FOTO: TRENING, KTÓREGO NIE BYŁO

Sportbox.ru, Materiał własny

2011-11-02

Na wczorajsze popołudnie, w ramach promocji piątkowej walki Jamesa Toneya (73-6-3, 44 KO) z Denisem  Lebiediewem (22-1, 17 KO) zaplanowano trening otwarty amerykańskiego pięściarza. Ten, niezadowolony ze zbyt długiego oczekiwania na wyjście do ringu (wcześniej miał spotkać się z jednym z czołowych rosyjskich polityków Władimirem Żirinowskim), postanowił nie przebierać się w dres treningowy i po przywitaniu zgromadzonych opuścił handlowo-rozrywkowe centrum "Atrium". Zamiast jego występu, publiczność obejrzała tylko tarczowanie Ismaila Sillakha (w piątek powalczy z Alim Ismaiłowem). Wśród gości pojawili się Michael Sprott i Travis Walker, którzy w Rosji najprawdopodobniej pomagać będą Aleksandrowi Powietkinowi w jego przygotowaniach do grudniowej walki z Cedrickiem Boswellem.