'FLOYD ZABIŁBY PACQUIAO'

Piotr Jagiełło, boxingscene.com

2011-09-23

34-letni Floyd Mayweather (42-0, 26 KO) od soboty ponownie zasiada na tronie mistrza świata. Tuż po jego zwycięstwie nad Victorem Ortizem wrócił temat walki stulecia z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO). Póki co Filipińczyk ma na celowniku Juana Manuela Marqueza i z nim musi się uporać.

Nie przeszkadza to jednak nikomu w spekulowaniu na temat batalii amerykańsko-filipińskiej. Swoje, zapewne niezbyt obiektywne, zdanie na ten temat wypowiedział Deandre Latimore (22-3, 17 KO). 26-latek, który  jest stałym sparingpartnerem wciąż niepokonanego na zawodowych ringach "Pięknisia", odniósł sie również do kontrowersji wokół nokautu na Ortizie.

- Boks jest jak dżungla, musisz walczyć o przetrwanie. Chroń siebie przez cały czas. Oh, Floyd zabiłby w ringu Pacquiao. Manny zupełnie mnie nie zachwyca. Według mnie Filipińczyk nie jest na tym poziomie co Mayweather – ocenia Latimore.