ADAMEK-KLICZKO: AMBITNY PLAN POLSATU

Kamil Wolnicki, Przegląd Sportowy

2011-09-03

Cyfrowy Polsat podpisał umowę na walkę Tomasza Adamka (44-1, 28 KO) z Witalijem Kliczką (56-3, 49 KO). W systemie pay-per-view oglądanie gali będzie kosztowało 39,90 zł. Ludzie w Polsacie byli od dawna przekonani, że do podpisania umowy dojdzie i dlatego mimo wszystko przygotowywali się do tego wieczoru. To dlatego teraz bez problemu nadawca da sobie radę z tym sporym przedsięwzięciem - czytamy w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".

– Rzeczywiście, nie jest dla nas za późno. Szykowaliśmy się, bo byliśmy przekonani, że w końcu i tak podpiszemy umowę – mówi nam szef sportu w Polsacie Marian Kmita. Już teraz wiemy, że Polsat zainstaluje swoje studio na stadionie. Poprowadzi je Mateusz Borek, a jego gośćmi będą Przemysław Saleta i Janusz Pindera. Polsat planuje też rozstawienie reporterów przy ringu i w strefie VIP. Rozmowy będą przeprowadzali Paweł Wójcik i Jerzy Mielewski. Komentarz to oczywiście duet Jerzy Kulej i Andrzej Kostyra.

 – Wysyłamy swój wóz i kilka kamer – mówi Kmita, który liczy, że Polsatowi uda się pokazać na swojej antenie wszystkie walki gali. – Plan minimum jest taki, żeby zacząć studio o godzinie 19.30. Jest jednak szansa, że uda się wcześniej. Zależy to od tego, jak dogadamy się z RTL. Na razie rozmawiamy, bo dopiero podpisaliśmy umowę, ale istnieje szansa, że pokażemy wszystkie walki – mówi Kmita. I rzeczywiście, wiele wskazuje na to, że RTL będzie produkowało sygnał od samego początku gali, a wtedy studio Polsatu rozpoczęłoby się o 17.30.

Polsat ma ambicje, żeby pokazać galę najlepiej ze wszystkich stacji, które planują sprzedawać ten wieczór swoim abonentom. Wiadomo, że robi to także Cyfra Plus oraz telewizja kablowa UPC.

Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".