ALVAREZ ZACHOWAŁ TYTUŁ

Saul Alvarez (38-0-1, 28 KO) po raz drugi obronił tytuł mistrza świata federacji WBC kategorii junior średniej, stopując przed momentem Alfonso Gomeza (23-5-2, 12 KO) w szóstej odsłonie.

Saul po spokojnej pierwszej minucie zaczął bić szybkim lewym dla skrócenia dystansu, a w nim dwa razy poczęstował pretendenta krótkim lewym podbródkowym. Pierwszą rundę zaś zaakcentował wysłaniem przeciwnika na deski... lewym prostym. Na usprawiedliwienie Alfonso przemawia tylko fakt złego ustawienia nóg, jednak liczenie do ośmiu kosztowało go porażkę 10:8. Po przerwie starał się odrobić straty, lecz Alvarez sprytnie blokował jego uderzenia na gardę, ładnie chodził na nogach, a jeszcze lepiej kontrował z defensywy. Podobny przebieg miało trzecie starcie, gdzie Meksykanin pozwolił sobie nawet na opuszczanie rąk. W kolejnych trzech minutach Alvarez uparł się na blokowaniem lewym barkiem ciosu oponenta i kontrowanie go swoim prawym podbródkiem. Początkowo to nie wchodziło, jednak w końcówce złapał już kilka razy Gomeza. Ten radził sobie naprawdę dobrze w piątej odsłonie, kiedy przez dwie i pół minuty prowadził wyrównaną walkę z mistrzem. Niestety dla siebie w końcówce dwukrotnie doszedł do jego głowy lewy sierpowy i Saul dopisał do swojego rachunku kolejne dziesięć punktów.

Koniec nastąpił w końcówce szóstego starcia. Zamknięty w narożniku Alvarez przepuścił potężny prawy rywala, skontrował go kapitalną akcją prawy podbródkowy-prawy sierp i zamroczony challenger chwiejąc się na nogach zatrzymał się dopiero na linach po drugiej stronie ringu. Champion poczuł krew, doskoczył do zranionej ofiary i zasypał serią złożoną z kilkunastu ciosów, zmuszając sędziego do przerwania pojedynku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jerry
Data: 18-09-2011 05:57:30 
tak wlasnie mialo byc ...
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-09-2011 06:13:14 
Nie no bez komendy Floyd nokautuje Ortiza. Parodia mam nadzieje ze Manny ze go zapierdoli.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 18-09-2011 06:14:53 
No to Kojak maniane od*ebał, gdzie on sie kuffa patrzył????
 Autor komentarza: addam23
Data: 18-09-2011 06:26:58 
Heh, a jak po walce na Merchanta naskoczył, już myślałem, że mu przywali. A Merchant na to - "Żałuję, że nie jestem o 50 lat młodszy, bo skopał bym ci dupę" :)

Przez 90% walki Ortiz nie istniał, ale te 10% były groźne i sporo ciosów Floyd też przyjął.
 Autor komentarza: Maro
Data: 18-09-2011 07:25:13 
Alvarez 21 lat i robi wrażnie. ciekawe czy równie szybko co zaistniał, zgaśnie jak np Fernando vargas
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 18-09-2011 08:23:47 
Alvarez od początku walki walczył nonszalancko,ta opuszczona lewa ręka gdzie Gomez lokował swoje ciosy...ale potem zmienił styl i wygrał na mnie zrobiły wrażenie te ciosy w które wkłada całą swoją siłe..jak mu nie odbije palma to będzie lider P4P w przyszośći...
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 18-09-2011 09:11:36 
21 lat i taki rekord - niesamowite. Ten chłopak już ma wielkie umiejętności. Z przyjemnością się patrzy na jego przyspieszenia. Wspaniałe serie, wielopłaszczyznowe ciosy, dobra koordynacja.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.