PORAŻKA RY-KI GRIZZLIES W KIELCACH

Pięściarze Ry-Ki Grizzlies nie zdołali się zrewanżować za dotkliwą porażkę w pierwszym spotkaniu, słowackiemu zespołowi Komarno Sharks. Ekipa rybnicko-kielecka, wsparta dwoma pięściarzami z Ukrainy przegrała niestety dzisiaj w Kielcach  6:10 i tym samym nie zdołała awansować do półfinału Europejskiej Ligi Bokserskiej.

Obserwatorzy spotkania zgodnie uważają, że decydujące znaczenie dla wyniku spotkania miała problematyczna porażka Tomasza Kota (69 kg) , który był tzw. jokerem (czyli za zwycięską walkę dostaje trzy punkty; w przypadku pozostałych przyznawane są dwa) z Węgrem Arpadem Klaszem.

Sam mecz miał ładną i profesjonalną oprawę, a na trybunach zasiadło ok. 1000 osób. Drużyna z Komarna, w barwach której boksowali praktycznie sami Węgrzy, potwierdziła klasę i już wcześniej zapewniła sobie awans do półfinału.

Po meczu wiceprezes RUSH Kielce, Grzegorz Nowaczek, zapowiedział, że jego zespół, ale już bez wsparcia zawodników z Rybnika, wystartuje w 2012 roku w kolejnej edycji Europejskiej Ligi Bokserskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: boks2008
Data: 07-11-2011 08:20:24 
Czy szanowna redakcja może podać kto walczył na tym meczu? oprócz TOMKA KOTA
 Autor komentarza: roza
Data: 07-11-2011 08:53:42 
Mateusz Polski z RÓŻY KARLINO wygrał swoją walkę przed czasem i dostał puchar za najlepszego zawodnika meczu.GRATULACJE OD CAŁEGO KARLINA
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.