ORTIZ: USŁYSZAŁEM KOMENDĘ 'BREAK'

Adam Jarecki, boxingscene.com

2011-09-18

Po wczorajszym nokaucie w nietypowych okolicznościach w wielkiej walce pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr. (42-0, 26 KO), a od wczoraj byłym mistrzem WBC wagi półśredniej Victorem Ortizem (29-3-2, 22 KO) wśród ekspertów i kibiców rozgorzała prawdziwa burza. Sam "Vicious" twierdzi, że usłyszał komendę "break" wypowiedzianą przez sędziego Joe Corteza i jego zdaniem zagrywka "Moneya" była nieprzepisowa.

- Sfaulowałem Floyda, przepraszałem za to w ringu jak i po walce. Myślałem, że Cortez chciał, żebyśmy się rozdzielili, odszedłem odsłonięty i obudziłem się na macie. Wiem, że ja sprowokowałem tą sytuację, jednak zostałem już ukarany odjęciem punktu. Spojrzałem na Corteza, usłyszałem "break" i... bum! Obudziłem się jak podnosili mnie z maty. Moim zdaniem to był faul - powiedział Ortiz.