SHAW: ANGULO NIE BYŁ WŚCIEKŁYM PSEM

Jakub Biluński, fighthype.com

2011-11-07

Sobotni pojedynek Jamesa Kirklanda (30-1, 27 KO) z Alfredo Angulo (20-2, 17 KO) jest najpoważniejszym kandydatem do miana walki roku. Gary Shaw, promotor związany w przeszłości z oboma bokserami porównuje Angulo do Jeffa Lacy'ego, którego skarcił Joe Calzaghe.

- Angulo przypomina mi Jeffa Lacy'ego. Nawet ja uwierzyłem, że Lacy będzie wielki, ale walka z Calzaghem była otrzeźwieniem. Angulo już nigdy nie będzie tym samym zawodnikiem. Zresztą już po walce po walce z Kermitem Cintronem Alfredo płakał w łazience. Wcale nie był wściekłym psem - powiedział Shaw.

- Angulo po prostu nie był dobrym człowiekiem i karma go pokonała. Przecież Kirkland miał w tej walce zostać poświęcony. Wszystko było przeciwko Jamesowi. Ludzie z Golden Boy muszą być w szoku. Angulo nigdy już nie zostanie gwiazdą amerykańskiej telewizji - dodał promotor, który rozstał się z Angulo w atmosferze skandalu.