BUTE CHCIAŁBY UNIFIKOWAĆ TYTUŁY

Mistrz świata IBF wagi super średniej, Lucian Bute (29-0, 24 KO), komentując sprawy negocjacji  prowadzonych przez jego promotora z obozami byłych mistrzów świata, Mikkela Kesslera (44-2, 33 KO) i Kelly Pavlika (37-2, 32 KO), powiedział, że nie czuje się winny sytuacji, w której nie może stanąć do walk unifikujących tytuły w swojej kategorii.

- Zawsze dokładałem wszelkich starań, by stanąć do walk unifikujących tytuły mistrzowskie, ale to nie jest takie proste, jak się wydaje z zewnątrz - żali się Bute.  - Chciałbym być w posiadaniu wszystkich pasów mistrzowskich, ale jeśli dla bokserów boks jest sportem, to dla menedżerów jest biznesem. Walka zależy od sponsorów, stacji telewizyjnych i jeszcze wielu innych czynników, więc to nie moja wina, że nie mogę zdobyć inne tytuły - powiedział rumuński czempion.

Przypominamy, że Lucian do kolejnej obronie swojego tytułu stanie 5 listopada podczas gali boksu zawodowego w Quebecu. Jego rywalem będzie były mistrz świata, Glen Johnson (51-15-1, 35 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 22-08-2011 14:27:55 
Szkoda, że nie walczy z Kesslerem. W tej kategorii w chwili obecnej mamy do czynienia z "wielką czwórką" (Ward, Kessler, Froch, Bute), między którą może dojść do jeszcze kilku ciekawych pojedynków. Pod warunkiem, że Bute się w to włączy.

Za tą czwórką są Johnson i Stieglitz, potem długo długo nic. Tak więc, mam nadzieję, że po zwycięstwach Kesslera i Bute w najbliższych walkach, dojdzie do pojedynku między nimi.
 Autor komentarza: liverpoolczyk
Data: 22-08-2011 14:46:44 
Zapomniałeś o kimś takim co się zwie Andre Dirrell
 Autor komentarza: Maynard
Data: 22-08-2011 14:55:52 
Nie zapomniałem. On póki co wypadł z obiegu i nie wierzę, żeby był w stanie jeszcze wrócić na dawny poziom.
 Autor komentarza: darcka
Data: 22-08-2011 15:00:00 
Może i wypadł ale nie jest "długo długo" za nimi, a już na pewno jest przed Johnsonem i Stieglitzem
 Autor komentarza: DAB
Data: 22-08-2011 15:09:41 
Maynard
W walce z Glenem zobaczysz jak się myliłeś ,jestem pewny,że Bute jeśli w ogóle wygra to po dramatycznej ,równej walce.Glen to zawodnik który w tej wadze może wygrać z każdym a od Niemca jest o klasę lepszy.Równa walka z Frochem pokazała możliwości Johnsona.To super test dla Bute
 Autor komentarza: Maynard
Data: 22-08-2011 15:18:04 
DAB

Wiem, że Glen jest w stanie walczyć jak równy z równym z każdym zawodnikiem tej dywizji. Ale na wygraną w takim pojedynku chyba już go nie stać.

Swoją drogą, Bute nie miał takiego rywala od czasu pamiętnych walk z Andrade, także zobaczymy, co pokaże z rywalem, którego posadzić na deski już od 100 lat nikomu się nie udało.

Dirrell z kolei musiałby ze dwóch średniaków pokonać, jeśli chce ponownie znaleźć się w czołówce.
 Autor komentarza: DAB
Data: 22-08-2011 15:33:06 
Maynard
Andrade moim zdaniem to o wiele gorszy był zawodnik niż Glen,który jak wino z wiekiem nabrał wartości.Co do Bute to u mnie póki co to niesprawdzony w bojach mistrz.Dlatego asekurancko do niego podchodzę ta walka mi pokaże jaki jest naprawdę.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 22-08-2011 15:38:27 
Andrade w chwili obecnej, to oczywiście już nie to samo, ale obejrzyj sobie walki z Bute i zobaczysz, że, zwłaszcza w pierwszej którą nawiasem mówiąc powinien wygrać), to był gość.

Bute był prowadzony bardzo asekurancko, dlatego też tak pozytywnie mnie zaskoczyła wiadomość o wyborze Johnsona na kolejnego rywala. Myślałem, że będzie jakiś Pablo Farias, albo ktoś podobny.
 Autor komentarza: DAB
Data: 22-08-2011 15:56:42 
Maynard
Ale Andrade był jednak dość prostym bokserem i faktycznie pierwszą powinien wygrać.Ja go z wtedy biorę pod uwagę, to dla mnie Glen i jego presja,wydolność,ilość ciosów,balans,to naprawdę cholerna przeszkoda.Ciekaw jestem tej walki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.