NEVEN PAJKIC KOLEJNYM RYWALEM FURY`EGO

Niepokonany brytyjski pięściarz wagi ciężkiej, Tyson Fury (16-0, 11 KO), kolejny pojedynek stoczy 12 listopada podczas gali boksu zawodowego w Manchesterze. Jego rywalem będzie urodzony w Bośni, 34-letni Kanadyjczyk, Neven Pajkic (16-0, 5 KO), który dwukrotnie pokonał naszego olimpijczyka, Grzegorza Kiełsę.

- Po raz kolejny Tyson będzie walczył z niebezpiecznym rywalem - powiedział promotor Anglika, Mick Hennessy. - W ostatnich sześciu walkach, spotkał się z trzema pięściarzami, którzy przed pojedynkiem z nim mieli niesplamiony porażką rekord. Mam tu na myśli: Derecka Chisorę, Marcelo Luisa Nascimento i Richa Powera. Tyson to zawodnik starej, dobrej szkoły. Świetnie pracuje na treningach, robi co do niego należy, więc wierzę, że w przyszłym roku lub za dwa lata stanie się numerem jeden wagi ciężkiej na świecie - zakończył promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 12-10-2011 12:49:23 
Niema lipy
 Autor komentarza: speediseverything
Data: 12-10-2011 12:51:23 
Dokladnie :)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-10-2011 12:56:27 
Specjalnie dobierają rywali z rekordem 0 przy porażkach to bardzo przyciąga.
 Autor komentarza: Vroo
Data: 12-10-2011 13:36:40 
Ktoś wie co się dzieje z Kiełsą i czy skończył karierę?
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-10-2011 14:52:41 
Fury niewiele ryzykuje z Pajkiciem mającym watę w rękawicach. Jednak znokautować go też będzie trudno. Fury zapewne wygra na punkty.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 12-10-2011 16:00:59 
Nie zdziwie sie jak Pajkic zleje Furrego,,Postawie troche grosza na Nevena
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 12-10-2011 16:21:57 
Nie sadze zeby Fury mógł przegrać. Jak bedzie szło cos nie tak, sędzia wkroczy do akcji i wymyśli kontuzje, albo przerwie walke z byle powodu. Swoją drogą nie będzie to konieczne, tak jak nie było to potrzebne Brookowi.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 12-10-2011 18:11:55 
Stracił u mnie trochę szacunek za uciekanie(to właściwie promotorzy) od Pereza, ale zajebistą walkę znów podpisał. Pajkicia widziałem co prawda tylko w rankingu na boxrecu, ale jakimś tam niepokonanym prospektem w końcu jest, zero w rekordzie przyciąga. A Fury się nie musi do niczego spieszyć przecież.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 12-10-2011 19:51:52 
Pajkić to koleś w stylu Nascimento, bum z bardzo ładnym czystym rekordem a do tego już dość wiekowy wolny i bez ciosu
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 12-10-2011 22:17:57 
To nie taki bum przekona sie o tym Furry
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 12-10-2011 23:46:01 
Mozna smiac sie z Tysona bez umiaru po samonokaucie ale nie z doboru przeciwnikow. Facet ma jaja, nie peka, dobiera sobie wiekowo lepszych niz Helenius nie wspominajac o Wachu czy tez Wawrzyku. Trudny przeciwnik, mocny, niezly technicznie, ale co tam jak sie o sobie mysli ze sie jest kims to z KIMS trzeba walczyc, nie z McBurgerem czy innymi nieznanymi emerytami.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.