WOLAK ZASKOCZONY WYBOREM PRZECIWNIKA

Redakcja, Informacja własna

2011-08-27

Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO), który w ostatnim czasie toczył medialną wojnę z mistrzem IBF Corneliusem Bundrage'em (31-4, 18 KO), z zaskoczeniem przyjął wiadomość, że jego kolejnym rywalem podczas gali Cotto-Margarito w Madison Square Garden 3 grudnia, ma być Vanes Martirosyan (30-0, 19 KO).

- Byliśmy razem z moim teamem kompletnie zaskoczeni informacją z Top Rank, że wystawiają mnie do walki z Martirosyanem. Dzwoniliśmy do siebie, wypytując się wzajemnie czy to na pewno prawda. Nazwisko tego rywala nawet nie było z nami dyskutowane. Dlatego trudno mi potwierdzić, że zgadzamy się na walkę z nim, skoro dowiedzieliśmy się o niej wczoraj i nie jesteśmy specjalnie zainteresowani - skomentował sytuację Wolak.

Martirosyan dowiedziawszy się o możliwości walki z "Wściekłym Bykiem", zapowiedział, że po tym co zobaczył w walce Polaka z Rodriguezem jest pewny, że zniszczy go w ringu. Wolak skomentował tę wypowiedź we właściwym sobie stylu, zwracając uwagę, że skoro w ostatniej walce Saul Roman był w stanie rzucić na deski Martirosyana, on jest w stanie zrobić to tym bardziej.

- Jestem pięć razy silniejszy niż Roman, więc Vanes liczyłby gwiazdy po moich ciosach i zostałby zniszczony. Ale tak jak już powtarzałem milion razy, interesuje mnie tytuł, który posiada Feline Bundrage - stwierdził polski "Wściekły Byk".