BARRERA: PACQUIAO ZNOKAUTUJE MARQUEZA

Legendarny Marco Antonio Barrera (67-7, 44 KO), były mistrz świata trzech kategorii wagowych stawia na zwycięstwo Manny'ego Pacquaio (53-3-2, 38 KO) w walce Filipińczyka z rodakiem Barrery, Meksykaninem Juanem Manuelem Marquezem (53-5-1, 39 KO). Pojedynek ten odbędzie się 12 listopada w MGM Grand w Las Vegas. Przypomnijmy, że Barrera przegrał z Pacquiao dwukrotnie: w 2003 roku przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie i jednogłośnie na punkty w 2007 roku (w tym samym roku Barrera przegrał z Marquezem, również jednogłośnie na punkty).

- Myślę, że pokonałem Marqueza. Miałem go na deskach, ale sędzia tego nie zauważył. To Erik Morales jest najlepszym meksykańskim bokserem, nie Marquez. Pacquiao znokautuje Juana Manuela. Różnica wieku i fakt, że Pacquiao lepiej czuje się w limicie do 144 funtów zadecydują - powiedział ''Morderca o Twarzy Dziecka''.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grzeesiek
Data: 08-10-2011 17:36:19 
Uwielbiam go ;) Prawdziwa legenda, szkoda że jemu z Mannym nigdy nie wyszło :(
 Autor komentarza: Kronk
Data: 08-10-2011 18:08:24 
Też go uwielbiam! A najbardziej za to że zlał przereklamowanego i błaznującego Hameda. Co do jego punktu widzenia odnośnie tej walki to się zgadzam nokaut na Marquezie jest prawdopodobny chociaż ja stawiam że Filipińczyk wygra wysoko na punkty. Ta walka nie ma większego sportowego sensu Marquez szczyt formy ma już za sobą został zwyczajnie rzucony na pożarcie Pacmanowi który jest na niesamowitym gazie. Liczę że kolejny przeciwnik Filipińczyka dostarczy więcej emocji.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 08-10-2011 19:00:53 
Kronk
Jednak trzeba docenić ringową inteligencję i doświadczenie Marqueza, bo tymi atutami można zniwelować szybkość, siłę, przewagę warunków fizycznych, refleks i wiele innych cech, ale Pacquiao do głupich pięściarzy też nie należy, więc może to równie dobrze być jednostronny pojedynek. Ja mam nadzieję, że walka pozostanie ciekawa do ostatnich sekund i Marquez bedzie w stanie nawiązać równą walkę, ale niestety mam takie przeczucie, że Pacquiao w około 3-4 złapie swój rytm i rozbije doszczętnie Dinamite.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 08-10-2011 19:08:52 
drenq1607 ja niestety myślę że ta walka nie będzie jakoś szczególnie emocjonująca nie wiem może się mylę. Z dawnego Marqueza zostało jakieś 60% także wątpię aby zniwelował atuty Pacmana. Marquez dziś równa się przede wszystkim równa się jak powiedziałeś inteligencja ringowa plus doświadczenie lecz moim zdaniem niewiele poza tym.
 Autor komentarza: DAB
Data: 08-10-2011 20:25:33 
Spoko Ziom
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.