WOLAK: WYGRAŁEM ZA PIERWSZYM RAZEM, WYGRAM I TERAZ

- Nasz rewanż to bardzo dobry pomysł. Po walce opinie były bardzo podzielone, wynik był bardzo bliski. Ja, gdy oglądnąłem te walkę mając już wizję na drugie oko, punktowałbym 7, minimum 6 rund dla siebie - powiedział Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO), który w pamiętnym pojedynku, w lipcu br. zremisował z reprezentantem Dominikany Delvinem Rodriguezem (25-5-3, 14 KO).

- Gdy przydarzy ci się kontuzja podobna do mojej, która wygląda groteskowo, najczęściej kibice i sędziowie automatycznie dają więcej punktów przeciwnikowi. Delvin miał wiele sposobności aby mnie znokautować. Walczył z facetem, który widział tylko na jedno oko przez 3-4 rundy. W tym czasie popełniłem wiele błędów, który Delvin mógł wykorzystać. Mimo to nie udało mu się mnie powalić, nie mógł też zatrzymać moich ataków i czystych ciosów jakie mu w tych ostatnich chwilach pojedynku zadałem - podsumował walkę "Wściekły Byk".

- Do rewanżu podejdę bardzo zmotywowany i świetnie przygotowany. Przygotowuje się teraz inaczej. Za sobą mam nowego i bardzo kompetentnego menedżera Camerona Dunkina, a w narożniku Tommy Brooksa i Aroza Gista. Jestem w takiej fizycznej formie, że już jestem właściwie gotowy do walki. 3. grudnia zobaczycie Wolaka w najwyższej formie - zadeklarował Polak walczący w najsławniejszej grupie promocyjnej świata, Top Rank.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: klawesyn
Data: 04-10-2011 10:10:33 
A budowę Paweł już rzuciłeś? Bo jak dalej będziesz dzielić boks z kładzeniem dachów, to szczytów sportowych nie osiągniesz. Musisz się poświęcić tylko boksowi.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-10-2011 10:27:32 
Mam nadzieję, że tym razem ekipa Wolaka przygotuje założenia taktyczne trochę bardziej wyrafinowane, niż "Idź do przodu i napierdalaj, jak popadnie". Jeżeli tak się nie stanie, to Paweł przegra walkę.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-10-2011 10:28:49 
niestety ale uwazam ze w rewanzu Rodrigez juz nie da szans Wolakowi
Delvin dysponuje niezlym ciosem i swietna kondycja a teraz juz wie na co stac Wolaka i nie da sie zepchnac

moim zdaniem duzy blad ze zgodzili sie teraz na rewanz bo byly szanse na jakies powazne walki nawet o pasy
 Autor komentarza: rossi
Data: 04-10-2011 10:57:25 
Z całym szacunkiem i sympatią do Pawła (to jeden z moich ulubionych polskich pięściarzy) uważam, że jednak nie wygrał tej walki. Co więcej podobnie jak odyniec uważam, że zdecydowanym faworytem w rewanżu jest Rodriguez. Po pierwsze jest boksersko lepszy, a po drugie ma już rozpracowanego Pawła z pierwszej walki. Choć to jest boks i wszystko może się zdarzyć.
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 04-10-2011 12:14:39 
No tak, Rodriguez będzie już przygotowany na napierdalanie ze strony Pawła, bardzo by się tu przydała zmiana taktyki, bo Delvin na nic innego nie będzie się przygotowywał.
 Autor komentarza: Jorginto
Data: 04-10-2011 12:55:34 
Szkoda, że Wolak jest tak ograniczony boksersko. Stoi naprzeciw rywala, na równych nogach i jedzie. Sercem jestem za Pawłem, ale walkę raczej wygra Rodriguez.
 Autor komentarza: glaude
Data: 04-10-2011 14:07:55 
Paweł stylu nie zmieni, bo gdyby było to możliwe zrobiłby to już dawno. Rodriguez powinien mieć teraz spacerek. Wie już co Wolak umie, a oglądając sobie jego walki do znudzenia (wkuwając na blachę jego styl) powinien wygrać z nim z zamkniętymi oczami. Paweł jest tak schematyczny, ze dla rodrigueza będzie to jak kolejny dzień bohatera w "Dniu świstaka".
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 04-10-2011 14:25:46 
Uważam, że walka będzie wyglądała prawie identycznie z obu stron. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to nieznacznie wygra Rodriguez, ale uważam, że Rodriguez nie ograniczy się tylko do obrony, przez co Wolakowi będzie łatwiej go trafić.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 04-10-2011 14:50:16 
Nie widzę na biodrach Wolaka pasa mistrza świata jak nie poprawi obrony.
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 04-10-2011 15:01:38 
Mistrzem niestety nie zostanie, ale podczas oglądania jego walk mam dwie skrajne reakcje - radość z presji i woli walki, a z drugiej smutek i przerażenie, jak dostaje po łbie przez brak obrony.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-10-2011 15:07:34 
Styl Wolaka jest dopasowany do jego predyspozycji, ale nie wierzę, że dobry trener nie może go urozmaicić i wprowadzić jakieś elementy, które zaskoczyłyby przeciwnika. Można nieco zmienić repertuar i płaszczyzny zadawanych ciosów, można zmieniać tempo akcji, można urozmaicić atak non-stop akcjami typu: doskok-seria-odskok. Skoro ja jako laik dostrzegam takie możliwości, to dobry trener ma tutaj naprawdę duże pole do popisu (zwłaszcza w sytuacji, kiedy przeciwnik jest znany i rozpracowany).
 Autor komentarza: piotr
Data: 04-10-2011 15:23:00 
Wyraźnie wygrał na punkty.
Różnica ilości zadanych ciosów była bardzo duża.

"Kontuzja" Wolaka wynika z tego, że dużo przyjmował na twarz i ma to miejsce wokół oka już porozbijane poprzednio i podatne na rozbicia.


Wolak zadał w KAŻDEJ rundzie więcej lub ZNACZNIE więcej celnych ciosów.

http://www.boxingscene.com/forums/view.php?pg=wolak-rodoriguez-compubox
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-10-2011 15:44:09 
@piotr

To w boksie amatorskim o zwycięstwie decyduje większa ilość zadanych ciosów. W zawodowym bierze się jeszcze pod uwagę, co to był za cios i jaki spowodował skutek. Nie traktuje się na równi obcierki po ramieniu z mocnym ciosem w szczękę, po którym przeciwnik się zatacza. Dlatego statystyki ciosów bywają mylące i nie są brane pod uwagę przy werdyktach sędziowskich.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 04-10-2011 15:52:52 
Ja powiem tak: przed ostatnią rundą powiedziałem że kto ją wygra powinien wygrać walkę,w moim odczuciu wygrał ją Rodriguez i to jednak jemu dałbym wygraną 1 punktem.Ale rewanż wielce wskazany.Liczę że Paweł tym razem będzie nico szczelniejszy w obronie i mniej zbierze.
 Autor komentarza: piotr
Data: 04-10-2011 16:16:37 
@Hugo

Wiem wiem że to nie "amatorski" boks, ale poczytaj te statsy. Przewaga wolaka była bardzo duża!
Trafił o 33% więcej ciosów! Trafiał celniej.
Spokojnie mógł wygrać na punkty a tacy jak Jankowiak lub Kardyni by dali mu wszystkie rundy na 100%.

A rozbitą twarz to on ma bo już sobie zniszczył przedtem...
Po prostu walka wyglądała tak przez to że miał spuchnięte okolice oka.
Ale nie w wyniku walki tylko dlatego że już przedtem te rejony mila często bardzo rozbijane!!!
Po prostu patrząc na twarz się ulega wrażeniu, że mocno dostawał...

Nie było przecie knockdownów nie?
 Autor komentarza: piotr
Data: 04-10-2011 16:19:42 
Tak samo jak w Sylvester - przed walką aż było przykro patrzeć jaki "budyń" ma zamiast twarzy Sylvek.
 Autor komentarza: redd
Data: 04-10-2011 17:06:33 
Z tymi statystykami to różnie bywa, nie wiem jak jest to liczone.
Przykładowo w walce Sturm vs Macklin Sky Sports w rundzie 10 czy 11 pokazała swoją statystykę ciosów, było w niej z tego co pamiętam Sturm 133 Macklin 139. Po walce ujawniono statystyki CompuBox, które pokazywały zupełnie co innego (dużą przewagę w ciosach celnych Macklina). Liczby te kompletnie różniły się. I w co tu wierzyć?
 Autor komentarza: piotr
Data: 04-10-2011 17:25:08 
@redd

Ale tu nie ma wyraźnej przewagi Wolaka tylko bardzo duża!
Różnica 33% i więcej ciosów w KAŻDEJ rundzie, nawet w końcowych!!! z guzem na twarzy!

Trzeba trafiać po prostu albo słać na deski (KD) a inaczej przeciwnik może gadać potem to co Wolak,m bo ma do tego prawo.

Ale jak już pisałem boje się o twarz Wolaka, za dużo zbiera od dawna... :/
 Autor komentarza: redd
Data: 04-10-2011 18:57:04 
@piotr
Podczas relacji ze Sky Sports w przerwie pomiędzy rundą 11 i 12 można było zobaczyć informację:
Fight total – Punches landed:
Sturm 131 – 139 Macklin

Statystyki z CompuBox:
Ciosy celne/wyprowadzone:

Felix Sturm - 187/519 (36%)
Matthew Macklin - 314/1102 (28%)

Ze statystyki CB wynika, że Macklin miał bardzo wyraźną przewagę i trafił o 41% więcej ciosów! Sky Sports pokazywało zupełnie co innego... Sama walka tak samo. Więc do statystyk podchodzę z pewnym dystansem.

Co do Wolaka to bił dużo więcej, ale jego celne ciosy to były obcierki po gardzie Rodrigueza, kiedy celne ciosy Delvina były uderzeniami czystymi, nieblokowanymi i wyraźnymi. Remis był sprawiedliwy, ale zwycięstwa Pawłowi bym nie dał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.