DONAIRE: UMIAŁBYM WYKORZYSTAĆ BŁĘDY GAMBOY

Nonito Donaire (26-1, 18 KO) wierzy, że w niedalekiej przyszłości może dojść do jego pojedynku z najlepszym pięściarzem wagi piórkowej - Yuriorkisem Gamboą (21-0, 16 KO). Obydwaj zawodnicy są obecnie notowani w pierwszej dziesiątce większości rankingów P4P, a pieczę nad ich karierami sprawuje ten sam promotor.

- Gamboa to znakomity pięściarz. Jest szybki, ma siłę - komplementuje potencjalnego rywala 'Filipiński Błysk'. - Bardzo chciałbym się z nim zmierzyć. Widzę u niego wiele niedociągnięć, ale czasami bywa tak, że zdajemy sobie sprawę z tego, jakie błędy popełnia przeciwnik, ale nie możemy ich wykorzystać. Jestem przekonany, że byłbym w stanie go zatrzymać. To będzie walka 'Cyklonu' z 'Błyskiem'. Wydaje mi się, że 'Błysk' sobie poradzi.

Donaire występuje obecnie w wadze koguciej (118 funtów), jednak wkrótce zamierza przenieść się do wyższej dywizji. Nawet jeśli Filipińczyk kolejne walki będzie toczył w limicie 122 funtów, Gamboa wciąż będzie występował przynajmniej dwie kategorie wyżej. Obecnie Kubańczyk notowany jest w rankingach kategorii piórkowej (126 funtów), jednak zapowiedział już, że przeniesie się co najmniej do wagi super piórkowej (130), a być może od razu do lekkiej (135), co nie może nikogo dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że 'Cyklon z Guantanamo' waży zwykle ponad 160 funtów, czyli znacznie więcej niż występujący kilka kategorii wyżej Manny Pacquiao.

- Wciąż się rozrastam - wyznał 28-letni Donaire, którzy mierzy ok. 170 cm wzrostu. - W końcówce sierpnia ważyłem 147 funtów, a wcale się nie roztyłem. Gdybym miał przybrać trochę wagi, nie byłoby to dla mnie problemem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deter
Data: 20-10-2011 23:01:50 
To byłaby megawalka!
 Autor komentarza: DAB
Data: 20-10-2011 23:06:20 
147 a walczy w 118
Gamboa na co dzień 160 a walczy w 126 czy nawet 130
Przeraża mnie to ile oni zrzucają.
 Autor komentarza: fop
Data: 20-10-2011 23:09:01 
Śmieszą mnie już te argumenty.

Facet ma podobny wzrost jak ja, do tego widać, że ma dość drobną budowę ciała, dla mnie żadnym problemem nie byłoby utrzymanie wagi na poziomie 50 kg, obecnie ważę sobie 75 kg ale trochę od chłopaka jestem szerszy i tak chciałem ;)

Jednak gdybym miał obecnie a jestem trochę "za duży jak na mój kościec" zrzucać 29 funtów w okresie przygotowawczym to chyba bym się tym zabił, przecież to ponad 10 kg !!! I to 10 kg nie dla faceta, który zrzuca z 90 do 79!!! Brak profesjonalizmu jak dla mnie, który skróci karierę, gdyż kilka takich wycieczek i szybkość pójdzie w dół!!!

W sumie nie dziwię się, że chce iść wyżej, jednak czy o to chodzi???

Zdaję sobie sprawę, że przy danym wzroście można mieć różną budowę ciała ale jak widać pieniądze są najważniejsze, szkoda tylko, że o tym mówi się na końcu.
 Autor komentarza: werus
Data: 20-10-2011 23:47:06 
Pewnie do tej walki nigdy nie dojdzie, ale gdyby to i tak postawiłbym na Gamboę. Wiem, że się czasami odsłania, ale jest niezwykle silny, agresywny, twardy i szybki. Uważam, że złamał by Donaire
 Autor komentarza: Maynard
Data: 21-10-2011 07:21:15 
Myślę, że Arum już wie, z kim będzie Donaire walczyć w limicie 122 funtów, a jest tą osobą Arce. Oczywiście, jeśli najpierw upora się z Narvaezem. Kolejnym celem, po El Travieso może być Nishioka, kolejna legenda w swoim kraju, ostatnio wreszcie rozpoznawalna w USA.

Tylko, że to może zabrać około roku, więc nie wiadomo, gdzie będzie wtedy Gamboa (może nawet w lekkiej!).

Kubańczyka chciałbym zobaczyć w ringu z Chrisem Johnem, ewentualnie z ciągle niebezpiecznym i nieobliczalnym Caballero.
 Autor komentarza: Setapl
Data: 21-10-2011 21:39:49 
Kubańczyk jest wprost rewelacyjny mój ulubiony bokser on ma w przyszłości szanse pokonać Pacquiao i Mayweathera
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.