BOENTE: HAYE NIE MA CO LICZYĆ NA REWANŻ

Menedżer braci Kliczko, Bernd Boente, kategorycznie wykluczył możliwość stoczenia rewanżowej walki mistrza świata wagi ciężkiej, Władimira Kliczki (56-3, 49 KO) z Davidem Haye`em (25-2, 23 KO).

- Niby dlaczego mamy dawać mu rewanż? Jeżeli Haye ma pragnienie walki z Kliczką, to niech zmierzy się z Witalijem - powiedział Niemiec.
 
Tymczasem jednak grupa K2 nie prowadzi żadnych rozmów z obozem Brytyjczyka. Przypominamy, że po przegranej walce z Władimirem, David wyraził chęć ponownego spotkania się z nim w ringu, ale jednocześnie odrzucił propozycję walki z Witalijem, który obiecał mu zrobić to, co nie udało się jego bratu, czyli znokautować Haye`a.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lordigi
Data: 26-08-2011 08:38:59 
Ha ha ha " Niby dlaczego mamy dawać mu rewanż? ",a jak Lennox nie chciał dać rewanżu Vitkowi to wszyscy byli wielce obrażeni.
 Autor komentarza: PP23
Data: 26-08-2011 09:10:47 
Kiedyś tutaj padło takie stwierdzenie z którym absolutnie się zgadzam.
Rewanż powinno się dawać w 3 przypadkach:
- Bardzo interesująca walka, miła dla oka, ponowne spotkanie zagwarantuje to samo.
- Niesprawiedliwy werdykt, bądź różnego rodzaju kontrowersje.
- Bardzo wyrównana walka, gdzie wynik mógł pójść w dwie strony.

Tu nic z tego powyżej nie było spełnione, rewanż nieuzasadniony..
 Autor komentarza: niekwestionowany
Data: 26-08-2011 09:12:04 
Ale teraz ucichło o Haye, mało co o nim piszą. Powinien przyjąść ostatnią walke na odchodne z Witkiem. pewnie to by zrobił jesli Adamek pokonał by Witka, Haye nabrał by pewnosci siebie.
 Autor komentarza: krytykbokserski
Data: 26-08-2011 09:14:44 
Lordigi

WSZYSCY OBRAŻENI BYLI BO OBRAZ TYCH DWÓCH WALK BYŁ ZUPEŁNIE INNY. WITALIJ WALKĘ WYGRYWAŁ TYLKO KONTUZJA OKA BYŁA NA TYLE POWAŻNA, ŻE SĘDZIA PRZERWAŁ POJEDYNEK. WYSTARCZYŁO, ŻE BY TO ZROBIŁ RUNDĘ PÓŹNIEJ I WYGRAŁ BY VITALI.
 Autor komentarza: rumburak
Data: 26-08-2011 09:17:19 
niekwestionowany
A po co Haye ma walczyć z Witkiem jeśli Adamek wygra i będzie miał pas?
 Autor komentarza: rumburak
Data: 26-08-2011 09:20:46 
Co do rewanżu to zgadzam się z PP23
Już nawet angole się nie nabiorą na gadki Haye jak to rozwali braci
 Autor komentarza: krytykbokserski
Data: 26-08-2011 09:21:29 
Heye już nie szczeka - król jest nagi - miał szansę i pokazał jaki z niego kozak.


Mam nadzieję, że Adamek da z siebie wszystko i będzie ringowa wojna. Przegrany z niej może wyjść tylko jeden - VITALI!!


Jeśli przegra Adamek - ale wspaniale się zaprezentuje nic nie straci - potwierdzi tylko swoja wartość i dobrą markę.

Jeśli walka będzie nudna skończy jak Haye!
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 26-08-2011 10:03:45 
@PP23, chyba nawet ja to napisałem :)
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 26-08-2011 10:05:51 
"Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 04-07-2011 11:21:46
Rewanże organizuje się z kilku powodów...
Główne to takie, że walka była emocjonująca, widowiskowa i wyrównana, wynik mógł być sprawiedliwy np Gatti-Ward
Kolejny powód to fakt, że walka może być nudna ale wynik niesprawiedliwy - np Lebedev - Huck
No i ostatni - walka nudna i sprawiedliwa ale taki zapis w kontrakcie...

W przypadku Haye- Wlad nie mamy ani wyrównanej walki, ani widowiska, wynik jest sprawiedliwy, w kontrakcie takiego zapisu nie ma.

Ale kasa jest większa dla Włada niż walka z jakimś Chisorą czy innym bumem Heleniusem... "

I w sumie nadal aktualne. Kasa za Haye'a nadal byłaby wyższa niż za walkę z jakimkolwiek innym zawodnikiem.
 Autor komentarza: PP23
Data: 26-08-2011 10:31:33 
Tak, to właśnie to, jakoś tak zapadło mi w pamięć. Fakt, że trochę przeinaczyłem ale sens podobny ;)
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 26-08-2011 10:38:24 
HeadCrusher
I tu się mylisz za walkę z Vitem dostał by z 80 mln ale to nigdy się nie stanie.
 Autor komentarza: saimon
Data: 26-08-2011 10:57:53 
PP23

Masz całkowitą rację.

Natomiast Adamek, jak pokaże się ze świetnej strony to nawet jak przegra to poczeka, aż Witalij odejdzie (jeszcze jedna walka z kimś marketingowym), potem będzie pas do zdobycia i np. Haye-Adamek, Powietkin-Adamek lub coś w tym stylu.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 26-08-2011 11:25:44 
Rewanż Davidowi się należy , gdyby haye w każdej z 12 rund katował Władka i nie dał mu szansy to pewnie Boente wołał by o rewanż lub o walke Haye-Witali Kliczko i wtedy Adam Both powiedział by : Niby dlaczego mamy dawać mu rewanż? Jeżeli Kliczko ma pragnienie zmierzyć się z Davidem to niech zmiwerzy się w jakimś eliminatorze ;)) a poza tym ta walka nie była tak jednostronna ... Kliczko poza świetnymi lewymi prostymi nic nie pokazał juz bardziej zachwyciły mnie te overhandy i kapitalne uniki Hayemakera
 Autor komentarza: Zygus332
Data: 26-08-2011 12:01:57 
ja byłbym za rewanzem ale na terenie Usa.. ale Kliczko na to nie pójdzie bo woli szukać rywali wśród takich Wachów..
 Autor komentarza: Wariner
Data: 26-08-2011 12:20:20 
Qwerty, a co w tej walce pokazał Haye poza unikami i pojedynczym ciosem raz na rundę? Władimir jest mistrzem i ma pełne prawo odmówić rewanżu w walce, w której dominował i którą kontrolował przez cały jej przebieg.

Haye, zwłaszcza po tym, co gadał przed pojedynkiem i ze względu, na nadzieje, jakie wzbudził w kibicach boksu, by ich boleśnie rozczarować, absolutnie na rewanż nie zasługuje.

Skoro jest taki odważny, to niech przyjmie ofertę Vitalija. No ale widać, że Brytyjczyk boi się starszego Kliczki.

A walka Vit-Lewis to zupełnie inna para kaloszy.
 Autor komentarza: Wariner
Data: 26-08-2011 12:21:04 
*"rewanżu po walce" miało być.
 Autor komentarza: SGS
Data: 26-08-2011 12:38:19 
Oczywiście Haye nie musi dostawać rewanżu, przegrał tą walkę zdecydowanie. Powinien brać teraz walkę z Vitalijem, a potem może kończyć karierę. Chociaż ja chciałbym, żeby walczył wcześniej o WBA regular.
 Autor komentarza: Deter
Data: 26-08-2011 14:31:44 
HeadCrusher
Zgadzam się z Tobą całkowicie.

Lordigi
Porównywanie roszczeń rewanżu po walce Lewis - Vitek i Haye - Władek zasługuje właśnie na ripostę "ha ha ha".
 Autor komentarza: Lordigi
Data: 26-08-2011 15:56:48 
No dobra może przesadziłem, ale co do tego że Vit wygrywał każdą rundę na punkty to tylko na kartach ładnie wyglądało. Gdyby walka potoczyła się dalej po prostu zostałby znokautowany przez Lewisa i tyle. Kontuzji dostał bo kiepsko się bronił. Już mam dosyć wiecznego gloryfikowania i usprawiedliwiania Witalija. Walka trwa 12 rund i nie ważne kto wygrywa do szóstej ,ósmej czy dziesiątej.
 Autor komentarza: Deter
Data: 26-08-2011 16:08:51 
Lordigi
Vitek nie wygrywał każdej rundy z Lewisem. Ani na kartach sędziowskich, ani w ringu. To, co wydarzyłoby się później jest oczywiście jedną wielką niewiadomą. Nie masz zielonego pojęcia co by się działo później, tak samo ja nie mam, i tak samo nikt nie ma.

Vitek kontuzji nabawił się głównie dlatego, że jego odporność skóry na ciosy była/jest wyjątkowo niska. Gdyby było jak piszesz, tzn. od słabej obrony Vitek miał zmasakrowaną twarz... to Lewis musiałby mieć o wiele bardziej zmasakrowaną bo dostał WIĘCEJ. Gdyby wygląd twarzy miał być miarą tego, jak mocno i często bije przeciwnik, wówczas Lewis musiałby mieć przynajmniej podobną twarz.

Lewis wygrał sprawiedliwie, zasłużenie, dzięki swoim umiejętnościom - nikt (a przynajmniej ja) mu tego nie zabiera. Vitalij tamtą walkę przegrał.

Masz dość gloryfikacji Vitalija...? Tyle, że jego nie trzeba gloryfikować. Jego walki i zwycięstwa są wystarczającym świadectwem. Poza tym co jest złego w tym, że gloryfikuje się go?
 Autor komentarza: liscthc
Data: 26-08-2011 16:40:30 
Prawda jest taka że obaj pływali w tej walce,raz jeden,raz drugi byli na skraju nokautu,ale walka przerwana słusznie,bo Vit mógł oko stracić.I nie było to po zderzeniach głowami tylko od ciosów czystych.Jednak taka porażka ujmy Vitowi nie przynosi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.