WILCZEWSKI: UTRZEĆ NOSA ANGLIKOM

Od dzisiejszego popołudnia Piotr Wilczewski (29-1, 10 KO) przebywa w Liverpoolu, gdzie w sobotę zmierzy się z Jamesem DeGale'em (10-1, 8 KO) w obronie wywalczonych w marcu tytułów mistrza Europy i interkontynentalnego czempiona federacji WBO w wadze super średniej. Tymczasem zapraszamy do wysłuchania tego, co "Wilk" mówił nam tydzień temu, pod koniec okresu przygotowawczego w warszawskim Action Clubie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: genco
Data: 12-10-2011 22:04:58 
Kto będzie lepszy?? Piotr Wilczewski bez dwóch zdań.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 12-10-2011 22:15:05 
Prawde mówiąc licze ze Wilku zleje angola .Mysle ze ten de Gale jest za miekki na zawodostwie i Wilku go zlamie a nawet wygra przez poddanie ,,ale kasy nie stawiam wole postawic na Diablo
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 12-10-2011 22:29:20 
Wilku musi go zdominowac, najlepiej zastopować. Sędziowie tam robią cyrki by pomóc faworytom gospodarzy.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-10-2011 22:37:57 
@BYK

Też mam wrażenie, że słabą stroną DeGale'a jest charakter. W walce z Grovesem nie wyglądał na twardziela. W boksie amatorskim tacy bokserzy często zdobywają medale, ale jako zawodowcy się nie sprawdzają.
 Autor komentarza: duperszwancer
Data: 13-10-2011 00:42:05 
wilku gada jak po bani...ale lubie go..!!!niech wygra
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 13-10-2011 00:46:58 
A ja jutro 19:40 bezpośredni lot do Liverpoolu :) . Trzeba się kłaść spać, jutro ciężki dzień, ale wiem i czuję że będzie zajebiście. Wracam we wtorek, będzie czas to podzielę się wrażeniami. Dawaj Wilku! "Ten mecz musimy wygrać!" :d
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-10-2011 02:32:47 
Żeby spotkać w Anglji dżentelmena, to trzeba iść na mecz snooker-owy. A na ulicy bydło jak wszędzie - albo jeszcze gorsze.
 Autor komentarza: duperszwancer
Data: 13-10-2011 09:58:36 
gentelmena to mozna zobaczyc na filmach o Jamesie bondzie,ale napewno spotkac go w Angli to jak zobaczyc murzyna w bezksiezycowa noc.Wiem co mowie bo tu siedze juz 6 lat.A takich odmiencow i analfabetow jak tu to nigdzie nie znajdziesz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.