SZPILKA KRYTYCZNIE O SWOIM WYSTĘPIE

- Uważam, że był to najgorszy pojedynek w mojej karierze, ale człowiek uczy się przecież na błędach. Jeszcze nie biłem z tak ciężkim przeciwnikiem, było to dla mnie z pewnością nowe doświadczenie - powiedział "Super Expressowi" Artur Szpilka (9-0, 7 KO), który na gali w Uncasville dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną po znokautowaniu w drugiej rundzie Davida Saulsberry'ego (7-4, 7 KO). Artur jutro przejdzie operację lewej.

- Mam źle zrośniętą kość w lewej ręce i odczuwam przy uderzeniach tak, jakby prąd przez nią przechodził. To będzie zabieg kosmetyczny. Trzeba będzie spiłować kość i - jak zapewnił mnie lekarz - przerwa potrwa najwyżej miesiąc.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DonPabloAlvarez
Data: 08-11-2011 23:55:10 
No, przyznał się, że było słabo. Wręcz marnie... Choć po tej walce mam dziwne wrażenie, że Szpila w niedalekiej przyszłości, o ile nadal będzie prowadzony relatywnie odważnie, okaże się szklany. Materiału na wielkiego mistrza nie widzę w nim, ale może jakiś poboczny pasek kiedyś wpadnie mu w ręce...
 Autor komentarza: xionc
Data: 09-11-2011 00:11:20 
przeciez jeszcze ma troche czasu do nauki. Bracia Kliczko tez nie od razu byli tacy dobrzy. Najwazniejsze, zeby chcial sie rozwijac.
 Autor komentarza: Saito
Data: 09-11-2011 01:09:12 
@DonPabloAlvarez

Gdyby ktoś taki (czyli zwykły cepiarz) miał być materiałem na wielkiego mistrza to byłby to tylko kolejny gwóźdź do trumny dla dzisiejszej wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-11-2011 01:33:01 
Nie porównuj Braci Kliczko do Szpilki ,,Inne warunki fizyczne ,,inny cios ,,inne myslenie,,
 Autor komentarza: Gawlak
Data: 09-11-2011 01:54:23 
zaraz , zaraz...co on zrobił, znokautował przeciwnika? ...zasłona milczenia w tej chwili. Ja nie wierzę w Artura Szpilkę.
 Autor komentarza: michciuu
Data: 09-11-2011 06:23:02 
zawsze nie rozumiałem tego szumu wokół Szpilki i zachwytów na jego talentem, bo czym ten talent się objawiał? techniką? dobry PR został zrobiony wokół kolesia, okoliczności wsadzenia do kryminału i to wystarczyło...
 Autor komentarza: R031
Data: 09-11-2011 07:16:44 
Zanim poszedł siedzieć był juz nadzieją wielką. podobno był dobry w amatorce mysle ze w ostatmiej walce wygladał nieporadnie bo 1 raz walczył z tak wysokim przeciwnikiem
 Autor komentarza: Daro603
Data: 09-11-2011 07:27:24 
Szpili jeszcze dużo brakuje aby być naprawdę dobrym bokserem wagi ciężkiej.
Ale myślę że Artur da nam naprawdę dużo bardzo ciekawych walk z dobrymi bokserami wagi hw.
Może Szpila zawalczy kiedyś z np Adamkiem?;-)
 Autor komentarza: AnomanderRake
Data: 09-11-2011 07:33:46 
Po ostatniej walce przekonałem się, że moje wątpliwości co do git chłopaka były jak najbardziej na miejscu. Teraz mam ich jeszcze więcej. Najbardziej martwi mnie to, że nie widzę u niego "myślenia" w ringu, zamiast tego jest poddyskotekowa nawalanka i najmanowe cepowanie. A przecież Szpilka miał się zmienić i co? I pstro. Ja najmniejszej zmiany nie widzę. Ten człowiek cały czas myśli o boksie jak o ustawce. Zobaczymy co czas przyniesie ale szanse na przemianę Szpilki stają się coraz bardziej iluzoryczne.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 09-11-2011 08:02:38 
Uważam, że jest to kolejna sensowna wypowiedź Szpilki utwierdzająca mnie w przekonaniu, że z niego może coś być w przyszłości. Ten wielkolud zatrząsł Szpilką 2 razy ale nie zagroził mu poważnie. Luki w obronie, nadmierne podpalanie się, praktycznie zero balansu, itp. to oczywiste fakty. Ale wszystko jest do poprawienia. Ja cały czas wierzę w Szpilkę o ile mu nie odbije.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 09-11-2011 08:10:36 
Nie no chłopaki, szpila w wadze ciężkiej raczkuje... boksuje tak naprawdę od wakacji 2011, do tej walki od starcia z Beckiem miał też mało czasu. Gość jest młody, trochę narwany, ale wydaje mi się że da się z niego jeszcze ulepić dobrego boksera. Błędem jest skreślanie go już teraz przez co poniektórych, tak samo jak błędem jest pianie z zachwytu po tych walkach, które dopiero stoczył.
Ja mu daję kredyt zaufania bo sadzę, że może z niego być naprawdę dobry zawodnik, który przyczyni się do niejednej, nieprzespanej przeze mnie nocki :)
 Autor komentarza: lke
Data: 09-11-2011 08:24:19 
@ALiBudda

Narescie madry komentarz.
100% racji. Szpilka jak cos stoczyl dopiero 6-7 rund w HW od powrotu. I co juz maja go na K2 rzucac tak?
Bez przesady...

Chetnie zobaczylbym go z ostatnim przeciwnikiem Wacha, Jasonem Gavernem. Napewno walka wzbudzilaby wiele emocji. Jeden i drugi lubia atakowac, pajacowac, kozaczyc w ringu. Pojedynek by sie sprzedal.

Krok po kroku i napewno bedzie dobrze.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 09-11-2011 08:33:35 
Szpilce powinna się włączyć lampka alarmowa, po tym jak jego przeciwnik przewrócił się po niecelnym ciosie. Ja na jego miejscu zastanowiłbym się jeszcze, dlaczego zwykle waleczny Beck w Polsce w ogóle nie przejawiał chęci do walki.
 Autor komentarza: Norbert
Data: 09-11-2011 08:46:15 
Dobrze Artek że widzisz realnie swoje słabości i masz dobrych trenerów żeby naprawić wszystko do następnej walki - będziesz wielki bo masz papiery na mistrza a z tym trzeba się urodzić , no i najwazniejsze zalety czyli psychikę i serce wojownika też masz to i mistrzem będziesz...Pozdrowienia z okolic Trzebini i Chrzanowa , 3 maj się Artek
 Autor komentarza: amatuk
Data: 09-11-2011 10:14:42 
Przyszly mistrz swiata normalnie, wirtuoz boksu.
 Autor komentarza: genco
Data: 09-11-2011 10:17:57 
dobrze będzie. Szpilka się tylko zmobilizuje.
 Autor komentarza: R031
Data: 09-11-2011 11:50:12 
Dokładnie Szpila (JP na 100%) kontra Gavern (Policjant) to by się niezle sprzedało :p
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 09-11-2011 13:02:49 
SZPILA WYPADŁ TRAGICZNE POKAZAŁ ŻE JEGO ATUTEM SĄ CEPY BITE NA OŚLEP,OBRONY NIE MA ŻADNEJ ZOBACZYCIE ŻE JAK W KOŃCU TRAFI NA KOGOŚ MOCNIEJSZEGO TO SKOŃCZY NA DESKACH BO NIKT NIE PRZESTRASZY SIE JEGO GROZNYCH MIN A TAKIE CEPY MOGĄ ROBIĆ WRAŻENIE NA OCIĘŻAŁYCH EMERYTACH KTÓRZY NIE MAJA CHĘCI NA WALKĘ.
 Autor komentarza: sensoro
Data: 09-11-2011 13:15:13 
no to ładnie pokazał szpila :/
kliczko to by go zabił w pierwszych kilku sekundach hahaaa
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 09-11-2011 14:55:57 
Paradoksalnie Szpilce szkodzi marketing jaki mu zafundował Wasyl,
teraz za każde potknięcie Artur będzie zbierał cięgi na forach, tym bardziej zajadłe im bardziej nadęty jest medialny balon.
Porównywanie go w jakikolwiek sposób do Kliczków to kompletny bezsens,
oni w wieku Sziplki byli od niego o dwa wszechswiaty lepsi pod każdym względem.
 Autor komentarza: magical22
Data: 09-11-2011 15:05:48 
mistrzem świata nie jest, ale zasługuje na kredyt zaufania, mańkut niewygodny przeciwnik, dobre rotacje tłowie, dziwnie bije ten prawy tak z dołu. Co do mocnej psychiki wojownika, to niezgodzę się z przedmówcami wydaje mi się, że powinien tu popracować i zacząć myśleć w ringu.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 09-11-2011 15:18:44 
Pozdrawiam wszystkich ludzi.
ha ha
 Autor komentarza: matis03090
Data: 09-11-2011 18:58:38 
Tak gadacie i gadacie on dopiero zaczyna jeszcze bedziecie mu lizac dupe tyle z mojej strony ;)
 Autor komentarza: AnomanderRake
Data: 10-11-2011 08:51:25 
@matis03090

Nie wiem jak u Ciebie ale tutaj "lizanie dupy" nie jest wyrazem szacunku czy sympatii. Nawet git chłopak (w którego obronie tak nieudolnie próbujesz stanąć) po swojej odsiadce mógłby te słowa bardzo źle zinterpretować. Jak przeczytałem Twoje wypociny miałem wrażenie, że pisał je niezbyt rozgarnięty gimnazjalista. Może się mylę ale sam o sobie wystawiasz w ten sposób świadectwo i nie dziw się jeśli nie tylko ja tak pomyślałem.

"on dopiero zaczyna"
Owszem, zaczyna, ale każdy ma prawo do sporych wątpliwości co do jego talentu po tym co pokazał.

"tyle z mojej strony"
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.