zawsze ładne KO są jak on walczy choć ostatnio często na nim.
 Autor komentarza: Toni
Data: 14-11-2011 16:48:56 
W ostatnich jego walkach nie ma niedopowiedzeń,jest tylko "cucenie delikwenta" Może nie pamięta i nie ogląda swoich walk to by go tłumaczyło.
 Autor komentarza: nd18
Data: 14-11-2011 17:49:42 
z całym szacunkiem dla Enzo, powinien odpuscic;/ lubie chlopa ale ostatnie walki pokazaly ze czas skonczyc.
 Autor komentarza: costamjest
Data: 14-11-2011 18:21:25 
Ja to jestem ciekaw jak on będzie wyglądał 10 kg lżejszy. Jak żywy trup podejrzewam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.