HOPKINS: WCALE SIĘ TYM NIE CHWALĘ

Jakub Biluński, boxingscene.com

2011-10-11

Mistrz świata WBC wagi półciężkiej, 46-letni Bernard Hopkins (52-5-2, 32 KO) nie jest przesadnie skupiony na znokautowaniu w najbliższą sobotę - 15 października - Chada Dawsona (30-1, 17 KO). Hopkins nie wygrał przez nokaut od września 2004 roku, kedy to ciosem na wątrobę skończył walkę z Oscarem De La Hoyą.

- Mogę zakończyć walkę nokautem, kiedy będzie ku temu okazja, ale jeżeli postawisz na to pieniądze, prawdopodobnie przegrasz. Gdy jednak zobaczę, że gość się chwieje, natychmiast spróbuję skończyć pojedynek - powiedział Hopkins.

- Od lat nie nokautuję ludzi, gdyż koncentruję się na zdominowaniu przeciwnika, nie na posłaniu go na deski. Jestem gościem, który niszczy ludzi. Wcale się tym nie chwalę - uratowałbym wiele karier, gdybym tylko nokautował. Wykańczam gości fizycznie, dokładnością moich uderzeń. W ten sposób skracam ich bokserski żywot - dodał ''Kat''.