SPEŁNIŁO SIĘ MARZENIE GRZEGORZA PROKSY

Spełniło się wielkie marzenie Grzegorza Proksy (25-0, 18 KO), o walce o wakujący pas mistrza Europy (EBU) wagi średniej z niedawnym mistrzem świata IBF, Sebastianem Sylvestrem (34-4-1, 16 KO). Kontrakt na wspomniany pojedynek, który odbędzie się 1 października podczas gali boksu zawodowego w Neubrandenburgu, został podpisany przez obu pretendentów.

Pięściarze po raz pierwszy staną naprzeciwko siebie 30 sierpnia podczas konferencji prasowej, która odbędzie się w Niemczech. Aktualnie Grzegorz, który ma za sobą obóz treningowy w Zakopanem, przebywa w Warszawie, gdzie trenuje pod okiem trenerów, Fiodora Łapina i Pawła Gassera. Na tydzień przed mistrzowską walką "SuperG" przeniesie się do Szczecina, który na kilka dni stanie się bazą pięściarza z Węgierskiej Górki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: liscthc
Data: 24-08-2011 13:27:51 
No i gitara,Grześ powinien załatwić Sylwka,a potem mam nadzieję na jeszcze lepsze walki i pas MŚ.
 Autor komentarza: DAB
Data: 24-08-2011 13:29:59 
S.S bez szans jest
 Autor komentarza: XXXAdamXXX
Data: 24-08-2011 13:30:58 
Byłbym spokojniejszy wiedząc, że będzie walczyć tylko z jednym przeciwnikiem...
 Autor komentarza: liscthc
Data: 24-08-2011 13:31:53 
SS już upadło,razem z Hitlerem)
 Autor komentarza: Elesshar
Data: 24-08-2011 13:33:57 
liść

Dobre ;)

Co do walki to wierzę, że Grzesiu ją wygra i pewnie Polsat ją pokaże, bo pokazują każde gale Sauerlanda.
 Autor komentarza: ADS
Data: 24-08-2011 13:40:57 
Grzesiu, zmiazdz go!!!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 24-08-2011 13:56:00 
Sylvester wygra na punkty, bo talentu Proksy nie wystarczy. Talentu, który będzie równiez przytłumiony po zderzeniu z przeciętnością Łapina.

Inaczej mówiąc mamy:

Talent Proksy -KONTRA- Niemiec w Niemczech oraz przeciętność Łapina
 Autor komentarza: DAB
Data: 24-08-2011 14:02:33 
UrbanHorn
Ja uważam ,że Proksa wygra i to też w jakis sposób dzięki Łapinowi.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 24-08-2011 14:07:12 
UrbanHorn
Gdzie by nie walczył to i tak sędziowie mogą "kręcić",Niemcy to nie wyjątek.
A Łapina bym wcale nie skreślał,nie wiem do końca z kim on pracował,ale większość jego podopiecznych to raczej talentem nie grzeszy,więc i trudno go oceniać,przynajmniej mi.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 24-08-2011 14:19:51 
Uważam Proksę za jednego z trzech najbardziej utalentowanych współczesnych polskich bokserów (obok Adamka i Masternaka). Wierzę, że wygra z Sylvestrem na tyle wyraźnie, że nie będzie musiał się obawiać jakiegoś przekrętu. Sylvester to jednak jest solidny bokser, więc konieczne jest nienaganne przygotowanie do tej walki (zwłaszcza kondycyjne).
 Autor komentarza: Emilian
Data: 24-08-2011 14:56:10 
Super ! Tyle lat czekania. Z W-wy do Neubrandenburgu jest ok. 700 km. Może warto będzie się wybrać.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 24-08-2011 14:58:09 
Sylvester nie jest też taki słaby, jak się niektórym tu wydaje...

Fakt, to nudny, europejski styl robota, ale bywa do bólu skuteczny.

Powodzenia, panie Grzegorzu!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 24-08-2011 15:55:21 
@liscthc - Łapin się sam skreślił.

Swoją droga to masz "specyficzny" sposób rozumowania. Nie argumentujesz rzekomej klasy Łapina a lekką ręką oceniasz jego podopiecznych. Osobiście uważam, że jest dokładnie odwrotnie... To Łapin nie grzeszy talentem a o zawodnikach świadczy ich nauczyciel. Łapin nie bierze odpowiedzialności za wyniki a w ringu pokrzykuje "daj sędziom szansę". Generalnie i nudne i żenujące jest pisanie o zawodnikach bez widzenia kto ich dobiera, szkoli, motywuje itd., itp.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 24-08-2011 15:55:27 
Dokładnie Maynard. Uważam ,że Proksa będzie musiał sie sprężać i na punkty wygrać będzie b.ciężko z uwagi na styl Sylvestra oraz sędziów.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 24-08-2011 16:06:24 
A co on może zmienić w stylu boksowania np.Włodarczyka,przecież nie każe mu stosować uników rotacyjnych.
Jakoś Szpilki na razie nie psuje,a i z Sosnowskim osiągną więcej niż wielu zakładało,Jackiewicz też wcale tak źle nie wygląda,a talent ma raczej przeciętny.

A ty swój "specyficzny sposób rozumowania przedstawiłeś w art. o Wilderze.
 Autor komentarza: GoodStance
Data: 24-08-2011 16:41:06 
Uranchorn
Ty mierna kraturo. Potarzasz jak jebana papuga po innych debilach to co usłyszałeś lub wyczytałes na jakiś gownianych portalach. TO NIE SA SŁOWA ŁAPINA TYLKO SKRZECZA. Jak nie rozróżniasz trenerów to jak taki idiota moz zrozumieć tresc. Skrzseczowi chodziło o to ze sedziowie nie maja czego punktowac bo sie nic nie dzieje(nuda z obu stron) wiec krzysiu wez sie w koncu do roboty . napewno nie chodzilo o to by dac sedziom przewalic wynik.wiec jak jedziesz po wybitnym trenerze ktory robi bokserow ze sredniakow to sie jebany idiot zorientuj co mowisz. tymczsem zob pałe Palacosowi. A jak ci bedzie ja podawal to zorjentuj sie czy jest w zasiegu twojego pyska bo jak walczyl z wlodarczykiem to tak pilnowal takiego dystansu ze ledwo dpo gardy siegal KRETYN
 Autor komentarza: redd
Data: 24-08-2011 16:56:58 
Sylvester to nie żaden leszcz, a solidny rzemieślnik, niewygodny i nudny (podwójna garda i kontra). Potrafi dać niezłą walkę, ale równie dobrze słabą. Na pewno będzie największym wyzwaniem w karierze Proksy. Trochę martwi mnie sędziowanie na niemieckiej ziemi, a o ko będzie ciężko. Wierze, że Grzegorz da rade, ale łatwo nie będzie.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 24-08-2011 19:13:50 
Sylwester jest spokojnie w zasięgu Grześka , cała jego siła to rzemieślnicza solidnosc i swoje podwórko.
co do Łapina to mozna powiedziec o nim to samo co o Sylwestrze - solidny rzemieslnik , na tyle dobry zeby z Jackiewicza zrobic mistrza europy i na tyle słaby żeby nie zrobić z Jackiewicza mistrza świata.
na tym etapie to moze Proksa cos sie u Fiodora nauczyc , ale nie powinien zostawac pod jego skrzydłami jak mysli o walkach mistrzowskich , takie moje zdanie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.