OTTKE: BOKS TO OSZUKAŃCZY BIZNES

Były mistrz świata wagi super średniej, niepokonany na zawodowych ringach Niemiec Sven Ottke (34-0, 6 KO) w wywiadzie dla Sport Bild skrytykował cechy aktualnie walczących niemieckich bokserów. Dostało się m.in. Felixowi Sturmowi, Arthurowi Abrahamowi, Marco Huckowi i innym. Oto przemyślenia byłego czempiona, którego w amatorskich czasach czterokrotnie pokonał (w tym 3 razy przez nokaut) ówczesny mistrz Polski wagi średniej i półciężkiej, Henryk Petrich.

Niemieccy bokserzy: Niemcy żyją zbyt dobrze. Nikt nie chce tu ciężko pracować. W USA jest niemal analogiczna sytuacja i dlatego od wielu lat waga ciężka za Oceanem jest w stanie zapaści. W Stanach utalentowana młodzież woli wybrać łatwiejszą drogę i stać się koszykarzami lub piłkarzami.

Bokserski biznes: Boks to oszukańczy biznes, w którym działa wielu przestępców. Dane o honorariach, które podawane są w prasie, nie mają nic wspólnego z tymi, które zostają faktycznie wypłacane. Promotorzy chcą po prostu za wszelką cenę sprawić, by walki były bardziej interesujące. Ja - na szczęście - seryjnie broniłem swoich tytułów i na brak pieniędzy nie mogę narzekać.

Felix Sturm: Nie jest już tym samym zawodnikiem, co niegdyś. Od czasu, kiedy stał się promotorem, sam szuka dla siebie rywali i niedbale przygotowuje się do walk. W ostatnim pojedynku został porozbijany przez rywala [Matthew Macklina - przyp. red.], ale mimo to został ogłoszony zwycięzcą. To niszczy boks.

Arthur Abraham: Radzę mu, by wrócił do wagi średniej, bo w super średniej stał się dla wszystkich pośmiewiskiem.

Marco Huck: Od razu widać, że Huck wywodzi się z kickboxingu. Wydaje się być niezręczny. Marco to miły facet, ma silną wolę, ale powinien więcej nad sobą pracować. Przygotowując Hucka do walki, musisz położyć go wieczorem do łóżka, a rano obudzić, wziąć za rękę i zaprowadzić na ring. W przeciwnym razie wymknie się spod kontroli.

O zmianach nazwisk (Hukic-Huck, Abrahamyan-Abraham, Catic-Sturm): To jest śmieszne i nienaturalne. Dlatego mam szacunek do Kliczków, za to, że nie postąpili podobnie.

Robert Stieglitz: Nie zna go żaden kibic.

Bracia Kliczkowie: Władimir jest lepszy technicznie, ale Witalij, wykorzystując prostą motorykę bije z siłą konia. Mam wrażenie jakby rzucał kamieniami. Poza tym bije celniej niż jego brat.

Transmisje gal bokserskich: Marzy mi się, by transmisje zaczynały się o godz. 20.15. Jestem bardzo wściekły, kiedy włączam telewizor o 22.15, a walka wieczoru zaczyna się dopiero o 23.30. Przez całą godzinę muszę patrzeć na rozmaite pseudo-znakomitości i samozwańczych pretendentów. Dramat.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nicholas
Data: 21-10-2011 10:30:28 
Cala prawda. Swoja droga Ottke mial tylko 6 ko ? to nie pomylka?
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 21-10-2011 10:32:56 
Jak Goscia nie lubiłem .... bo był prowadzony ... bardziej niz bezpiecznie... a kariere miał bez fajerwerkow..

tak powiem...


SZACUNEK
 Autor komentarza: DAB
Data: 21-10-2011 10:36:06 
Też za nim nie przepadałem ,był nudny i nie miał błysku a ten właśnie"Niemiecki Boks" prowadził go za rękę.
Jednak teraz z boku widać patrzy zdrowo na to wszystko i nie boi się wytykać błędów,mówić tego co myśli-za to szacunek!
 Autor komentarza: grzemill
Data: 21-10-2011 10:41:35 
Jeden z najnudniej walczących mistrzów w historii boksu, ale gada do rzeczy.
 Autor komentarza: championn
Data: 21-10-2011 10:42:27 
Mój ulubiony wirtuoz kunsztu pięściarskiego wszechczasów
 Autor komentarza: championn
Data: 21-10-2011 10:43:37 
Naprawdę wielki Mistrz.
 Autor komentarza: pepeTRN
Data: 21-10-2011 10:45:26 
i trudno się z nim nie zgodzić
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 21-10-2011 10:58:18 
Hahaha taki mistrz jak Hukic i Abraham,,
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-10-2011 11:00:49 
mowi dobrze ,ale jego walki byly nedzne ,nigdy go nie lubilem ,jemu wystarczylo przetrwac 12 rund aby wygrac, niezaleznie od przebiegu walki ,walczyl tylko w Germanach i wg mnie jest dobitnym przykladem powiedzenia sciany pomagaja gospodarzom
 Autor komentarza: Wariner
Data: 21-10-2011 11:05:07 
Ottke był beznadziejnie nudny, często po zwycięskich walkach był bardziej obity niż przeciwnicy, co nie zmienia faktu, że walczył skutecznie, niemiłosiernie punktując rywali. Ciężko faceta lubić za jego styl walki w ringu, ale pod powyższą wypowiedzią podpisuję się rękami i nogami.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 21-10-2011 11:16:29 
nicholas - Tak miało 6 K.O ale ciężko znokautował Mundin'ea a Gattiego wysłał do szpitala
 Autor komentarza: Demolition
Data: 21-10-2011 11:29:56 
Nie tego Gattiego... Sauerland... I wszystko jasne ;]
 Autor komentarza: Shade45sc
Data: 21-10-2011 11:40:41 
z tymi galami to w sumie racja. Często bardzo późno w nocy są walki wieczoru, na co to komu ? 22 jako gwóźdź programu byłoby dobrym posunięciem.
A tak poza tym to w sumie prawdę chłop mówi.
 Autor komentarza: xionc
Data: 21-10-2011 11:52:32 
kto to jest Robert Stieglitz? :)
 Autor komentarza: GaD1
Data: 21-10-2011 12:02:50 
Nigdy nie widziałem go w ringu,więc się nie wypowiadam,ale ten wywiad bardzo trafny.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-10-2011 12:08:28 
GaD
i nic nie straciles,
 Autor komentarza: usercl
Data: 21-10-2011 12:40:23 
Hehe narzeka, że główna walka o 23.30? W Polsce czasami gale kończyły się o 1 w nocy.
 Autor komentarza: Deter
Data: 21-10-2011 13:18:27 
Ciekawy wywiad.

PS Nie "pseudo-znakomitości", ale "pseudoznakomitości"
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 21-10-2011 14:57:54 
Jak Ottke widział zwycięstwo Mcklina ze Sturmem to raczej pokazuje że za dużo zebrał po pysku
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 21-10-2011 15:04:43 
Jak mu dobierali rywali z fajnymi rekordami jak Gatti czy Larsen to dzioba nie otwierał że boks to oszukańczy biznes, nie zdziwię się jak zaraz Ottke powie że zakłada jedyną uczciwą grupę promotorską
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 21-10-2011 15:42:44 
Ottke był koszmarnie nudny. Ale miał bardzo szczelną gardę i świetną pracę nóg. Ciosu nie miał zupełnie, totalny waciak ale krzywdy specjalnie też nikt mu nie zrobił. To był taki typowy niemiecki mistrz. Może go Niemcy bardziej lubili niż Hukiciów i spółkę bo to był rodowity Niemiec.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 21-10-2011 16:13:49 
Szkoda że nie doszło do jego walki z Tigerem, Darek miałby okazje rewanżu za porażki na amatorskich ringach. Z tego co wiem Ottke rzucał mu wyzwania ale Michalczewski był dosć sceptyczny co do takiej walki. Wie ktoś dlaczego do niej nie doszło?
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 21-10-2011 16:32:54 
Zgaszam Cie zwłaszcza z ostatnim punktem.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 21-10-2011 16:34:40 
Zgadzam się
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 21-10-2011 17:38:56 
Proste , Darek bał się werdyktu , z Ottke na pkt nie dało się wygrać .
 Autor komentarza: lke
Data: 21-10-2011 19:20:40 
Zgadzam sie co do cyrku ze zmianami nazwisk.
O reszcie niech sie lepiej nie wypowiada bo sam byl przereklamowany na potege. Prowadzono go wowczas ostrozniej od Walujewa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.