JOE FRAZIER - KU PAMIĘCI WIELKIEGO MISTRZA

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 08-11-2011 10:34:38 
http://www.youtube.com/watch?v=JM2wZG0_0dg Tutaj dłuższy ale lepszy filmik...
 Autor komentarza: Pedro2099
Data: 08-11-2011 10:43:16 
zajebisty filmik.ku pamieci
 Autor komentarza: Kronk
Data: 08-11-2011 14:31:45 
Tak bardzo dobry, Joe to był zawodnik szkoda że niema go już pośród nas.
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 08-11-2011 15:31:32 
R.I.P. Joe
 Autor komentarza: JUNIOREK
Data: 08-11-2011 15:38:47 
Najlepszy na świecie lewy sierp...

Żegnaj Mistrzu... zapamiętamy Cię na wieki...
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 08-11-2011 16:04:03 
Te ciosy sierpowe miał po prostu bajeczne. Wielki mistrz.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 08-11-2011 16:10:14 
Szacun dla Mistrza
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 08-11-2011 17:06:05 
zasięg, siła i precyzja lewego sierpa Freziera byly niesamowite
 Autor komentarza: Polak18
Data: 08-11-2011 18:55:28 
Żegnaj mistrzu.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 08-11-2011 18:55:52 
Chciałem napisać Mistrzu.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 08-11-2011 18:55:53 
Legenda trwa wiecznie.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 08-11-2011 18:57:19 
Moja ulubiona piosenka z Rockego ''nie ma łatwych dróg''
 Autor komentarza: Pablo28
Data: 08-11-2011 19:06:22 
(...)"Frazier nie wiedział,co to krok w tył, nie znał słowa "ustąp", w wojnach, jakie toczył w ringu, przypominał rozjuszonego pitbula, który rozumie tylko jeden rozkaz:Bierz go!".

Żegnaj Mistrzu !
 Autor komentarza: garnek29
Data: 08-11-2011 20:28:05 
serce do walki,sierpowy jak stal i ani kroku w tył,mimo skromnych warunków miał w sobie dynamit,gość miał 100 razy wiecej kondycji niż dzisiejsi bracia kliczko uważani za wzór pracowitości i profesjonalizmu-tez tak uważam,o reszcie tych miszczów nie wspomne bo nie mieliby z nim żadnych szans dosłownie,po 2 rundach huraganu w ringu połowa z braku tlenu zjechałaby na oiom,połowe zajechałby a reszte zabił firmóweczką z lewej ręki,a walcząc w manilli mieli chyba najbardziej hardcorowe warunki w jakich można było walczyć mogę sie załozyć że nawet w nizszych wagach mało ludzi dotrzymałoby do konca pojedynku
 Autor komentarza: owen90
Data: 08-11-2011 21:28:25 
Wariatkrk, chyba, żeś to translatorem tłumaczył. Legenda boksu. Szkoda tylko, że umarł tak wcześnie. Zaczynam się teraz bać o Aliego...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.