DIABLO: NIE CHCĘ POPAŚĆ W ZAPOMNIENIE

- W gruncie rzeczy chcę udowodnić sobie, że nie jestem jeszcze na straconej pozycji i że potrafię boksować na bardzo wysokim poziomie. Nieraz to pokazałem, tylko później w jakiś dziwny sposób się zablokowałem i było tak, jak wszyscy wiemy. Niemniej potrafię dobrze walczyć i w czasie pojedynku dostarczyć sporo wrażeń i emocji. Dlatego mam wielką nadzieję, że tak właśnie będzie w listopadową noc w ringu - powiedział Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO), zapytany czy ma coś sobie do udowodnienia wyjeżdżając do dalekiej Australii, by walczyć tam z Dannym Greenem (31-4, 27 KO).

- W walce na obcym terenie trzeba pokazać się z jak najlepszej strony. Wiadomo, jeśli się da, trzeba znokautować przeciwnika, ale przede wszystkim należy boksować, a nie wolno czekać. Z oczekiwania w ringu nic dobrego nie przyjdzie, w każdym pojedynku - który jadąc walczyć za granicą, szuka dodatkowych bodźców do walki.

- Przez ostatnie dwa lata nawarstwiały się różne prywatne problemy i dlatego walki wyglądały tak, a nie inaczej. Teraz problemy "odpuszczają" i odchodzą w niepamięć. Naprawdę chcę, by kibice tak samo, jak Andrzeja Gołotę i Darka Michalczewskiego, zapamiętali również mnie z najlepszych walk. Z pojedynków, które zapiszą się w historii, a mam nadzieję, że te karty jeszcze długo będą przeze mnie zapisywane. Nie chciałbym, żeby kiedyś myślano o mnie: "Był kiedyś taki Krzysztof Włodarczyk, pseudonim Diablo, i... tyle". Chciałbym, żeby nie tylko obecne pokolenie, ale również następne, pamiętało i szanowało moje dokonania. Chcę robić widowiskowe walki, bo nie ma co się oszczędzać. Przecież lat kariery pozostało coraz mniej - tłumaczy swoje ostatnie problemy "Diablo".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 22-09-2011 12:57:45 
Liczę że Diablo w końcu zrobi show w ringu i wygra zdecydowanie najlepiej przez efektowne KO.
 Autor komentarza: AdammoEmuSite
Data: 22-09-2011 12:58:45 
Też liczę na nokaut. Kurs gdzieś był 3.70 na zwycięstwo Krzyśka. W Australii na punkty nie wygra, ale może znokautować Greena.
 Autor komentarza: DAB
Data: 22-09-2011 13:04:50 
Też myślę,że K.O na Australijczyku.Chciałbym by Diablo dał fajną walkę z emocjami.
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 22-09-2011 13:08:31 
Głowa do góry Krzysiu. Będzie Ok. Tyle mam do powiedzenia, a raczej do napisania.
 Autor komentarza: SGS
Data: 22-09-2011 13:08:49 
Fajnie, że w końcu walczy z kimś w miarę dobrym i to na terenie przeciwnika. Tak powinien się zachowywać prawdziwy mistrz. Obawiam się jednak, że taka decyzja świadczy nie tyle o odwadze Wasilewskiego co chęci ostatniej dużej wypłaty. Danny Green jeśli wygra, może w ten sposób odbudować swoją pozycję i dalej być idolem kangurów. Natomiast jeśli Diablo zwycięży to ostatnią walkę może stoczyć w Niemczech
oddając pas Huckowi.
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 22-09-2011 13:22:07 
Tobet niezbyt wysoko ocenia Diablo. O ile pamiętam 1.28 na Greena, a 3.75 na Włodara.

A bardzo poważnie, to szkoda że nasz mistrz musi się tak motywować jak to cytują media. Widać tutaj ewidentnie problem z motywacją i chyba trochę głębszy w sferze psychiki.
 Autor komentarza: takisobie
Data: 22-09-2011 13:27:34 
W tej chwili niestety kibice pamiętają między innymi drewno i samobójstwo. Diablo musi zrobić coś co wymaże te skojarzenia. Wątpię żeby mu się udało.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 22-09-2011 13:54:46 
Wow, kursy są rzeczywiście niesamowite. Ja Diablo uważam za faworyta, nawet mimo beznadziejnych 2 ostatnich walk i znanych doskonale problemów.

@SGS

Ja się zupełnie nie zgadzam, że jedzie tam tylko po wypłatę. Kasa będzie pewnie najlepsza w karierze, ale to Diablo jest przecież mistrzem, a Green to jeszcze nowicjusz w CW i to po porażce.
 Autor komentarza: oldschool
Data: 22-09-2011 14:06:04 
jeśli to jest tylko peplanina i kolejne magiczne przygotowania łapina to będzie szybkie KO i powrót do obijania totalnych kelenrów.

Diablo ma ten problem, że jak nie idzie po jego myśli w walce to się blokuje i zaczyna tylko bronić. Jeśli nie odważy się zaatakować to po prostu przegra. Inna sprawa, że Green jest dobrym wyborem, bo nie jest specjalnym technikiem, a w starciu: "kto jest mocniejszy" to Diablo powinien wygrać.

Ja jednak nie wierzę w nagłą odmianę i nie oczekuję sensacji. chciałbym być mile zaskoczonym i zobaczyć Włodarczyka, który nie boi się zaryzykować.

pozdrawiam
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 22-09-2011 14:10:02 
Kurcze, nie wiem czemu, ale czuję że Diablo poważnie podejdzie do sprawy i pozamiata Greena. Ma coś do udowodnienia po ostatnich "wtopach". Nastepny będzie Huck, chyba że go Vitek rozjedzie wcześniej (bo coś ostanio jest między nimi na rzeczy)
 Autor komentarza: czerwony
Data: 22-09-2011 14:20:12 
Heh, o czym Wy mówicie? Myślenie życzeniowe.

MYŚLICIE, ŻE BUKI USTAWIŁY KURS POD WAS? :-) Ludzie, buki wiedzą 3 razy więcej, niż pewnie wie najbardziej zorientowany kibic na tym portalu, albo i redaktor. Kurs jest ustawiony optymalnie dla firmy.

To, że kibicujecie Diablo to jedno - drugie to realizm.

Moim zdaniem Green urządzi sobie ostre strzelanie, narzuci swoje tempo i Krzysiek ok. 4-5 rundy stanie ostatecznie, wcześniej człapiąc bez ciosu i nadstawiając głowy pod pięści Australijczyka. Tylko, że Green to nie Palacios i ma czym przywalić, więc na punkty się to raczej nie skończy.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 22-09-2011 14:38:20 
O to się nie musisz martwić. Będziemy pamiętać "wojne" z Palciosem i wypowiedź po walce. Podobnie jak przekręt w 1 walce z Cunninghamem (choć to nie Twoja wina). Ale możesz jeszcze sprawić, że będziemy pamiętać też dobre rzeczy. Czekamy.
 Autor komentarza: oxy10
Data: 22-09-2011 14:47:19 
Pamiętam nie zapomnę,nie zapomnę pamiętam o wszystkich wałkach i o wszystkich przekrętach.O tym co miało być i na co jeszcze Krzychu czekam.
Najpierw Green,potem Huck, to by już znacznie poprawiło nam wszystkim obraz "Diablo".I niech tak się stanie.
 Autor komentarza: Bawidamek15
Data: 22-09-2011 15:04:16 
czerwony - Buki guzik wiedzą przykład walki Chisora z Furym gdzie na Chisore było 1.65 a na Furego 2.10
 Autor komentarza: czerwony
Data: 22-09-2011 15:12:43 
Bawidameku, kurs, który podałeś właśnie odzwierciedla to, o czym pisałem. Buki nie skreślały Furego, ale nie był on przed walką murowanym faworytem. W tym przypadku Green jest przez ekspertów traktowany jako faworyt i powie Ci to każdy, włącznie z Diablo.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 22-09-2011 15:29:38 
jest to zaiste niecodzienna sytuacja
mistrz świata WBC nie jest faworytem w starciu z gościem który przegrał swoją ostatnią walkę z typem który pierwszy zdaje się raz boksował w CW
 Autor komentarza: milan1899
Data: 22-09-2011 15:41:41 
ja stawiam na Diablo , buki biorą ostatnie zawirowania Diablo pod uwage stad takie stawki , Green jest do pokonania , szczelna garda , co krzysiek potrafi jak mało kto :) plus mocne ciosy niekoniecznie na głowe , na brzuch na tułow , nerki , wątrobe , Green w CW dla mnie to tak jak Adamek w HW , niby w miare pasuje ale jednak mocy na te dywizje ma za mało
 Autor komentarza: liscthc
Data: 22-09-2011 15:51:35 
A ja nie wiem na kogo stawiam,chyba jednak minimalnie na Greena,obawiam się że Krzychu bedzie pod ogromną presją choć akurat nieco inną niż walka u siebie,ale obawiam się że znów zobaczymy paraliż ringowy.Z drugiej strony Green też może nie być taki twardy psychicznie po porażce przed czasem i to u siebie.55-45 na Kangura.
 Autor komentarza: Homer
Data: 22-09-2011 16:16:56 
Diablo- "chcę, by kibice tak samo, jak Andrzeja Gołotę i Darka Michalczewskiego, zapamiętali również mnie z najlepszych walk"
charakterystyczne, że Adamka pominął. widać, że zna się na rzeczy :D
 Autor komentarza: przemasso
Data: 22-09-2011 16:27:47 
Włodarczyk to frajer, boi się Masternaka...
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 22-09-2011 16:40:40 
Lepiej przegrać po pasjonującym pojedynku niż być mistrzem bylejakości. Chyba wkoncu do niego dotarło. Zycze powodzenia Włodarczykowi a nam zebysmy zobaczyli w australijskim ringu boksera a nie snop siana jak w jego ostatniej walce.
 Autor komentarza: CiemyKlucz
Data: 22-09-2011 17:08:30 
Jak Diablo zremisuje będę zadowolony o ile ta cała jego próba samobójcza była prawdą. A jesli była tylko zagrywką matrketingowa to Diablo po tym ostatnim popisie w Bydgoszczy jeszcze bardziej będzie wydygany w walce z Danym. Green w tej ostatniej walce dostał porządnie w czape więc zapewne tez nie wyjdzie taki pewny siebie jak zazwyczaj. Któryś z nich z po walce na pewno sie pozbiera :)
 Autor komentarza: endriu
Data: 22-09-2011 21:19:46 
A mnie się wydaje że Krzysiek przegra, być może gorzej niż Adamek, i nie piszę tu jako krytyk Sądzę że z Włodarczykiem jest bardzo źle psychicznie gorzej niż kiedykolwiek. Oglądam jego wszystkie ostatnie wypowiedzi i nie chcę tego nazywać po imieniu.
Tak jak by pogorszenie depresji z chorobą psychiczną, źle to widzę, bardzo źle
 Autor komentarza: mirco30
Data: 22-09-2011 21:48:11 
Diablo ostatnia wypłata i emeryturka.Po trzeciej rundzie spuchniesz stes cie zje(problem-psycha) zmiana strefy czasowej.5lat temu by rozjechał tego kangura ale teraz przegrywa sam ze soba.Mimo wszystko będę mu kibicował do końca.
 Autor komentarza: SGS
Data: 22-09-2011 21:53:45 
@lubieznyzenon Ja wcale nie twierdzę, że jedzie po wypłatę, troche zle sie wyrazilem. Wręcz przeciwnie na pewno będzie się starał ugrać teraz jak najwięcej. Chodzi o to, że Wasilewski chyba zdaje sobie sprawę, że Włodarczyk jest już w schyłkowej fazie kariery i ryzykuje walke na terenie przeciwnika za dobre pieniądze, stawia teraz wszystko na jedną kartę. Jak Włodarczyk przegra, słusznie czy niesłusznie
i straci pas, to prawdopodobnie czas na kończenie kariery bo kto bedzie chcial ogladac naszego czempiona. Natomiast wygrana tez ta mu bardzo duzo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.