HOLYFIELD JEDNĄ Z OPCJI DLA POWIETKINA?

Niemiecki promotor, Wilfried Sauerland, poinformował, że legendarny amerykański pięściarz, Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO), nie jest jedynym kandydatem do walki z nowym mistrzem świata WBA wagi ciężkiej, Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem (22-0, 15 KO).

- Niemiecka prasa zdążyła już napisać, że walka Powietkina z Holyfieldem na pewno się odbędzie, ale w rzeczywistości jest to tylko jeden z rozpatrywanych wariantów - tłumaczy szef grupy Sauerland Event. - Prowadzimy negocjacje z kilkoma potencjalnymi rywalami, jak również z przedstawicielami kilku aren, na których mogłoby dojść do kolejnej walki Rosjanina. Myślę, że ostateczna jasność w tej sprawie nastąpi w przeciągu najbliższych 10-14 dni - zapewnił promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: weentM
Data: 31-08-2011 08:19:43 
Czy ten Holyfield naprawde jest takim kretynem?
niedlugo bedzie mial staty 44:44.
szkoda mi tego kolesia naprawde,tak rozdrabniac kariere,wiadomo ze obecnie nie ma szans z Povietkinem,i wedlug mnie skonczylby przez nokaut.tylko pytanie,po co mu to??
zachowalby troche honoru a nie pazernie leci na kase
 Autor komentarza: rocky86
Data: 31-08-2011 08:28:01 
Co się dzieje z HW? Jakim nowym mistrzem wagi ciężkiej? Wladimir jest mistrzem, a Sasza jest posiadaczem paska do spodni o dumnie brzmiącej nazwie "Mistrz Świata WBA Regular", czy jakoś tak. Z całym szacunkiem dla dokonanń E.H., czym sobie dzisiaj zasłużył na walki nawet o "niby mistrzostwo"? Chociaż w sumie Haye też wziął do obrony starego i zdecydowanie mniej zasłużonegoo Ruiza, ale Holy ma już, o ile sobie przypominam 48 lat, nie róbmy sobie jaj, jak tak dalej pójdzie to w kolejnych obronach, niby mistrzowie tej federacji będą wealczyć z Forema'em czy Ali'm.
Rozumiem, że kasa jest bardzo ważna, ale bez przesady.
Povietkin powinien mieć obowiązek stoczenia walki z super championem, wtedy taki pasek miałby jakiś sens.
To mój pierwszy komentarz na tym portalu, trochę z frustracji, gdzieś moje żale dotyczące wagi ciężkiej musiałem wylać :-)
 Autor komentarza: kazan
Data: 31-08-2011 08:58:25 
Przez takie kombinacje jak WBA Regular mistrzostwo świata w boksie schodzi na psy. Zgadzam się z rocky86. Povietkin wcale nie powinien się czuć mistrzem, bo żeby czuć się dzisiaj mistrzem świata w HW trzeba pokonać któregoś z Kliczków. Innej drogi nie ma! Powinna powstać jakaś jedna bokserska światowa federacja (tak jak w piłce nożnej jest FIFA) i mistrz w każdej kategorii powinien być jeden. A jak na razie mamy szajs typu: xxx Baltic, xxx Intercontinental, xxx Regular, niedługo będą paski PKS, PKP, HWDP, IPN itd.
 Autor komentarza: Igorexy
Data: 31-08-2011 09:22:23 
''niedługo będą paski PKS, PKP, HWDP, IPN itd. ''

krotko i na temat.
 Autor komentarza: Laura (Redaktor bokser.org)
Data: 31-08-2011 09:30:18 
rocky86

Haye nie wziął Ruiza. To była obowiązkowa obrona.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 31-08-2011 09:41:24 
Te inne opcje Powietkina to zapewne Rahman, McCall i Briggs.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 31-08-2011 10:04:55 
Laura, ok masz rację, ale to tylko potwierdza poziom tej federacji. Teraz Povietkin obije sobie dziadka Holyfielda, później dostanie obowiązkową obronę z dziadkiem Rahmanem, za każdą z tych walk dostanie ładną wypłatę, a i WBA się obłowi, bo przecież to będą walki w obronie pasa mistrza świata wagi ciężkiej.
Swoją drogą czym Rahman zasłużył na poz. 1 w rankingu tej federacji? Jego ostatni przeciwnicy Galen Brown 35-16-1, Marcus McGee 22-17-0, genialni zawodnicy
Żenada
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.