'DIABLO' GOTOWY NA PODBÓJ AUSTRALII

Kamil Wolnicki, Przegląd Sportowy

2011-09-14

30 listopada Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO) będzie walczył z Dannym Greenem (31-4, 27 KO). Stawka? Pas mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej - czytamy w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".

Jestem gotowy. Stęskniłem się za ringiem – mówił nam wczoraj Włodarczyk, który szybko dochodzi do siebie po niedawnych problemach. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu „Diablo" przedawkował leki i trafił do szpitala. Teraz tryska humorem. – O ile Krzysiek dojdzie do normalnej formy, w starciu z Greenem będzie faworytem – twierdzi trener naszego boksera Fiodor Łapin.

Kluczowa będzie oczywiście: „normalna forma", bo w ostatniej walce z Francisco Palaciosem Polak nie walczył najlepiej. – Krzysiek trenuje normalnie, ale Green to mocny rywal. Nie sądzę, żeby unikał walki przed własną publicznością – mówi Łapin i dodaje, że przygotowania do starcia rozpoczną się pod koniec września.

38-letni Australijczyk w ostatnim występie przegrał z Antonio Tarverem, ale wcześniej pokonał m.in. Roya Jonesa Jr. czy, już w pierwszej rundzie, znanego z walk z Tomaszem Adamkiem Paula Briggsa. – Walka z Włodarczykiem, który jest mistrzem świata WBC i jednym z najlepszych junior ciężkich na świecie, to wielka sprawa. Chcę znów zdobyć pas mistrzowski – mówi Green.

– Krzysiek doszedł w swojej karierze do momentu, w którym nie ma na co czekać. Jest mistrzem świata, może dobrze zarabiać. Po ostatniej walce ustaliliśmy, że następny pojedynek stoczy poza granicami Polski. Sam tego chciał – mówi promotor „Diablo" Andrzej Wasilewski.

Co ciekawe, walka odbędzie się w środę, ale pokaże ją australijskie HBO w systemie pay per view. Polak może liczyć na zarobek rzędu kilkuset tysięcy dolarów.

Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".