GEALE LICZY NA REWANŻ Z MUNDINE

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-08-22

Daniel Geale (25-1, 15 KO), który od maja jest mistrzem IBF w wadze średniej, ma wielką ochotę zrewanżować się swemu jedynemu pogromcy. Ponad dwa lata temu Australijczyk przegrał ze swym doświadczonym rodakiem - Anthonym Mundine (42-4, 25 KO), dla którego był to dopiero drugi występ w limicie 160 funtów. Pojedynek trwał pełne dwanaście rund, a po ostatnim gongu sędziowie niejednogłośnie opowiedzieli się za 34-letnim wówczas 'The Manem'.

Geale zdaje sobie sprawę, że nie będzie łatwo o rewanżową walkę z Mundine. Anthony słynie z ostrożnego dobierania rywali i sprawiania trudności przy negocjacjach. Obecnie występuje w dywizji junior średniej, gdzie już wkrótce zaboksuje o tymczasowy pas WBA, co otworzy mu drogę do walk z niepokonanym Austinem Troutem oraz największą gwiazdą w limicie 154 funtów - Miguelem Cotto.

- Obydwaj mamy na horyzoncie większe walki, lecz jeśli jego obóz również myśli o tym rewanżu, a nie sądzę by w rzeczywistości tak było, to chętnie się z nim zmierzę i dam ludziom to, czego od nas oczekują - powiedział 30-letni Geale. - Mundine występuje teraz w junior średniej, więc nie wiem, czy chce wrócić na jedną walkę do 160 funtów. Od samego początku dążę do tego rewanżu, ale jego team nigdy nie odpowiedział na naszą ofertę.