ARUM O ZDROWIU PSYCHICZNYM FLOYDA

Redakcja, boxingscene.com

2011-09-13

Szef grupy Top Rank obawia się, że jego dawny podopieczny zdradza pierwsze oznaki szaleństwa. W rozmowie z dziennikarzem Yahoo Sports Bob Arum nawiązuje między innymi do ostatnich problemów prawnych niepokonanego Floyda Mayweathera Juniora (41-0, 25 KO).

- On nigdy nie był najmilszym człowiekiem, ale pamiętam go innego. To, co widzimy i słyszymy w ostatnim czasie, jest bardzo dziwne. Jego czyny oraz słowa, które padają z jego ust, nie mają żadnego sensu. Warto się zastanowić, skąd to się w ogóle bierze - powiedział Arum.

- Zachowujesz się w określony sposób i jesteś potem rozliczany ze swoich czynów. Jeżeli zachowujesz się jak szaleniec to właśnie tak będziesz odbierany przez ludzi. Jeśli bierzesz odpowiedzialność za swoje czyny i przez cały czas jesteś profesjonalistą, inni również traktują cię w ten sposób. Myślę, że w przypadku Mayweathera czas przestać zadawać racjonalne pytania, bo nie mamy już do czynienia z w pełni świadomą osobą. Tak to przynajmniej wygląda - dodaje szef grupy Top Rank.

Arum nie może zrozumieć ostatnich werbalnych ataków Floyda na Oscara De La Hoyę, z którym sam do niedawna był w konflikcie. Stajnia 'Złotego Chłopca' współpromowała ostatnich pięć walk Mayweathera i nie inaczej jest w przypadku sobotniego pojedynku, w którym 'Money' zmierzy się z Victorem Ortizem (29-2-2, 22 KO).

- Każdy zawodnik ma określoną reputację, o którą należy dbać. Floyd niszczy swoją. O co chodzi z tym ostatnim atakiem na osobę Oscara? Czemu on atakuje De La Hoyę, skoro nie jest to jego przeciwnik, tylko promotor? Niby czemu miałoby służyć takie zachowanie? - zastanawia się zbity z tropu Arum.