SOSNOWSKI TYLKO REMISUJE

Trwa nienajlepsza passa Alberta Sosnowskiego (46-4-2, 28 KO), który dziś w Londynie tylko zremisował ze słabym Hastingsem Rasanim (23-61-5, 15 KO). Pojedynek rozegrany został na dystansie sześciu rund. Sędzia punktowy wytypował rezultat 57:57, co oznacza, że obaj zawodnicy wygrali po trzy rundy.

Był to pierwszy pojedynek 32-letniego warszawianina od marca, kiedy to w Hamburgu uległ Aleksandrowi Dimitrence w walce o mistrzostwo Europy w wadze ciężkiej. Przed dwunastą rundą tamtej potyczki Sosnowski minimalnie przegrywał na kartach sędziów, ale w ostatniej odsłonie Ukrainiec z niemieckim paszportem doprowadził do ciężkiego nokautu.

"Dragon" to były mistrz Starego Kontynentu, który to tytuł zdobył pod koniec 2009 roku, wygrywając na Wyspach z Paolo Vidozem. Po kilku miesiącach Polak zwakował tytuł, przyjmując propozycję starcia z Witalijem Kliczką o pas mistrza świata federacji WBC. Pojedynek w Gelsenkirchen zakończył się wygraną Ukraińca przez nokaut w 10. rundzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak18
Data: 09-11-2011 22:57:21 
Bardzo przykro mi o tym pisać i rzecz jasna nie życzę tego Albertowi,ale teraz zostanie chyba journeymanem na telefon dla zawodników takich jak Perez,Helenius,Szpilka czyli młodych wilczków Heavyweight.Wielka szkoda,bo wróżono mu wielką karierę,a niestety wyszło jak wyszło.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-11-2011 22:58:02 
Niezła wtopa. Mam nadzieje ze to nie koniec Alberta.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2011 22:58:29 
Myślę ,że Sosnowski jest w boksie kimś na podobnym poziomie do Salety z przed kilku lat taki lepszy średniak...
 Autor komentarza: Polak18
Data: 09-11-2011 22:58:32 
Szok i to ogromny
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 09-11-2011 22:58:37 
Sosnowski może teraz zostać najwyżej mistrzem Warszawy.
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 09-11-2011 22:59:05 
Szkoda Alberta ale niestety trzeba stwierdzic , ze juz nic z niego nie bedzie , rzeczywiscie moze zostac tylko eksluzywnym journeymanem czy jak kto woli testerem dla prospektow wagi ciezkiej , ale mozna bylo sie tego spodziewac po piesciarzu bez zaplecza ...
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 09-11-2011 22:59:28 
"nienajlepsza passa " , " z przeciętnym " ? No to łagodnie się obeszliście. Sosna zremisował z 100% bumem, który ponad 20 ostatnich walk przegrał z innymi bumami. To dla Alberta największa porażka w karierze.
Nie najlepsza passa... . Dla mnie chyba koniec sympatycznego kolesia. Szkoda. Łapin zepsuł Sosnę.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 09-11-2011 22:59:52 
a ja wierzę że to jeszcze nie koniec Alberta
 Autor komentarza: R031
Data: 09-11-2011 23:00:33 
Heh niektórz pisali ze Szpili jeszcze daleko do Dragona ciekawe co powiedzą na to bo ja mysle ze jednak ten wypalony Beck to większa półka niz Hastingsen Rasangin :p
 Autor komentarza: Polak18
Data: 09-11-2011 23:00:39 
Łapin ściął sosnę.Teraz został tylko niewielki kawałek pnia.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-11-2011 23:01:33 
Chyba żaden bokser o tak przeciętnym/miernym talencie nie zaszedł tak daleko tylko dzięki pracy i cierpliwości ...i chwała mu za to.
 Autor komentarza: lukaszamator
Data: 09-11-2011 23:02:46 
Kolejny dowód na to, że z Łapina trener jak z koziej... - wiadomo co.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 09-11-2011 23:03:15 
hehehe - kolejny wynik we współpracy z Łapinem. Za grosz charyzmy środowiska i efekty widać!
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2011 23:04:06 
Polak18 "wróżono mu wielką karierę,a niestety wyszło jak wyszło"-no tak tyle ,że to żaden szok na dzień dzisiejszy bo to ,że nie będzie kimś więcej niż średnim bokserem wiadomo już od kilku lat.Ale i tak szacunek osiągnął wszystko co mógł osiągnąć ze swoim talentem a może nawet ciut więcej.
 Autor komentarza: oscardelaroger
Data: 09-11-2011 23:08:31 
dawajcie go na szpile
 Autor komentarza: Jackass
Data: 09-11-2011 23:10:42 
Ojojoj co się takiego niedobrego porobiło ;( ?
 Autor komentarza: DonPabloAlvarez
Data: 09-11-2011 23:12:27 
Tak jakby Sosna od czasu walki z Witem nie był tym samym zawodnikiem. A co do Łapina... może jest trenerem najwyżej przyzwoitym (przy pomocy Skrzecza?), ale od pewnego momentu pięściarze powinni od niego uciekać. więcej się nie nauczą, a zacznie się tylko stopniowa degradacja umiejętności, kondycji i pomysłu na siebie. Włodarczyk ten moment przegapił, a jeśli Szpila chce gdzieś zajść, to powinien być czujny...
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-11-2011 23:13:58 
Ktoś może oglądał walki Sosny i Pereza?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2011 23:16:00 
A jaki wybitny trener chciałby poświęcać swój czas dla kogoś tak mało perspektywicznego?Trenerzy to nie czarodzieje dobry trener może jedynie wydobyć pełen potencjał z utalentowanego zawodnika ale nie zrobi z przeciętnego człowieka bez predyspozycji mistrz świata.Dla kontrastu spójrzcie na Prokse gość też nie miał jakichś wybitnych trenerów a w ringu prezentuje się świetnie.
 Autor komentarza: martinez688
Data: 09-11-2011 23:16:41 
Banialuki piszecie, Albert jest kompletnie rozbity i zniszczony przez swojego menager. Zimnoch go niedawno znokautowal na sparingu, a Hutkowski lewym prostym oszalamial. Z tego co slyszalem to Lapin do nowego roku nie zgadzal na żadna walke. Menager wiedzial lepiej i sam z nim polecial.Trenuje teraz w Nokaut i musze powiedziec że jestem pod wrazeniem. Pan Gmitruk ma wieksza bajere ale w Nokaut jest naprawdę powazna praca i Lapin to bardzo powazny i dobry trener. Nie dziwie się że kto z nim pracuje to jest zachwycony.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 09-11-2011 23:18:43 
martinez688 - wyniki nie tylko nie potwierdzają tego, co piszesz. Wyniki wskazują na to, że bajki opowiadasz.
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 09-11-2011 23:22:49 
obudziło się nagle towarzystwo powyżej ?! To smiech przez łzy bo kiedyś zostałem ukarany za prawde.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-11-2011 23:28:30 
Tak sie konczy pompowanie balona Typ mial napompowany rekord jak Tomasz Bonin ,,Dobrze ze to nie on byl przeciwnikiem Dawida Haye`a bo by skonczył jako inwalida,,Typ dostał szanse od Vitalija na dużą wypłate za co powinien byc wdzieczny Vitowi i byl ciagle podawał mu ręke na spotkaniach hehee,,Prawda taka ze Sosna z takim Arreolą to by dostal takie kuku ze hej nie mowie o Helleniusie czy Wilderze hehe
 Autor komentarza: dj1986
Data: 09-11-2011 23:29:19 
Coś jest nie tak ewidentnie, szkoda Sosny!!!!!
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-11-2011 23:29:47 
Powiem wiecej Szpilki by go skonczyl do 3 rundy,,Wach do 6.Adamek by go osmieszył,,jak buma hahaa
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 09-11-2011 23:30:40 
krytykujecie że Łapin nie potrafi wyszkolić mistrza, a pokażcie mi 1 (oprócz Proksy) zawodnika który jest pod skrzydłami Łapina i jest materiałem na mistrza. Przecież on trenuje zwykłych siepaczy i tak brawa dla niego że oni coś osiągają
 Autor komentarza: dj1986
Data: 09-11-2011 23:31:28 
BYKZBRONXU2011

ha ha ha dobrze że nigdy się nie dowiesz co by było gdyby.....
 Autor komentarza: JeamBeam
Data: 09-11-2011 23:32:41 
23- 61! ladny rekord. niedawno mozna bylo poczytac komentarze twierdzace ze sosnowski toczylby wyruwnany pojedynek z Adamkiem "a wynik mogłby isc w obie strony" hehe.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 09-11-2011 23:33:14 
Określenie journeyman nie pasuje do dzisiejszego przeciwnika Alberta i jest policzkiem dla solidnych zawodników określanych tym mianem jak Michael Sprott,Zack Page,Jason Gavern czy Remigijus Ziausys.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-11-2011 23:33:38 
Prawda taka ze Sosna z nikim z 10tki nie wygrał,,Vidoz to byla jakas karykatura,,opasła świnia słaniała sie po ringu po 4 rundach,,Danny Williams który był wrakiem ,hahaha ,,Chce zobaczyc jak Wach nokautuje Sosne w Polsce na Polscacie
 Autor komentarza: coolpix
Data: 09-11-2011 23:34:36 
łapin wie wiele o boksie i technice.surowego,silnego cepa o mocym ciosie ogarnie i nauczy.o taktyce,psychologii, nie gadajmy.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-11-2011 23:35:53 
Chlopak inteligentny moze zostanie promotorem?Walki raczej dla niego jakies u Snary by sie znalazły jako undercard do walk wieczoru na galach Snary hahaaa
 Autor komentarza: bamoakey
Data: 09-11-2011 23:36:21 
to jest parodia ! Sosnowski nie potrafi wygrac z jurnemenem ! Remis to znaczy ze przegral ale dali mu remis wstyd Rasani to fajny chlopak znam go osobiscie ale bokser to z niego juz nie jest dobry
 Autor komentarza: dj1986
Data: 09-11-2011 23:36:27 
Ten Rasanim to z Heyem walczył :)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-11-2011 23:36:30 
Coś musiało pójść nie tak w tej walce i tyle, nie ma co wyciągać daleko idących wniosków, ponieważ jak przeciętny by nie był Albert to i tak jest pięściarzem o kilka klas lepszym od tego buma, najlepiej byłoby obejrzeć tą walkę żeby dowiedzieć się jaka była przyczyna tak słabego występu.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-11-2011 23:36:36 
Pewnie taktyka jak zwykle 4-5 rund daj sie okładac ,,przeciwnik napewno sie zmeczy ,,wystrzela i ty go znoakutujesz ,,żenada,,
 Autor komentarza: coolpix
Data: 09-11-2011 23:37:36 
macie jakiś link?dajcie to obejrzeć
 Autor komentarza: Polak18
Data: 09-11-2011 23:38:34 
No nic. Albert jak czytasz to forum to trzym się chłopie i wiedz,że prawdziwi kibice są z Tobą.Dzisiaj ostro umoczyłeś,nie życze ci zostania journeymanem i mam nadzieję,że nim nie zostaniesz.Weź się człowieku do roboty na sali,a nie szlajaj się po studiach komentatorskich i będzie dobrze!
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 09-11-2011 23:38:54 
dj1986 i z Amer Khan ;)
 Autor komentarza: xionc
Data: 09-11-2011 23:45:39 
To nie wina Lapina przeciez, tylko jak sadze, tego KO Dimitrenki. Okazuje sie, ze bylo chyba powazniejsze w skutkach niz sadzilismy. :(
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 09-11-2011 23:46:18 
Albert przezywa trudny okres i jestem z nim!Ale to co pisze jakiś Martinez688 po prostu mnie wkurwia!On nie ma zielonego pojęcia o boksie!
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 09-11-2011 23:49:30 
zimny prysznic
albo Albert sie po tym zbierze jak dobrej klasy sportowiec i będzie w stanie coś sensownego jeszcze zawalczyć
albo zdryfuje w jakieś marne bokserskie rejony, odpukać
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 09-11-2011 23:49:57 
o koorwa Szpilka by by go ze żarł , ze srał … Szpilka stał się wyznacznikiem wszystkiego…. Temat bez nazwiska
Szpilka to nie temat… i koniecznie wina łapina, koniecznie
 Autor komentarza: xionc
Data: 09-11-2011 23:51:42 
lutonadam - a co Ci sie w tym poscie nie podoba, mi to wyglada na sensowna wypowiedz
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-11-2011 23:52:37 
Warszawianina czy Warszawiaka????? A może obie formy są poprawne?

Szkoda Albercika,ale fakty są chyba takie jak napisał @Stonka,gość osiągnął więcej niż skala jego talentu,do tego jest sympatycznym gościem.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 10-11-2011 00:02:15 
We wtorek gala boksu.
Szkoda ze nie zorganizowali w poniedzialek o 7 rano.
 Autor komentarza: martinez688
Data: 10-11-2011 00:04:53 
Lutodam, prawdopodobnie znam się na boksie lepiej niż wiekszosc lacznie z toba. Po tym co widzialem, jak go oszczedzal kontuzjowany Hutkowski to twierdze że Sosna jest już emerytem. Lapin się na żadna teraz walke nie zgadzal. Zgadzam si że Stonka, duzo osiagnal ambicjami a nie umiejetnosciami. Od dawna w Nokautjako jedyny mial specjalny kask że stalowa dodatkowa oslona bo już nawet z cruiserami nie mogl sparowac.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 10-11-2011 00:10:01 
kłopoty Alberta
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 10-11-2011 00:15:55 
Martinez688...powtarzam że nie masz zielonego pojęcia o boksie!
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 10-11-2011 00:18:55 
Sosna z Kiełsą niech walczy
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 00:39:42 
StonkaKartoflana
Tak jak napisałeś.
martinez688
Szczerze to spodziewałem się tego po ostatniej walce,niestety teraz może mu być ciężko odbudować to na czym jechał,takie K.O kruszy ambicję w parciu do celu.Dwie czasówki w 3 walkach również się kumulują ale uważam ,że to po prostu było zbyt wcześnie i nie wrócił mu naturalny głód do boksu,czasem przerwa pomaga,dłuższa przerwa,bo psychika to inna sprawa niż forma fizyczna i w sferze mentalnej nieraz trzeba zapomnieć...
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 00:42:50 
lutonadam
Tak ma ciężki okres teraz ale to gość którego ja osobiście cenię i lubię i też dobrze życzę
 Autor komentarza: horhe88
Data: 10-11-2011 00:53:09 
DAB

To KO ni koniecznie kruszy tylko ambicje ale po prostu kruszy mózg. Całkiem możliwe że Klickzo i jeszcze bardziej Dymitrenko na tyle rozbili Sosnę że ten teraz już nie trzyma ciosu a jak nie trzyma ciosu to na dodatek bedzie bał się atakowac i wyprowadzać akcje, z Dymitrenką dostał ciężkie KO więc nie wykluczone że tak się stało jak martinez trenuje z Sosną w jednym Gymie to widzi ocb. Kulej kiedyś mówił że jak pierwszy raz w karierze dostał cios na tyle mocny że go zamroczył, to wiedział że jest to dzwonek alarmowy żeby skończyć z boksem.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 10-11-2011 01:03:00 
I po Albercie. Już "po Dimitrence" pisałem że Alberta czeka los dorabiającego sobie journeymana, przykre, ale taki sport..
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 01:12:41 
Horhe88
O tej psychicznej blokadzie myślałem,a ambicja też potrafi siąść w zderzeniu z rzeczywistością a tu zderzenie nabiera dosłownego znaczenia.Przegrana z Witem-mysli się(przecież to dominator)ale kolejne K.O to raczej myślisz gdzie Twoje miejsce w szeregu...Wiesz ja piszę starając się go przy tym zrozumieć ,bo to ludzkie odruchy,są takie momenty,zdarzenia,w różnych kwestiach i płaszczyznach życia zawodowego i prywatnego,które rysują jak diamentem na szkle.Czasem się łamiemy i niewiele na to możemy poradzić.Jednak myślę,że jakąś dobrą walkę Sosnowski jeszcze da,może nie jedną.Człowiek to też taki dziwny stwór,potrafi reagować zaskakująco inaczej,odbijamy sie od dna i dość często skaczemy dalej choć nie zawsze:)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 10-11-2011 01:38:23 
DAB

Właśnie nie zgadzam się z tym co piszesz bo to nie tyle jest kwestia psychiki tylko fizjologii. Po cięzkich nokautach czesto dochodzi do takiego "rozbicia" mózgu że w kolejnych walkach, odporność na ciosy jest dużo niższa. Po ciężkich nokkautach często może być tak że bokser po otrzymaniu średniego ciosu jest zamroczony o wiele bardziej niż byłby zamroczony w walce poprzedzającej ciężki nokaut.Czyli całkiem możliwe że ciosy o średniej sile mogą teraz powalać Sosnę a kiedyś (sprzed Ko od Dymitrenki) nie robiłyby na nim wrażenia a uraz psychiczny o którym piszesz jest tylko konsekwencją tego że się nie trzyma ciosu.
 Autor komentarza: TAJFUN
Data: 10-11-2011 01:46:35 
NIE CHCE KOPAC LEZACEGO ALE TO ODPOWIEDZIALO DOBITNIE O ALBERCIE I O TYM Z KIM WALCZY KLICZKO CHOCIAZ ALBERT NIE RAZ MNIE ZASKAKIWAL NP MACHINA,HERILUS CZY JAK MU TAM WIDOZ CZY NAWET NIE ZLA WALKA Z DIMITRENKO ALE ZAWSZE BYL SIEWTNIE PROWADZONY WIEDZIALEM ZAWSZE ZE WCZESNIEJ CZY POZNIEJ JEGO REKORD SIE SPRZDA,RASANI TO BOKSER Z NAJNISZEJ POLKI YUROMEN KTORY SIE PRZEWRACA I KTOREGO KAZDY POWAZNY BOKSER POWINNIEN POKONAC Z LATWOSCIA POZDRAWIAM
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 01:52:26 
horhe88
To się nie zgadzasz czy chciałeś coś innego wyjaśnić?:)Ja pisałem jedynie o sferze psychiki,nie widziałem Alberta po tym K.O w sytuacji o jakiej wspominasz-by zamroczyło go coś ,co kiedyś by tego nie zrobiło itd.Nie twierdzę też ,że to w fizjologii nie ma podłoża,może mieć i występować jako skutek a może i być przyczyną nie wiem,to bardziej moje przemyślenia niż twarde tezy po prostu też wzięte z własnego przykładu w różnych sytuacjach.Nie napiszę więc ,że się z tobą nie zgadzam:)Ani też kto wie lepiej,co tu odgrywa ważniejszą rolę,pewnie w jakiś proporcjach i psychika i fizjologia człowieka.Jednak nie zapisuję go do grona "przegranych" myślę ,że chłop jeszcze spróbuje,że się wku.wi sam na siebie po tej walce,Albert
łatwo nie pęka jest charakterny,cholernie zawzięty,myślę i życzę mu aby jego psychika sie odbudowała a uszczerbek ewentualny w kwestii którą poruszasz jeśli jest był jak najmniejszy,ja go póki co nie zauważyłem a blokadę psychiczną widać nawet po życiu Alberta po tych porażkach,trochę się skrył ,szukał wytchnienia moim zdaniem.Dałbym mu jeszcze z 6mcy przerwy i albo powrót na całego albo myślę da sobie spokój ,bo on na dostawcę rekordów się nie zgodzi(nawet mam taką nadzieję).
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 02:03:53 
W dodatku Horhe88 uraz psychiczny to uważam konsekwencja bardziej złożona,wynikająca choćby z podziałów bokserów,kwestii przynależności ,choćby wspominanych nie raz klas A,B,C,Bum czy jak kto chce,otoczenie,nasze życie,to kim jesteśmy w oczach innych i we własnym mniemaniu to najczęściej działa na nas najbardziej,każdy bokser podświadomie po porażce równa się z kimś,klasyfikuje,ustawia w szeregu chcąc być w miarę najwyżej.Po Dimitrence myślę Albert trochę podupadł, bo sam wiedział,że to była jego wielka szansa(przegrany z Witem a wygrany w tej walce byłby wygranym)w dzisiejszej H.W.
Ogólnie to kurewsko skomplikowane myślę,a to co tu piszę to jakaś część mojego zdania ile w tym prawdy nie mam zielonego pojęcia ,mierzę przez pryzmat ludzki,nawet nie swój bo mnie porażki w każdej formie mobilizują częściej niż łamią ale te co łamią też bywają...Pewnie u Alberta też.
 Autor komentarza: canuck
Data: 10-11-2011 02:24:05 
No to sie Sosna nie popisal! Nie mozna mowic o jego jakis wielkich blokadach psychicznych, jak sie chce byc w czolowce swiatowej.

Przeciez przegral z legenda boksu oraz bokserem #8 na swiecie.To przeciez nie bylo tak, ze walczyl z jakims bumem albo sredniakiem, i nagle zostal brutalnie znokoutowny. Taka sytuacja by napewno zostawila jakis odcisk na psychice.

Ale po walce z Vitkiem albo Dimitrenko, nie mozna miec problemow psychicznych, bo z gory bylo wiadomo,ze mozna przegrac. A z Vitkiem ta przegrana to byla prawie "zagwarantowana."

Nie za bardzo to wszystko rozumiem. Moze Sosna ma juz dosyc boksu na wysokim poziomie!?
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 02:30:16 
canuck
Nie można czy nie potrafisz tego sobie wyobrazić,stary to naturalne,nie można to się wysrać podczas zatwardzenia trochę wyobraźni choć w nocy:)
Po każdej porażce a tym bardziej przed czasem ale po każdej przegranej mierzysz się z psychiką,mniejsze wpadki w mniej ważnych sprawach naturalnie negujesz gorzej jak jesteś bokserem zawodowym ,pokładane są w Tobie nadzieje własne i innych.Dużo ,by tłumaczyć
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 02:38:05 
Sosnowski z rolą Yourneymena się nie pogodzi ,bo to nie pora ani nie pasuje do jego kozackiego charakteru:)Sam wolałbym ,żeby to rzucił w pizdu niż grał taką rolę
 Autor komentarza: homeboy
Data: 10-11-2011 02:47:22 
Niezły szok. Nie wiem jak ten remis jest możliwy, tego się nie da logicznie wyjaśnić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że może czuć sie w tej chwili wypalony. Jednak biorąc pod uwagę, że zawsze miał niezła forme fizyczną to takiego kelnera, zupełnie bez przygotowania powinien obić.
Spoglądając z boku na cała jego karierę najważniejsze jest, że Albert nie przespał swojej szansy. Wpierw wziął walkę, w której nie miał praktycznie żadnych szans, potem wziął drugą, także bardzo ciężką. Zaryzykował, dostał dwa cięzkie k.o., ale lepsze to niż cała karierę sie oszukiwać i potem żałować, że się nie spróbowało, albo podniecać się jakimiś śmiesznymi paskami od spodni.
 Autor komentarza: Gawlak
Data: 10-11-2011 03:20:31 
DAB

niech lepiej rzuci ten sport i zajmie się reklamami dla mango. tam był prawdziwym mistrzem swiata :D
 Autor komentarza: endriu
Data: 10-11-2011 06:40:32 
Historia nie raz pokazać ciężkie nokauty potrafią zakończyć karierę zawodnika SZKODA!!
Albert puki co zrobił swoje i za to mu dziękuję!!!!!!!!
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 06:45:21 
Gawlak
Lepiej niech zrobi co chce ze swoim życiem:)Mógłby tylko nie wracać do Mango!
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 10-11-2011 07:50:49 
Haha a jak pisałem ze to drewno to każdy mnie besztal. Z Adamkiem to tylko w windzie
 Autor komentarza: adam12
Data: 10-11-2011 07:55:31 
Ja tam nie mam nic do reklamowania sprzętu rekreacyjnego przez bokserów czy innych sportowców w Mango. Co innego gdy za takie reklamy biorą się poważni aktorzy. Nie wiem czy Sosna jeszcze się podniesie, ten remis na pewno też korzystnie na niego nie zadziałał, jeśli np. po chorobie idziesz do apteki kupić coś co ma postawić na nogi, wydajesz sporo forsy i towar nie działa to niestety może to jeszcze bardziej dobić. Z drugiej przykrej strony patrząc muszą być i bokserzy na telefon z dobrym bilansem, ta ta smutna część boksu zawodowego.
 Autor komentarza: holy
Data: 10-11-2011 08:20:39 
sosna w najlepszych lata wagi ciezkiej bylby nikim powiedzmy to wprost; tylko dzieki temu ze ta kategoria jest teraz taka slaba zablysnal tytulem mistrza europy i walka z kliczką
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 08:27:49 
adam12
Wszystko ok ale Mango denerwuje nawet staruszki,szczególnie jak ma czas antenowy w okolicach południa:)Niech to puszczają w nocy między rudą Asią i Tajemniczą Nieznajomą z okolicy:)
Poza tym żartuję ,Sosnowski jest dobrym przykładem pracy a nie każdy zostaje wybitnym mistrzem w tym sporcie,takie życie pięściarza.
 Autor komentarza: Shade45sc
Data: 10-11-2011 08:30:14 
Szkoda Alberta, lubię gościa i zawsze mu życzę jak najlepiej. Zresztą zauważyłem, iż mentalność nasza jest taka, że jak komuś się chociaż raz noga powinie to już jest ogólnopolska radość i szał, iż komuś się coś nie udało w tym wypadku walka Alberta, a wcześniej Adamek etc. Nie wiem skąd w naszym narodzie tyle zawiści do człowieka i czekania kiedy mu się coś nie uda, to jest bardzo ciekawe socjologiczno - psychologiczne zjawisko. Wracając do tematu Alberta to cóż, niech chłopina odpocznie parę dobrych miesięcy, jakieś zagraniczne wakacje i pełen relaks i niech pomyśli co dalej.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 10-11-2011 08:31:45 
Niech walczy z Boby Gunem moze wygra
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 08:40:23 
Shade45sc
Nie generalizuj ja jestem Polakiem i wszystkim życzę dobrze ,czy to rodak czy członek plemiona bosych stóp mnie nie obchodzi,byle by był ok.Także moja mentalność to nie twój interes:)pzdr.
 Autor komentarza: speed
Data: 10-11-2011 09:22:54 
Ciezkie KO w walce z Dimitrienka zasialo spustoszenie w glowie Alberta...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-11-2011 09:24:07 
Wygląda na to, że ciężki nokaut z Dimitrenką spowodował u Alberta większe spustoszenie, niż można było przypuszczać. To może być jego koniec jako boksera. Powinien spróbować jeszcze raz, ale jak znowu będzie wtopa, to dać sobie spokój z czynnym uprawianiem boksu. Dobrze chociaż, że za walki Z Kliczka i Dimitrenką Albert zarobił niezłą kasę.
 Autor komentarza: grzemill
Data: 10-11-2011 09:38:12 
nie rozumiem tych "dobrych" rad, żeby Sosna już kończył karierę. Ma 32 lata, jeżeli parę miesięcy temu mógł walczyć wyrównany pojedynek z Dymitrenką to oznacza, że być może za rok znów tak zawalczy. Myślę, że jak tylko będzie chciał to jeszcze wiele przed nim, może nie mistrzostwo świata, ale walki z pierwszą 20stką na pewno. Ta walka to po prostu wypadek przy pracy. Poza tym szkoda byłoby żeby Sosna kończył bo to jeden z niewielu polskich bokserów niehodowlanych, zawalczy wszędzie z każdym, a to jest nie do przecenienia dla kibica.
 Autor komentarza: Shade45sc
Data: 10-11-2011 09:58:32 
DAB
Ale w dzisiejszych czasach wszelkie badania tego typu opierają się na generalizacji np: 80 % Polaków uważa się za katolików. Tak naprawdę w badaniu udział wzięło 1 milion osób. Nie zmienia to faktu, że mediach etc i tak zostanie podany procent, który będzie się odnosił do ogółu, a nie do tej grupy badanej. Nikt nie napiszę 80% z miliona polaków uważa się za katolików - rozumiesz mój tok myślenia?. Dlatego napisałem ogólnie jako my Polacy mamy takie nasze piekiełko małe, a nie konkretnie Ty DAB. Zresztą masz tu wypisane o co mi chodzi. 80 % użytkowników swoimi wpisami potwierdziło poniekąd i potwierdza co napisałem. Nie mam nic personalnie do speeda, Hugo, czy MrAdama ( sorry, że Was akurat wymieniłem ale tak mi się w oczy rzuciliście) czy któregokolwiek innego użytkownika, który się tutaj udziela tylko opisałem ogólną tendencje. Zresztą spójrz na Nas. Jak jest sukces to większość się cieszy, popiera, chwali etc ale niech tylko przyjdzie jedna porażka albo błąd to osoba taka jest mieszana z błotem z każdej strony (znowu generalizuje)
To, że Ty DAB masz inną mentalność i wcale tak nie robisz bardzo mnie cieszy ale nie pisałem żeby ktoś się oburzał tylko jak to wygląda w praktyce. Zresztą wystarczy przejrzeć jakiekolwiek fora internetowe i taką tendencje da się zauważyć.
Pozdrawiam ;)
 Autor komentarza: jack75
Data: 10-11-2011 10:06:56 
Sosnę w tej chwili pokonał by teraz taki Wawrzyk.Vitali z nim powalczył 10 rund ale spokojnie mógł skończyć wcześniej ale ludzie przyszli boks pooglądać a nie kilka strzałów i dowidzenia.
 Autor komentarza: jack75
Data: 10-11-2011 10:06:57 
Sosnę w tej chwili pokonał by teraz taki Wawrzyk.Vitali z nim powalczył 10 rund ale spokojnie mógł skończyć wcześniej ale ludzie przyszli boks pooglądać a nie kilka strzałów i dowidzenia.
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 10:07:34 
Shade45sc
Sorry ja k tak odebrałeś :)Dałem uśmiech ,bo to było troszkę z humorem ale i nadzieją ,że nie jest z naszym ogółem tak źle-zaklinanie rzeczywistości;)Jednak to co się czyta często skłania ku takiemu myśleniu nie da się ukryć,jednak ja całe życie mieszkam w Polsce i nie znam dobrze mentalności innych narodów.Nie pierwszy raz jednak słyszę czy czytam taka opinię cos w tym chyba jest ,mocno kochamy i szybko zabijamy
 Autor komentarza: paxo
Data: 10-11-2011 10:41:31 
ŁAPIN-to największa porażka Dragona,Szpilki i wkrótce Włodara zobaczycie.Ten trener jest delikatnie mówiąc słaby jak fiut węża. Wszystkich popsuje,zero pomysłu i taktyki na walkę-beznadziejny gość.Gmitruk to jest trener!
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 10-11-2011 10:45:12 
Mam pytanie do redakcji: Czy Sosnowski stracił w tej walce pas Vibro Action czy zachował ?
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 10-11-2011 10:47:13 
stracił ale ma w magazynie jeszcze całą partie tych pasów więc nie ma dramatu !!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-11-2011 10:48:40 
@Shade

Ja też lubię Sosnowskiego i dobrze mu życzę. Jednak nie można zamykać oczu i uważać, że nic się nie stało, a Albert to nadal perspektywiczny zawodnik zaliczający się do czołówki HW. Przegrał 2 walki przez nokaut, w tym jeden bardzo ciężki, a po 8 miesięcznej przerwie zremisował z bumem. To bardzo niedobrze wygląda w perspektywie dalszej kariery. Nie wiem, dlaczego mieszasz do sprawy mentalność narodową. Jeżeli coś z nią jest nie tak, to właśnie przez kult przegranych (kiedyś wodzów, a dzisiaj sportowców) i nie docenianie zwycięzców.
 Autor komentarza: rossi
Data: 10-11-2011 11:14:51 
Szok! Niedawno toczył (do KO) wyrównaną walkę z jakby nie było niezłym Dymitrienką, wcześniej walczył o mistrza z Kliczką (była oczywiście deklasacja, choć pokazał charakter), a teraz remisuje z takim zawodnikiem!
Niestety muszę się zgodzić z większością opinii i w polskim HW jest teraz nie dość, że za Wachem i Adamkiem, to także Wawrzykiem, a pewnie i Szpilką.
 Autor komentarza: Shade45sc
Data: 10-11-2011 11:18:20 
DAB
Nie no lajcik, nie masz za co przepraszać, może faktycznie też się trochę "podpaliłem" tym wszystkim :)

Hugo

Nie twierdzę, iż mamy nosić Sosnowskiego na rękach i jednym chórem mówić, że jest najlepszy. Prawda jest taka, że w tej walce dał dupy i nie powinno takie coś się zdarzyć. Ta moja wypowiedź odniosła się raczej do tego, że momentalnie został zmieszany z błotem. Ba przypomnę, że jak miał walczyć z Dimitrenką za pierwszym razem to wszyscy pisali jaki to Albert jest mega zajebisty, bo przeciwnik zasłabł. A co działo się po walce wiemy. Dużo komentarzy na temat tego, że to do dupy bokser z jeszcze bardziej do dupy trenerem itp.
Nie twierdze, że mamy uprawiać kult przegranych, ba nawet nie powinniśmy bo żyjąc przeszłością nic się nie osiągnie ale powinno się chociaż okazywać w jakimś stopniu szacunek, czego Albert czasem nie doświadcza od niektórych użytkowników portalu ( nie generalizuje co by się DAB nie czepiał :D ^_^)
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 10-11-2011 11:41:14 
Większość komentarzy jest po prostu zdumiewająca! Albert, Abert, Albert...

Do cholery! Przyjrzyjcie się rzeczywistości z otwartymi oczami. Czy Wam postawa Alberta kogoś nie przypomina?

Pytam więc dlaczego:

1.Włodarczyk bał się uderzać Palaciosa?
2.Jackiewicz Brooka?
3.Kołodziej nie wyszedł do Afolabiego?
4.KP generalnie unika wyzwań?

Czy nie widzicie tego, że ta ekpipa generalnie ma strach w oczach? I czy naprawdę Sosnowski = Włodarczyk = Jackiewicz = Kołodziej...?

Tych Panów łączy jedno - stajnie, która ich przygotowuje, na czele z promotorem i trenerem.

Z tego powodu aż strach pomysleć, co będzie z Proksą, który trenuje ze skazanym oraz ludźmi już sportowo przegranymi.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 10-11-2011 12:37:00 
Mam nadzieje ze Proksy nie zepsują swoja drogą zgadzam sie ze cos jest na zeczy z tym Łapinem i całym timem.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 10-11-2011 12:38:01 
REMIS Z TAKIM BUMEM WSTYD I ŻENADA JUŻ JEST PO SOSNOWSKI CHYBA ŻE BĘDZIE CHCIAŁ BYĆ OBIJANYM ZA KASĘ PRZEZ MŁODYCH ZAWODNIKÓW KTÓRZY W EUROPIE CHCIELI BY DOPISAĆ SOBIE ZNANE NAZWISKO DO REKORDU.ZAWSZE WALKĘ Z ALBERTEM MOŻNA PROMOWAĆ ZE TO BYŁY MISTRZ EUROPY I PRETENDENT DO PASA WBC A LUDZIE TO KUPIĄ.WASILEWSKI DOBRZY BY ZAROBIŁ GDYBY SZPILE ZA JAKIŚ ROK WYSTAWIŁ Z SOSNOWSKIM MEDIALNIE DOBRZE SPRZEDAŁA BY SIĘ WALKA W POLSCE.
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 12:57:41 
UrbanHorn
Sorry ale podobieństwo tej trójki kończy się na byciu bokserem...Sosnowski jest zupełnie inny niż Rafał czy Diabeł.Nawet z twarzy inny:)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-11-2011 13:28:59 
@WARIATKRK

Sosnowski zarobił wystarczająco dużo pieniędzy za walki z Kliczka i Dimitrenką, żeby teraz zostać joureymanem do obijania. Jest tylko kwestia, czy uda mu się powrócić do czołówki HW (choćby szerokiej), czy nie. Pierwsza próba okazała się nieudana. Jeżeli następna też nie wypali, to chyba będzie pora powiesić rękawice na kołku i zająć się czymś innym.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 10-11-2011 14:15:28 
A jego chcieli na Adamka puścić ;)
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 10-11-2011 14:16:34 
Sorry DAB, ale nie rozumiesz

Nie rozumiesz, że wszystko zaczyna się w głowie i istnieje takie coś jak postawa. Owa postawa ma swoje źródło w głowach poszczególnych ludzi, ale również w środowisku, w którym funkcjonują. Trenerka w dzisiejszych czasach to nie intuicyjna łapanka charakterów i ćwiczenie techniki czy siły.

Trenerka dziś to w olbrzymim stopniu praca nad psychiką sportowca. Psychologia sportu to ważny element całej zabawy, którego po prostu nie ma w KP, zaś same środowisko to staczający się sportowo bokserzy, którzy maja więcej problemów niż potencjałów. Na zapleczu nie ma zaś żadnego człowieka, który byłby prawdziwie charyzmatycznym autorytetem.

W efekcie mamy marność nad marnościami.

Od dawna piszę, że paskudnie ujmujące sportowcom jest obarczanie ich 100% odpowiedzialnością za wynik. Ja się pytam wówczas:

kto ich wybierał?
kto ich szkolił?
kto więc bierze odpwiedzialność za wyniki?

Jest już nudnym mówienie niektórych użytkowników, że sportowcy są ciency. To po jaką cholerę Wasilewski czy Łapin trenują cienkich sportwoców?

Jeśli nie potrafią czegoś robić porządnie to niech lepiej nie robią.

Kończąc - dla mnie taki Wilczewski ma tyle talentu co Sosnowski czy Jackiewicz. Dziwnym zbiegiem okoliczności wstydu nam nie przynosi.
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-11-2011 15:01:45 
UrbanHorn
Część po walce z Curtisem Stevensem twierdziła,że to był straszny wstyd i Wilka skreślono ,także to zależy jak na kogoś spoglądamy Ty masz ogromną niechęć do całej tej grupy zauważyłem a rozumiem raczej wszystko jak mi się dobrze wyjaśni:)W myślach nie czytam:)
Ja tam bym widział dodatkowego człowieka-psychologa sportowego głównie nastawionego na pracę z Diablo ale też innymi,już dawno o tym się dyskutowało ale Łapina za nic nie winię jest dobrym trenerem wg.mnie
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 10-11-2011 15:20:10 
Uważam Pana Łapina za świetnego trenera!A Sosnowskiemu dajmy szanse i gadanie teraz że wstyd ,żenada itp. to jest glupie i nie poważne.Tylko tacy którzy nigdy nie poznali na własnej skórze boksu mogą takie bzdety pisać.Albert wrócił na ring po ciężkim nokaudzie i to już jest sukces i świadczy o osobowości Sosnowskiego i jego twardym charakterze.Poczekajmy aż dojdzie do pełnej dyspozycji i życzmy mu jak najlepiej, jeśli... nazywamy siebie kibicami i znawcami!
 Autor komentarza: piotr
Data: 10-11-2011 16:32:55 
Sosnowski zrobił bardzo duży błąd.
Ja na jego miejscu po walce z Kliczką zainwestował bym część kasy z walki z Kliczka na naukę boksu. Albercik nigdy nie miał dobrych warunków bo to kosztuje. Teraz miał szansę się doszkolić.
Zobaczcie ile wach zyskał jak znalazła się kasa na jak to mówi Kulej "szparingi".
Wyrównana walka z Dimitrenką dowodzi, że krytykowany przez wielu Łapin plus sparingi z z dziećmi Wasyla dużo dały Sośnie.
Moim zdaniem gdyby Albercik miał pół roku na przygotowanie dodatkowe to by Cielaka Saszę zlał.
Wygrana z Dimitrenką by była największym sukcesem w sportowym w karierze Alberta.

Już lepszy jest Don Wasyl, który troszczy się o swoich podopiecznych jak przedszkolanka niż Zbarski.

Jeśli plotki o rozbiciu Albercika to prawda, że nawet średni kontuzjowany Hutkowski go lał to po prostu Zbarski bardzo źle zrobił...
 Autor komentarza: xionc
Data: 10-11-2011 16:41:54 
co ciekawe tan Hastings 2 razy walczy o pas Zimbabwe w kategori... super sredniej. Musial sie niezle spasc, jesli chodzi teraz w ciezkiej.
 Autor komentarza: Maciek96
Data: 10-11-2011 19:41:27 
Mnie boli najbardziej, że Sosnowski remisuje z gościem, który ma 61 porażek i go niektórzy pocieszają, a Adamek przegrywa z mistrzem świata i go wyzywają od leszczy i że ma kończyć karierę, a Szpila to w ogóle by go zmiótł z ringu...
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 10-11-2011 20:29:35 
DAB - daj spokój z tą niechęcią...

Istnieje takie coś jak orientacja na klienta, o którą Wasilewski aż się prosi, gdyż oferując boks zawodowy powinien wiedzieć, że tworzy towar. Fajnie jest tworzyć towar o długofalowej perspektywie popytu. Tu na tym forum widać, że ludzie min. w 3/4 mówią wprost, że Wasilewski sprzedaje wybrakowany towar bądź też nieadekwatny do ceny jakiej zań oczekuje.

Ja jestem klientem, który chce kupować boks i kupuję go głównie dzięki oczywiście TV. I oczekuję JAKOŚCI.

Piszesz o niechęci... a może jest inaczej? Może po prostu widzę trochę więcej niż naiwny Kowalski i dzięki temu szybciej wychwytuje pewne tendencje? Oczywiście moje opinie często w związku z tym budzą kontrowersje.

Jednakże dodam nieskromnie - 2, 3 lata ocena KP tu na forum rozkładała się tak:

10% - fanatycy pro KP
50% - wierzyło mocno w KP
30% - neutralni
10% - przeciwnicy KP jako nadmuchanego balonu marketingowego.

Jak jest teraz rozkład dopowiedz sobie sam. W każdym razie trzeba było dalej się pieścić dając mydlić sobie oczy. Tylko wiesz kto na tym ucierpi? Ty i ja i wszyscy kibice, w tym ci fanatycy, którzy w pewnym momencie nie będą już mieli swojej grupy, kiedy już wszyscy przejrzą na oczy.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-11-2011 20:30:36 
Smok po laniu jakie mu sprawił Vitalij nie może wrócić do równowagi z formą. Żeby nie było tak samo z adamkiem.
 Autor komentarza: garson
Data: 10-11-2011 20:55:03 
nie ma już dragona to koniec ko od dimitrenki skończyło jego kariere
 Autor komentarza: canuck
Data: 10-11-2011 22:59:52 
@DAB: Czy ty jestes profesjonalnym psychologiem chlopie? Czasami gadasz takie glupoty, ze wierzyc sie nie chce!

Sosna ostanio podniosl poprzeczke i zaczal walczyc z czolowka. Poniewaz jest dobrym bokserem, ale nie zadna czolowka wagi HW to przegral z dwoma. Potencjalna przegrana jest wliczona w zawod, jak sie podnosi poprzeczke oraz walczy z najlepszymi!

Przeciez Sosna nie jest ani malolatem albo deluzyjnym, zeby tego nie wiedziec. Odnosi sie to tez do jego sztabu szkoleniowego.

Te przegrane z czolowka nie powinny miec nic wspolnego, z jego remisem z bumem. Jezeli maja, to Sosna jest skonczony! Bez
odpowiedniej "psychy" nie bedzie rezultatow na wysokim poziomie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.