ROACH: FLOYD BĘDZIE ŻAŁOWAŁ, ŻE NIE WALCZYŁ Z MANNYM

Freddie Roach uważa, że unikanie walki z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO) jest wielkim błędem Floyda Mayweathera Juniora (42-0, 26 KO). Szkoleniowiec wraz ze swoim podopiecznym rozpoczynają przygotowania do listopadowego starcia z Juanem Manuelem Marquezem (53-5-1, 39 KO). Jeżeli zgodnie z planem 'Pacman' ponownie pokona meksykańskiego wojownika, w następnym pojedynku chciałby zmierzyć się z niepokonanym Amerykaninem.

- Nie potrzebuję Pacquiao. Bez niego i tak zarabiam ponad 70 milionów dolarów na każdej walce. On nie jest mi do niczego potrzebny - powiedział 'Money' tuż po zwycięstwie nad Victorem Ortizem. Roach nie zgadza się z tymi słowami. Jego zdaniem Floyd będzie żałował, jeżeli nigdy nie dojdzie do jego walki z Mannym.

- Wszyscy będą go pytać, dlaczego nigdy nie wyszedł do ringu z Pacquiao. Mayweather jest niepokonany, ale nie walczył z Mannym Pacquiao. Nigdy nie zmierzył się z najlepszym zawodnikiem swojej ery i to będzie na nim wisieć do końca życia - twierdzi Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DAB
Data: 20-09-2011 12:35:19 
No teraz już nie chodzi o testy o nic ,po prostu Floyd nie wyjdzie do Pacmana.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 20-09-2011 12:36:16 
Tak samo będą pytać PacMana, jeden i drugi będzie gadał że się rywal go bał. Szkoda że Pac wybrał sobie Marqueza przecież to będzie dla niego zabawa i KO na Meksykaninie w drugiej połowie walki
 Autor komentarza: nicholas
Data: 20-09-2011 12:37:32 
Kogo mial wybrac? nikt nie chce walczyc!!
 Autor komentarza: swiderfan
Data: 20-09-2011 12:41:08 
@Sierak2012

Pacmana nie będą pytać bowiem on chce walczyć z Floydem. To Mayweather Jr. unika go jak ognia. Najpierw bajka z testami, teraz że nie jest mu potrzebny, bo i bez niego ma pieniądze. Moim zdaniem wygląda to tak, żę Floyd boi się Pacmana i nie chce ryzykować porażki w swoim "rekordzie". Dla mnie Piękniś jest skończony za takie zachowanie, zdecydowanie nie zasługuje na tytuł najlepszego P4P, jak sądzą niektórzy.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 20-09-2011 12:42:31 
Kilu o mniej znanym nazwisku by się znalazło, problemem jest kasa jaką można wyciągnąć z walki z kimś takim jak JMM i nie tyczy to tylko PacMana
 Autor komentarza: babu93
Data: 20-09-2011 12:42:44 
Ja nadal mam nadzieję, że filipińczyk obije ryja temu czarnuchowi.
 Autor komentarza: un4given
Data: 20-09-2011 12:43:44 
Moim zdaniem jesli dojdzie do tej walki to Floyd bedze mial wieksze szanse chociaz ze wzgledu na warunki fizyczne. Jest 4 cm wyzszy i ma az o 13 cm wiekszy zasieg, a do tego jeszcze dochodzi dziurawa obrona Manny'go. Przeciez go nawet Clottey trafial czysto ciosami prostymi ...

Z tych powodów watpie aby Money obawial sie filipinczyka. Myśle ze dojdzie do tej walki a te wszystkie przepychanki sa tylko po to zeby jeszcze wiecej zarobic ;)
 Autor komentarza: orion
Data: 20-09-2011 12:44:49 
Roach ma racje, innymi słowy Floyd boi sie ze dostanie w walce z Pacmanem, i wtedy nie bylby juz taki niepokonany...
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 20-09-2011 12:45:11 
Z nimi będzie pewnie tak jak z Haye Kliczko, 2 lata negocjowali coraz bardziej pompując balon i licząc na coraz to większe pieniądze i się udało zorganizować walkę co pokazało że żaden z nich się siebie nie bał, nie zdziwię się jak tu będzie tak samo i wyjdą do siebie za rok zgarniając największą kasę w historii tego sportu
 Autor komentarza: milan1899
Data: 20-09-2011 12:52:51 
też mi się wydaje ze do tej walki dojdzie i będzie to najbardziej kasowa walka w historii ,

dziwne by było tłumaczenia Floyda wnukom , wiecie dzieci ja chciałem walczyć tylko ten filipińczyk upierał sie zeby trnować przed walką w ojczyźnie , rozumiecie że nie mogłem się na to zgodzić ... he he ...
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 20-09-2011 12:55:43 
Kiedys patrzylem z ciekawosci z jakimi zawodnikami spotykali sie zarowno Manny jak i Money, pod katem tego jak ich przeciwnicy wypadali w kilku ostatnich walkach. Chodzilo o to, jaki ich przeciwnicy mieli bilans w swoich ostatnich 5 walkach przed walka z Moneyem/Mannym. Biorac pod uwage, ze spotykali sie z podobnej klasy przeciwnikami, a od pewnego czasu nawet z tymi samymi, ogromna przewage na swoja korzysc mial Floyd.
Jesli ktos nie spotykal sie z najlepszymi zawodnikami swojej ery, bedacymi u szczytu formy z dwojki Pacman/Money to z pewnoscia bedzie to Pacman. To sa czyste fakty.
 Autor komentarza: weentM
Data: 20-09-2011 12:55:46 
FLoyd na tej konferencji pytal tez,gdzie byl Pacquiao 10 lat temu?
dlaczego nie chcial walczyc z nim wtedy itp
 Autor komentarza: Baboon
Data: 20-09-2011 13:01:08 
70 milionów na walce? Czy jakikolwiek bokser zarabiał więcej?
 Autor komentarza: weentM
Data: 20-09-2011 13:27:49 
Pindera mowil ze 40 zarobil,wyolbrzymia pieniazek pewnie
 Autor komentarza: fop
Data: 20-09-2011 13:31:38 
35 to miał gwarantowane, do tego trzeba dodać podliczone PPV i kto wie ile naprawdę płaci mu HBO, tajemnica, podobno jednak Floyd więcej od Pacmana zarabia.
 Autor komentarza: rumburak
Data: 20-09-2011 13:43:39 
Ja tam słyszałem że 25mln miał gwarantowane
 Autor komentarza: sznicki1
Data: 20-09-2011 13:44:57 
weentM
Pewnie dlatego że ważył wtedy niecałe 50 kg
 Autor komentarza: clyde22
Data: 20-09-2011 14:04:34 
Jesli Floyda interesuje tylko nabijanie kabzy a nie miejsce w historii ma racje,ze Pacman nie jest mu potrzebny.Gdyby Ali unikal Fraziera czy Foremana jego legenda zbladlaby podobnie Leonarda gdyby nigdy nie doszlo do walki z Haglerem.Dlatego dopoki nie dojdzie do walki z najlepszym zawodnikiem obok Floyda czyli Pacmanem nie mozna go stawiac na rowni z najlepszymi w dziejach.Czy to samo mozna powiedziec o Paquiao?Jesli godzi sie na warunki Floyda to nie ale owe warunki tak jak zawsze twierdzilem byly pretekstem,zeby do walki nie doszlo.Floydowi pozostaja jeszcze;kwestia podzialu zyskow,wyboru miejsca walki i wiele innych wykretow.Floydowi Pac nie jest potrzebny ale w kazdej jego wypowiedzi jak bumerang wraca nazwisko Filipinczyka.I to chyba obsesja a nie marketing.Zamiast wyjsc do ringu Floyd przekonuje o slabosci przeciwnikow Mannego ,o tym ,ze przegrywal itd.O tym ,ktory z nich jest lepszy powinna rozstrzygnac walka w ringu bo przeciez fanow jednego, drugiego czy nawet obu nie przekonaja zadne porownania przeciwnikow.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 20-09-2011 14:15:42 
clyde22 problemem dzisiejszego boksu są pasy a właściwie ich mnogość, kiedyś tylko mistrz zarabiał prawdziwą kasę więc każdy pchał się do walk z najlepszymi nikt siebie nie unikał, każdy dążył do walki o mistrzostwo bo tak zdobywało się popularność. Teraz pas tak naprawdę niewiele znaczy, popatrzy czy np: na Povietkina
 Autor komentarza: Remal
Data: 20-09-2011 14:26:30 
Gdyby doszlo do tej walki, to kto powinien wejsc do ringu jako drugi ?
 Autor komentarza: un4given
Data: 20-09-2011 14:49:58 
@Remal

Co do tego to na pewno by sie dogadali tak samo jak Mayweather dogadał sie z Ortizem - Floyd wychodzil do ringu jako drugi za to w ringu był wyczytywany jako 1 ;) Jeśli sie nie myle to, to samo było w przypadku Haye'a z Kliczko
 Autor komentarza: krzycho146
Data: 20-09-2011 15:15:59 
jak nikt nie chce walczyć Martinez aż się pali do walki. Poza tym Roach sie myli bo najlepszym bokserem swojej ery jest Floyd !!!
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 20-09-2011 15:52:30 
Jak jest najlepszy to niech walczy z najlepszymi proste. On na widok Paca ma pełne gacie, co kumple 50centy powiedzą jak skopie mu dupę mały "żółtek"? Floyd sie boi poniżenia wsród czarnych niggasów i tyle
 Autor komentarza: DEJV
Data: 20-09-2011 17:35:44 
Panowie zarówno Floyd jak i Many to najlepsi zawodnicy swojej ery. Jednak patrząc na umiejętności czysto bokserskie to jednak Mayweather jest lepszy. Roach jako trener pragnie pokonać go więc dlatego tak prawi. Czy będzie walka? Fajnie by było. Tyle kasy do zgarnięcia taki show. Genialna technika vs najlepszy ofensywny bokser.
 Autor komentarza: DAB
Data: 20-09-2011 17:56:16 
Floyd zostałby zdeklasowany.
 Autor komentarza: DEJV
Data: 20-09-2011 18:09:41 
DAB
To już twoja opinia. Wg mnie walka wyrównana z zwycięstwem Floyda.
 Autor komentarza: DEJV
Data: 20-09-2011 18:13:18 
Prawda jest taka że może Floyd na serio jednak obawia się o swoje 0. Wg mnie nie ma po co. Gdyby przygotował się mega dobrze i wyszedł by do walki jak np. z Ortizem wyluzowany wygrał by to. Zdeklasować by nie zdeklasował ale jego umiejętności pozwalają mu na dokładne przeanalizowanie przeciwnika i nastawienie się tak że rywal nie wie o co biega.
 Autor komentarza: DEJV
Data: 20-09-2011 18:17:31 
A pojedyncze trafienia czy też prucie w luft np. Oscara nie dały jeszcze nikomu zwycięstwa z Moneyem. Fakt jest jedna walka która budzi kontrowersje ale każdy taka ma i fani Manego powinni zdawać Se bardzo dobrze o tym sprawe.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 21-09-2011 01:43:54 
Floyd jest sprytniejszy, świetny w obronie i genialny, jeśli idzie o przegląd sytuacji w ringu - zwłaszcza w wyłapywaniu gapiostwa u rywala. Jest jednak znacznie słabszy na nogach, słabiej bije i jest wolniejszy. Obaj mają znakomite szczęki. Osobiście uważam, że pierwsza połowa walki dla Emanuela, druga połowa dla Mayweather-a, ale jednak UD dla Pacquiao ze względu na to, że można na nim polegać ( w sensie, że dostarcza regularnego dochodu zainteresowanym, a Floyd jest nieprzewidywalny w swoich zachowaniach ).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.