MŚ: MASZCZYK NIE SPROSTAŁ AJRAPETJANOWI

16. Mistrzostwa Świata seniorów w boksie weszły dzisiaj dopiero w strefę 1/8 finałów, a już przyszło nam pożegnać ostatniego reprezentanta Polski. Łukasz Maszczyk (49 kg), nasza ostatnia nadzieja na wywalczenie w Baku kwalifikacji olimpijskiej,  przegrał niestety wyraźnie na punkty 7-24 (w poszczególnych rundach: 2-8, 3-7, 2-9) z wicemistrzem świata (2009), Rosjaninem Dawidem Ajrapetjanem.

Maszczykowi pozostaje więc teraz dopingowanie ostatniego swojego rywala, który w przypadku zakwalifikowania się do finału mistrzostw, da Polakowi przepustkę do Londynu. Dodajmy, że Rosjanin w ćwierćfinale zmierzy się z Hiszpanem Kelvinem de la Nieve, a w ewentualnym półfinale ze zwycięzcą rywalizacji mistrza olimpijskiego z Pekinu oraz dwukrotnego mistrza świata, Chińczyka Zou Shiminga, który wyjątkowo "nie leży" Ajrapetjanowi, z Tajem Kaeo Pongprayoonem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Emilio
Data: 04-10-2011 15:55:53 
Co sie stało z Polskim boksem amatorskim...
 Autor komentarza: bokserek123
Data: 04-10-2011 15:58:54 
Co to znaczy, że ma dopingować rywala, bo jeśli dojdzie do finału, to da przepustkę Maszczykowi do Londynu? O co z tym chodzi?
 Autor komentarza: tandeta
Data: 04-10-2011 16:11:20 
bokserek

Chodzi o to, że z wagi Łukasza kwalifikację zdobywa 10 zawodników - 8 ćwierćfinalistów plus dwóch, którzy w 1/16 zostali pokonani przez przyszłych finalistów.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 04-10-2011 16:36:29 
Wiedziałem że tak będzie nawet nie dawałem 5% na kwalifikacje do Londynu....
 Autor komentarza: pyra90
Data: 04-10-2011 17:05:00 
Kompromitacja! Stamm przewraca się w grobie
 Autor komentarza: championn
Data: 04-10-2011 17:40:09 
co ty gadasz za glupoty jaki stamm, zawodnicy stamma walczyli tak jak dzisiaj zawodowcy a zawodowców mamy dobrych.
Z polskim boksem amatorskim nic sie nie stalo bo czegos takiego w ogole nie ma, to nie sport druzynowy gdzie reprezentacja gra dla polski, tu kazdy gra dla siebie, myslicie ze amator jak ma okazje i ogromnego farta to nie s...i na zawodostwo jak łaszczyk(słuszna decyzja).
 Autor komentarza: championn
Data: 04-10-2011 17:42:14 
Gdyby takiego vita interesowalo oficjalne reprezentowanie kraju to mieszkalby w tej swojej napromieniowanej wsí
 Autor komentarza: dominikas
Data: 04-10-2011 17:58:53 
Przecież zawodnicy na MŚ reprezęntują Polskię , może jak by sami płacili za szkolenie od młodzika po przez kadeta juniora do seniora. jak by musieli opłcać trenerów ,zgrupowania wyjazdy na zawody w kraju i zagranicą itp. to można przyjąć że boksują dla siebie
 Autor komentarza: cisiek
Data: 04-10-2011 20:27:31 
żegnaj się d...a z majtkami
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 04-10-2011 22:40:24 
Myślę, że problem leży przede wszystkim w sposobach szkolenia na poziomie regionalnym oraz motywacji zawodników. Jakże często się zdarza, że oglądam walkę amatorską na naszym krajowym podwórku i do góry szybuje ręka zawodnika wyraźnie słabszego.. Taka jest prawda, w Polsce jest przekręt na przekręcie, młodemu, ambitnemu zawodnikowi odechciewa się trenować, jeśli z góry wie, że i tak przegra z "nazwiskiem" z "dobrze znanego klubu". To jest na porządku dziennym, do tego dochodzą metody treningowe z lat 80, polscy zawodnicy są sztywni, schematyczni, przewidywalni. Taka jest brutalna prawda o polskim boksie amatorskim.
 Autor komentarza: meahh
Data: 04-10-2011 23:11:33 
Hubosz zgadzam sie z Tobą! i dodam jeszcze o braku motywacji np stypendia dla najlepszych, wszystko idzie na piłke nozna!
 Autor komentarza: Comex
Data: 05-10-2011 12:22:22 
dobrze, że nie Levonovi Airapetianowi...
 Autor komentarza: Dumel
Data: 05-10-2011 14:34:34 
Hubosz masz rację ! W sobote na turnieju widzialem nie jeden taki wałek !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.