POWIETKIN NA CELOWNIKU FURY'EGO

Brytyjska nadzieja wagi ciężkiej Tyson Fury (16-0, 11 KO) chce w niedługim czasie odebrać pas mistrzowski Aleskandrowi Powietkinowi (22-0, 15 KO)U. Po zwycięstwie nad Dereckiem Chisorą pięściarz zapowiada łatwe zwycięstwo nad rosyjskim posiadaczem pasa WBA World w wadze ciężkiej.

- Tytuł mistrza Europy specjalnie mnie nie interesuje. Myślę teraz o większych wyzwaniach. Chcę zmierzyć się ze zwycięzcą walki Powietkin-Boswell. Powietkina załatwię bez problemu, lecz najpierw niech obroni tytuł. W tej chwili jestem mistrzem Wspólnoty Brytyjskiej. Za rok będę już mistrzem federacji WBA - zapowiada Fury,

Walka Powietkina z Cedricem Boswellem odbędzie się 3 grudnia w Helsinkach. Dla "Rosyjskiego Wojownika" będzie to pierwsza obrona wywalczonego pod koniec sierpnia tytułu. Fury najbliższą walkę stoczy 12 listopada. W Manchesterze zmierzy się z reprezentującym Kanadę Nevenem Pajkcem (16-0, 5 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: takisobie
Data: 28-10-2011 16:40:01 
"Za rok będę już mistrzem federacji WBA"

jeśli pokonasz Powietkina to będziesz co najwyżej wicemistrzem WBA chłoptasiu. Póki co uważaj, żebyś się sam nie znokautował. Żadnego z tych panów nie lubię.
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 28-10-2011 16:41:59 
jesli ta walka by sie odbyla, bylo by naprawde elektryzujaco, bo kazdy z nich ma wiele do stracenia w razie przegranej:
Fury - napompowany balonik, niesprawdzony tak naprawde
Povietkin - pasek na pograniczu vice-mistrzostwa a paska od spodni + balonik. Szkoda ze tak rzadko ogladamy takie walki eliminacyjne w ciezkiej typu:
Helenius - Fury - Povietkin - Perez + Adamek i nawet moze Haye
;/
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 28-10-2011 16:49:53 
Fury to wielki chłop nic więcej Povetkin dysponuje dobra technika i szybkością jednak ruznica wzrostu jest bardzo duża 206 cm Furego do 188 cm Povetkina 50 na 50% obstawiałbym.
 Autor komentarza: karko
Data: 28-10-2011 17:02:30 
Na moje walka jak najbardziej, ale nie wierze w Furego. Ni to szybkie, Ni to silne, ni to techniczne. Młody chłopak z "Brytyjską Gębą". Ale poszczeka, poszczeka, dostanie walkę z kimś naprawdę dobrym (Chisora dla mnie nigdy nie zaliczał się do top 20 ), i spokornieje.
 Autor komentarza: takisobie
Data: 28-10-2011 17:16:58 
Malinowy
Pewnie że szkoda, bo dzisiaj droga do walki o mistrzostwo wygląda tak:
początek kariery - obijanie leszczy - obijanie bumów - obijanie journeymanów - unikanie walki z kimś z pierwszej 10 - wpierdol od Kliczków i wypłata. W wadze ciężkiej mogłoby się odbyć wiele ciekawych pojedynków ale niestety każdy jest ostrożny i woli czekać na większą wypłatę.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 28-10-2011 17:41:58 
Jutro typ sie wypowie zupelnie odwrotnie ze za wczesnie na Povietkina to jego taktyka zeby zrobic szum,,
 Autor komentarza: adam12
Data: 29-10-2011 09:12:37 
Dla mnie Tyson Fury to wciąż wielka niewiadoma, szczerze mówiąc gdybym miał prowadzić jego karierę nie zdecydował bym się na Powietkina. Raczej ktoś typu Sosnowski czy Denis Boytsov, chociaż pewnie ekipa Boystowa za nic w świecie nie chciała by do tego starcia dopuścić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.