TONEY O WALCE W MOSKWIE

Były mistrz świata trzech kategorii wagowych, James Toney (73-6-3, 44 KO) obiecuje zniszczenie Denisa Lebiediewa (22-1, 17 KO) 4 listopada w Moskwie. Toney uważa, że rosyjski pięściarz może nie przetrwać nawet czterech rund.

- Złamię Lebiediewa fizycznie i mentalnie. Nie jestem pewien, jak długo to potrwa. Może cztery rundy. Zniszczyłem wszystkich młodych, mających dobry okres gości, z którymi walczyłem - powiedział Amerykanin.

- Podchodzę do tej walki bardzo poważnie. Jeżeli z kimś walczę, chcę go zniszczyć i w ostatnich trzech latach inni bokserzy odmawiali walki twierdząc, że jestem zbyt niebezpieczny. Jednocześnie mówią, że jestem stary i gruby. Jednak jeżeli taki jestem, to ukarzcie mnie za to! Lebiediew - po tym co zrobił z Royem Jonesem - jest jednym z najlepszych bokserów kategorii cruiser - dodał ''Lights Out''.                                                                           

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Daro603
Data: 29-10-2011 09:11:11 
Ja myślę że Lebiediew znokautuje Toneya w końcowych rundach:-o
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 29-10-2011 10:08:26 
Takie byki jak Rahman i Peter nie mogli go położyć a myślisz ,że zrobi to Lebiediew?
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 29-10-2011 10:11:54 
Wydaje mi się, że Lebedev walczy w takim tempie, jakie Toney lubi, dlatego myślę, że KO/TKO nie wchodzi w grę, ale kto wie - boks to bardzo nieprzewidywalny sport. Ja osobiścię widzę Toneya jako zwyciezcę na punkty po pokazie "old schoolowego" boksu. Po prostu uważam, że Toney ma wszystko, żeby pokazać Denisowi, że musi jeszcze się wiele nauczyć. Jeżeli James ma nadal dobry refleks, to tą walkę moim zdaniem ma jak w kieszeni.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 29-10-2011 11:04:50 
Lebiediev bedzie lał na korpus ptoem zacznie lać na łeb,,,Im dłuzje walka bedzie trwac ,,zwiekszac sie bedą szanse ruska..Żeby Toney wygral do 5-6 rundy to bedzie git
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 29-10-2011 11:22:11 
a mnie się podoba "medialność" Toneya :) co nie zmienia faktu, że nie wierzę, by mógł zagrozić Lebiediewowi ;] po prostu rusek jest za silny i za mocno bije, co przy dobrej technice może skończyć tematy nokautem ;]
 Autor komentarza: paxo
Data: 29-10-2011 12:04:25 
Uważam,że Denis"Ładna buzia" Lebiediev obskoczy dziadka legendę. Wygra denis na bank-walczy u siebie a śmiem wątpić,żeby dał się znokautować Toneyowi
 Autor komentarza: MikeR
Data: 29-10-2011 13:09:17 
Błagam. Błagam was na wszystko. Powiedzcie jak nazywa się nuta na wejście Lebiedeva (najlepszego pięściarza Cruiser).
 Autor komentarza: MikeR
Data: 29-10-2011 13:11:21 
Z resztą Leviedev zniszczył Hucka, ale go wydymali szwabusy...
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 29-10-2011 13:28:06 
MikeR a tam Hucka zniszczył jesteś zaślepiony.Pamiętam jak zrodził się ten mit.Większość ludzi nie trawi Huck i życzy mu porażki.Lebiediew dobry technik obdarzony potężnym ciosem miał być tym który wreszcie ukarze Hucka niestety w ringu okazało się ,że jest troche wolny w swoich akcjach a z drugiej strony czuł respekt przed kontrami Bośniaka przez co starcie przybrało wyrównany przebieg pomimo ,że Denis to formalnie lepszy bokser.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 29-10-2011 13:32:20 
Kostroma
Denis wygrał z Huckiem 2 lub 3 punktami i każdy to widział.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 29-10-2011 18:51:51 
Toney będzie zamiatał Lebiedwem po ringu. Koniec hisorii o rosyjskim "mistrzu" w obijaniu emerytów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.