Kilka godzin przed pojedynkiem Aleksandra Powietkina z Rusłanem Czagajewem w Erfurcie spotkaliśmy się z kolegą tego pierwszego zawodnika Denisem Lebiediewem (22-1, 17 KO). 32-letniego pięściarza z Rosji nie sposób było nie zapytać o majową walkę z legendą światowego boksu Royem Jonesem Jr (54-8, 40 KO), która zakończyła się zwycięstwem byłego pretendenta do pasa WBO w wadze junior ciężkiej przez nokaut w 10. rundzie, ale nie była dla niego łatwą przeprawą. 4 listopada w Moskwie Lebiediew ma ponownie wyjść do ringu z tyleż znanym, co wiekowym pięściarzem z USA Jamesem Toneyem.