PROKSA GOTOWY NA WOJNĘ

Główną walką sobotniej gali grupy Sauerland Event będzie starcie Grzegorza Proksy (25-0, 18 KO) z Sebastianem Sylvestrem (34-4-1, 16 KO) o pas mistrza Europy w wadze średniej. W Neubrandenburgu trwają ostatnie dni promocji bokserskiego wieczoru.
 
Polski pięściarz jednak nie wziął udziału we wtorkowym otwartym treningu. I nie ma czego żałować, bo pokazowe zajęcia w domu handlowym Bethaniencenter nie cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Tarczowanie i walkę z cieniem Sylvestra, a także m.in. Steve'a Cunninghama i Yoana Pablo Hernandeza (zmierzą się o należący do pierwszego z nich pas IBF w wadze junior ciężkiej) obserwowało ledwie około stu osób. Większą atrakcją była środowa konferencja w gotyckim, XIII-wiecznym kościele św. Marii, wizytówce 65-tysięcznego miasta (wnętrze monumentalnej świątyni pełni obecnie funkcję sali koncertowej).
 
Na spotkaniu z dziennikarzami nie zabrakło już Proksy. Ubrany w garnitur Polak po raz kolejny dał wyraz sporej pewności siebie i podkreślał, że przed najważniejszym pojedynkiem w zawodowej karierze nie zjadają go nerwy. – Zbyt długo czekałem na taką szansę, aby teraz cierpieć z powodu presji. Wiem, że może to być ringowa wojna i jestem na nią bardzo dobrze przygotowany – oświadczył 26-latek z Węgierskiej Górki.
 
Zapytany o silne strony Sylvestra, odparł: – W jego ostatnich walkach nie widzę żadnych zmian, dlatego nie sądzę, aby mógł mnie czymś zaskoczyć. Tym bardziej że pracę domową odrobiłem dokładnie – zapewnił „SuperG". 
– Sądzę, że dla Sebastiana będzie to niezwykle trudny pojedynek. Stanie naprzeciw głodnego sukcesów, zdeterminowanego, szybkiego i młodego rywala. Myślę, że Proksa wygra przez TKO w późniejszych rundach – ocenia promotor Polaka Krzysztof Zbarski.
 
Dla 31-letniego Niemca będzie to pierwsza walka po majowej przegranej z Danielem Geale'em i utracie tytułu mistrza świata IBF. – Wiem, jakiego kalibru bokserem jest Polak. 25 walk nie wygrywa się przez przypadek, to ciężka praca. Nie lekceważę go nawet w najmniejszym stopniu – zaznacza „Huragan" z Meklemburgii.
 
Dziś w Bethaniencenter odbędzie się ważenie, w trakcie którego Proksa i Sylvester będą musieli zmieścić się w limicie 72,6 kg. Sobotnią galę transmitować będzie Polsat Sport (od 19.10).
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 30-09-2011 11:42:42 
Postanowilem kase na Prokse jak,,wtopi to nie ma co myslec o duzych walkach..To chyba ostatnia powazna walka Sylwestra w karierze i duża wypłata,,,Sauerland chce sie go pozbyc,,jak kiedys Vałujeva po wałku z Hayem,,Mysle ze nawet sedziowie będą za Proksą,,Moze nawet bedzie walczyl u Sauerlanda,,po tej walce,,
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 30-09-2011 12:38:22 
Rowniez postawilem na Grzeska... sylvester poprostu wydaje mi sie skonczyony ....


W Sauerland nie jest juz potrzebny... a Proksa mogl by miec bdb wsparcie w postaci tej grupy... - przy czym nalezy zauwazyc ze z tą grupą poza europe nie wypłynie.... ko od 8 rundy.... na Sylvestrze.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 30-09-2011 12:43:41 
Grzesiu trzymaj się powodzenia !!!
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-09-2011 13:12:26 
Symboliczna stówka na na Prokse. Oby wygrał
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.