WASILEWSKI O WALCE PROKSY

Artur Mazur, Wirtualna Polska

2011-10-03

- Jestem tą walką zachwycony. Niestety, ten tytuł aktualnie nie jest aż tak bardzo prestiżowy. Wydaje mi się jednak, że bardziej prestiżowe w tej walce było nazwisko. Sebastian Sylvester to jest wyrobione nazwisko w boksie. Może z przyczyn nie do końca zrozumiałych, bo był "hodowany" przez Niemców, ale sięgnął po tytuł mistrza świata. Sylvester to taki trochę wytwór niemieckiej "hodowli" i dlatego tym bardziej się cieszyliśmy ze zwycięstwa Grześka. Pomimo całej sympatii dla organizatorów z grupy Sauerlanda, cieszyliśmy się ogromnie - powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski promotor grupu 12 Rounds Knockout promotions Andrzej Wasilewski.

- Wydaje mi się, że dużo bliżej do stylu Roya Jonesa Juniora ma chyba Artur Szpilka. Wynika to z faktu, że Roy Jones w każdej chwili mógł skończyć walkę. Miał bardzo mocne uderzenie, a Grzegorz tego uderzenia nie ma. W przypadku Grzegorza nasuwa się pewne podobieństwo do Naseema Hameda. Proksa, podobnie jak Szpilka, walczy niekonwencjonalnie - powiedział promotor, zapytany o porównania Proksy do Roya Jonesa Juniora.