NOWY GÓRAL TRENERA GMITRUKA

Jak wiadomo, najlepszy polski trener Andrzej Gmitruk doprowadził do mistrzostwa świata swojego najsłynniejszego jak dotąd podopiecznego, czempiona dwóch kategorii wagowych Tomasza "Górala" Adamka. Teraz rozpoczął współpracę z innym góralem, z Gliczarowa Górnego koło Zakopanego, jednej z najwyżej położonych miejscowości  w Polsce. Tym nowym podopiecznym trenera Gmitruka został mistrz Polski juniorów w kat. 75 kg Mateusz Rzadkosz, który podpisał kontrakt z O'chikara Gmitruk Team i w barwach tej grupy będzie występował jako pięściarz amatorski.

- Jestem bardzo zadowolony, że doszliśmy do porozumienia w sprawie kontraktu. Pan Andrzej Gmitruk to wspaniały szkoleniowiec, ale również i promotor. Teraz mogę trenować dwa razy dziennie pod okiem całego sztabu szkoleniowego grupy O'chikara Gmitruk Team. Wraz z podpisaniem umowy musiałem zmienić miejsce zamieszkania na Warszawę, dla 18-latka nie jest to proste ale pomogli mi w tym wszyscy ludzie związani z tą grupą wraz z zawodnikami, Piotrkiem Wilczewskim, Mateuszem Masternakiem, Darkiem Sękiem, Maciejem Sulęckim i Norbertem Dąbrowskim. Dzięki nim czuję się w stolicy jak w domu. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak wkładać w każdy trening 100% siły i piąć się do góry. Mam wszystko czego potrzebuje bokser do osiagnięcia sukcesu. Reszta zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Chciałbym podziękować mojemu trenerowi Tomaszowi Winiarskiemu, który cały czas mnie wspiera i pomaga. Dziękuję mojej rodzinie za ogromne wsparcie, które od nich otrzymuję, oraz wszystkim, którzy cały czas są obok mnie i pomagają mi - powiedział Rzadkosz w rozmowie z naszym serwisem.

Młody pięściarz nie ukrywa fascynacji osobą Tomasza Adamka, który jest jego wielkim idolem. To właśnie w gilowickim klubie "Cios Adamek" rozpoczął swoją przygodę z boksem, którą kontynuował w krakowskiej "Wiśle". Jego karierę na pewien czas zastopowało poważne złamanie nogi podczas groźnego wypadku motocyklowego.

- O mały włos nie skończyłem wtedy na wózku. Lekarze twierdzili, że nie będę mógł chodzić. Ale ja jestem góralem, nie poddaję się łatwo. Uparłem się i nie tylko chodzę, ale znów odnoszę sukcesy w ringu - dodaje pięściarz, który oprócz mistrzostwa Polski ma w dorobku zwycięstwa w turnieju o Złotą Rękawicę Wisły oraz gwardyjskich mistrzostwach naszego kraju. Niedawno szersza publiczność miała okazję poznać młodego zawodnika podczas gali Wojak Boxing Night w Rzeszowie, gdzie stoczył pojedynek przed walką wieczoru, transmitowany na antenie Polsat Sport (walkę prezentujemy w rozwinięciu).

Pytany o przyszłość zawodową Rzadkosz stwierdza, że decyzję będzie podejmował wspólnie ze swoim sztabem szkoleniowym, na czele którego stoi Andrzej Gmitruk oraz jego asystent Jarosław Soroko oraz klubowy trener młodego górala, Tomasz Winiarski. Na razie jednak koncentruje się na startach amatorskich, będzie również występował na galach O'chikary.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KubaRozpruwacz
Data: 11-10-2011 16:29:18 
Moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego tak bardzo duzo redakcja pisze o tym Rzadkoszu i robi z niego gwiazde ??? Przeciez to mlody amator, ktory tak naprawde zdobyl mistrza polski i nic wiecej... malo jest mistrzow polski ? Co roku nam ich przybywa i nikt sie nie rospisuje na ten temat. Rzadkosz jest dobry, ale zaden z niego talent, nie ma swojego stylu tylko malpuje Adamka a to jest najgorsze co moze byc w boksie. Kazdy powinien miec swoj indywidualny styl! Chlopak ma chyba wiekszy talent do wkrecania sie gdzie trzeba niz do boksu...
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 11-10-2011 16:41:13 
Rzadkosz w Wiśle Kraków występował tam największy postęp zrobił.
 Autor komentarza: KubaRozpruwacz
Data: 11-10-2011 18:29:28 
WARIATKRK wielkie dzięki za odpowiedź. Wszystko mi wyjaśniłeś... teraz już wiem czemu jest gwiazdą, po prostu zrobił postęp :)
 Autor komentarza: vorgrath
Data: 11-10-2011 18:48:23 
Nie wiem czy on jest mistrzem pełnowartościowym ... przegrał finałową walkę ale przeciwnika chyba za THC zdyskwalifikowali , a nie poprawia to wydolności...
 Autor komentarza: usercl
Data: 11-10-2011 20:49:36 
Nie rozumiem dlaczego w tak młodym wieku przechodzi na zawodowstwo. Gdyby miał jakieś sukcesy międzynarodowe, to by były przesłanki, że ma wysokie umiejętności techniczne i może liczyć że odniesie sukcesu w przyszłości. Nie lepiej było zostać w amatorstwie np do olimpiady w Brazylii (2016). Miałyby wtedy 23 lata, czyli tyle ile jego idol Adamek, który w międzyczasie zdobył brąz na mistrzostwach europy. Tak jak ktoś wyżej napisał, co roku przecież jacyś bokserzy zostają MPJ.
 Autor komentarza: Dumel
Data: 11-10-2011 21:25:05 
usercl
czytaj ze zrozumieniem ; d
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 11-10-2011 22:37:15 
Przeciez nie przeszedł na zawodowstwo i nadal będzie walczył jako amator!Świetny pomysł, treningi z zawodowcami i jednocześnie pełna opieka ze strony Gmitruka i jego zawodowego Timu! Warto nasladować!Może to jest sposób na odbicie się naszego boksu amatorskiego od ...dna?
 Autor komentarza: Gala
Data: 31-10-2011 17:24:25 
Także sądzę, że to wspaniały pomysł. Przygotowania z takim teamem, treningi z profi a walki nadal w amatorstwie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.