NACHO: ROZWÓJ PACQUIAO JEST NAM NA RĘKĘ

Leszek Dudek, Informacja własna

2011-10-23

Światowej klasy szkoleniowiec, Ignacio Beristain, który przygotowuje Juana Manuela Marqueza (53-5-1, 39 KO) do trzeciej walki z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO), uważa, że rozwój umiejętności Filipińczyka korzystnie wpływa na szanse jego podopiecznego w zbliżającym się pojedynku.

- To działa na naszą korzyść, bo będziemy mieli do czynienia z zawodnikiem, który poprawnie zadaje ciosy. Łatwiej walczyć z takim przeciwnikiem, niż z dzikim wojownikiem, który próbuje na tobie rzeczy, jakich nigdy wcześniej nie widziałeś - powiedział Beristain w premierowym odcinku Pacquiao vs. Marquez - HBO 24/7.

'Nacho' wspominał również wrażenia z pierwszej walki z 'Pacmanem', który aż trzy razy posłał wówczas 'Dinamitę' na deski.

- Juanma wyszedł do ringu bardzo pewny siebie. Był przekonany, że da rywalowi lekcję boksu i nagle znalazł się na macie. Zrozumieliśmy wtedy, że mamy do czynienia z dużo większym wyzwaniem, niż mogło nam się wydawać wcześniej. Przed nami stała tykająca bomba o wyglądzie Filipińczyka.