VARGAS BEZ PRZEKONANIA

Niepokonany Jessie Vargas (17-0, 9 KO) dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo, ale tym razem był wyjątkowo mało przekonywujący. Promowany przez samego Floyda zawodnik dał się praktycznie od drugiej rundy zepchnąć do defensywy, natomiast Josesito Lopez (29-4, 17 KO) cały czas ambitnie na niego nacierał i to on dyktował tempo tego pojedynku.

Faworyzowany Vargas obudził się dopiero w siódmym starciu, kiedy boksując na wstecznym zasypywał przeciwnika gradem swoich uderzeń, nie pozwalając mu rozwinąć skrzydeł. Co z tego, skoro po przerwie znów był mniej aktywny, a dodatkowo jeszcze został ukarany odjęciem punktu za cios poniżej pasa. Po kolejnej słabszej rundzie dziewiątej, w ostatniej Jessie ładnie finiszowal i według dwójki sędziów starczyło to do wygranej, z czym jednak nie zgadzała się publiczność.

Po ostatnim gongu werdykt niejednogłośnie przyznał zwycięstwo Vargasowi  95:94, 95:94 i 93:96.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ziom99
Data: 18-09-2011 04:10:34 
Vargas wygrał 2 rundy a do tego -1 punkt za cios poniżej pasa...
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 18-09-2011 04:14:22 
Nie wiem co to za werdykt,Lopezowi należało się to zwycięstwo i byłem za nim od początku...teraz Mayweather będzie chciał doprowadzić do walki Vargas-Khan...
 Autor komentarza: P4CIU
Data: 18-09-2011 06:53:36 
Josesito Lopez wygrał tą walkę. Wał na wałku. Od pewnego czasu zacząłem sam punktować i wszystkim to radzę. Nie dość, że mistrzowskie pasy już nic nie znaczą, nie za długo bilans walk też bedzie kompletnie nieadekwatny do klasy zawodnika.
 Autor komentarza: rogal
Data: 18-09-2011 11:58:39 
Skandal.

Lopez zdecydowanie lepszy.

Sprawa nadaje się do prokuratury.

pozdrawiam
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.